Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 06:32
Reklama
Reklama

Czy Pałac Maurycego Piescha można wywłaszczyć?

Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta. Chociaż prawne możliwości istnieją, to jednak do skorzystania z nich droga jest daleka.

O katastrofalnym stanie tomaszowskiego zabytku pisaliśmy już wielokrotnie. Miłośnicy historii naszego miasta od dawna alarmują o tym, że willa Maurycego Piescha popada z miesiąca na miesiąc w coraz większa ruinę. W lutym ubiegłego roku opublikowaliśmy fotografia z wnętrza budynku. To, co na nich zobaczyliśmy skutkowało reakcją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Warto w tym miejscu przypomnieć, że projektantami budynku byli: inż. Wilhelm Sroka i inż. Dawid Lande. Stworzyli obiekt o charakterze pałacowej willi w stylu eklektycznym z dominacją elementów późnego renesansu francuskiego i neobaroku. Zachowały się liczne dekoracje architektoniczne i rzeźbiarskie. Jest to jeden z ładniejszych zabytków w mieście. 

Willa została wpisana do Centralnego Rejestru Zabytków Województwa Łódzkiego 125 z 4.10.1982 oraz do rejestru zabytków Urzędu Miasta Tomaszowa Mazowieckiego za nr  I - 01. Przez prawie 50 lat po II Wojnie Światowej pałacyk był siedzibą tzw. Kasy Chorych a następne mieścił poradnie specjalistyczne z gabinetami zabiegowymi i pomieszczeniem do bada RTG. Później przeszedł w prywatne ręce, tak jak i szereg innych podobnych obiektów. Niektóre z nich zniknęły już całkowicie z tomaszowskiego pejzażu, jak chociażby willa przy ulicy Spalskiej (kiedyś także przychodnia)

Do WUOZ w Łodzi 31 stycznia oraz 3 lutego wpłynęły zawiadomienia informujące o pracach wykonywanych we wnętrzu tego zabytku. Inspektorzy WUOZ podjęli natychmiastowe działania, których efektem było przeprowadzenie oględzin 3 lutego. W ich toku zadecydowano o interwencji z udziałem policji, mającej na celu ocenienie działań przeprowadzanych w willi. Należy mieć jednak świadomość, że ŁWKZ oraz pracownicy WUOZ w Łodzi działać muszą na podstawie i w granicach przepisów, które wykluczają wkraczanie na teren prywatny bez zgody jego właściciela.

Pilny charakter sprawy oraz brak akceptacji właściciela na wejście do obiektu, uniemożliwił określenie faktycznego stanu wnętrz willi podczas oględzin. Ze względu na powyższe ŁWKZ w najbliższym czasie zaplanował przeprowadzenie kontroli, o której właściciel zostanie poinformowany oficjalnym zawiadomieniem i wezwany do stawienia się. Dodatkowo w trybie natychmiastowym wydana została decyzja nakazująca wstrzymanie prowadzonych robót.

- Biorąc pod uwagę powyższe, ŁWKZ podjął również działania mające na celu powiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Tym samym pragniemy jasno zaakcentować, że wszelkie zachowania zmierzające do zniszczenia oryginalnej tkanki zabytku zawsze będą spotykać się z ostrym sprzeciwem ŁWKZ oraz jego bezzwłoczną reakcją - czytamy w ówczesnym komunikacie 

 

Ostatnio temat fabrykanckiej willi powrócił. Grupa tomaszowian stworzyła petycję, w której domaga się pilnego ratunku dla zabytku z ulicy Barlickiego. Jak można się było spodziewać temat też podchwycili politycy, którzy domagają się odebrania nieruchomości jej obecnemu właścicielowi. Czy jest to w ogóle możliwe? Przypadki, kiedy można pozbawić właściciela jego własności są zdefiniowane w przepisach zawartych w Konstytucji oraz ustawach szczegółowych. Co do zasady można to zrobić, by zrealizować cel publiczny, lub w rygorze aktów prawnych regulujących opiekę nad zabytkami. 

- Możliwość wywłaszczenia zabytku obwarowana jest szeregiem czynników wynikających z treści ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ale również aspektów pozostających poza kompetencjami wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wywłaszczenie jest uzasadnione wyłącznie, gdy realizacja zadań z zakresu ochrony konserwatorskiej nie jest możliwa do przeprowadzenia w innym trybie i przy zastosowaniu łagodniejszych środków - wyjaśnia Daria Błaszczyńska, specjalista ds. komunikacji ŁKOZ

Jednak w ocenie ŁWKZ przesłanki świadczące o niemożności usunięcia istniejących zagrożeń dla zabytku przez jego aktualnych właścicieli nie są na tyle dostateczne, by móc rozpocząć procedurę wywłaszczenia. Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków korzysta ze wszystkich aktualnie dostępnych narzędzi prawnych, które umożliwiają wyegzekwowanie od właściciela obowiązków nałożonych na niego przez ustawodawcę. 

- W tym celu w ubiegłym roku przeprowadzono kontrolę stanu zachowania budynku oraz jego wnętrz. Dała ona podstawę do rozpatrzenia sprawy pod kątem nałożenia na właściciela kary administracyjnej. Ponadto ŁWKZ zawiadomił także Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Mazowiecki o możliwości popełnienia przestępstwa. Dalsze działania ŁWKZ są zależne od wyników powyższych postępowań - wyjaśnia Daria Błaszczyńska. 

Opozycyjni radni domagają się jednak aby do procedury wywłaszczenia pałacu włączył się Prezydent Miasta. Niestety nie leży to w jego kompetencjach. Wywłaszczenia dokonuje na rzecz Skarbu Państwa, właściwy Starosta. Robi to na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wywłaszczonemu właścicielowi należy się jednak za nieruchomość odszkodowanie, które z definicji określane jest, jako słuszne, co oznacza, że obejmuje jego wartość rynkową.  

Oczywiście  w sytuacji takiej otware pozostaje pytanie: co dalej? Obiekt wymaga wielomilionowych nakładów. Czy ktoś będzie zainteresowany by je ponieść. Co najmniej dwie inne zabytkowe nieruchomości czekają obecnie w Tomaszowie na chętnych do ich zagospodarowania. Z trudem po wielu latach udało się sprzedać willę przy ulicy Konstytucji 3-go Maja. Biorąc pod uwagę dane demograficzne za chwilę do sprzedania może być kolejny fabrykancki pałacyk przy ulicy Warszawskiej. 

Mimo to miasto chciałoby pomóc właścicielowi w odbudowie obiektu 

- Prezydent Miasta nie przyznaje dotacji z środków Rządowego Programu Ochrony Zabytków. Konkurs obsługiwany jest przez BGK  w ramach Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład (nowy komponent). Decyzja o finansowaniu w pełni zależy od oceny komisji konkursowej przy Premierze RP. Po pozytywnej decyzji o sfinansowaniu zadania z środków programu Rada Miasta jako organ uchwałodawczy w formie uchwały udziela dotacji celowej w trybie ustawy o ochronie zabytków. Prezydent, a w zasadzie jst składa wnioski po dokonaniu naboru i ich oceny. Obecnie trwa taka ocena, gdyż każda jst może złożyć w imieniu swoim lub innych podmiotów wskazanych w ustawie o ochronie zabytków maksymalnie 10 wniosków. Jednym ze złożonych wniosków dotyczy Pałacu Piescha. Oczywistym jest, że ze względu na walory, dziedzictwo kulturowe i historyczne jak również stan zachowania zabytku wymaga on pilnej interwencji i nakładów. Jeżeli wniosek będzie spełniał wymagania formalne to zostanie zgłoszony do Programu - wyjaśnia rzecznika prasowa Prezydenta, Joanna Budny

W grudniu 2022 roku Instytut Finansów we współpracy z agencją badawczą PBS przeprowadził badanie mające na celu zbadanie opinii społeczeństwa polskiego na temat wartości zabytków oraz na temat przeznaczenia dodatkowych 3 miliardów złotych środków publicznych na konserwację, restaurację i remonty zabytków.

Wcześniej, w listopadzie 2022 roku, wicepremier i Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformował o planowanym przeznaczeniu wspomnianych dodatkowych środków na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach.

Co na to nasze społeczeństwo? Badanie wykazało, że Polacy uważają obiekty zabytkowe za istotne i ważne dla naszej kultury. Respondenci pytani o opinię na temat zabytków określali je jako posiadające istotną wartość historyczną (88%), turystyczną (87%), naukową (86%) oraz wartość tożsamości narodu (84%).

Jednakże opinie na temat rządowego programu „Polski Ład dla kultury” w zakresie przeznaczenia dodatkowych 3 miliardów złotych na konserwację, restaurację i remonty zabytków są podzielone. Część z nich jest przychylna, jednak wielu badanych wyrażało niezdecydowanie. Dokładnie 45% badanych pozytywnie odnosi się do tego kierunku wydatkowania środków publicznych, 36% obywateli nie ma opinii na ten temat, a 18% ocenia negatywnie przeznaczanie dodatkowych środków na ochronę zabytków.

- Nasze badanie pokazało, że ochrona zabytków to ważny problem lokalny. Widać, że wielu Polaków dostrzega, jak bardzo potrzebna jest dbałość o zachowanie w dobrym stanie obiektów historycznych w ich własnych gminach i miastach. Zabytki nieruchome są bardzo różne. Najczęściej kojarzymy je z zamkami, ale to także pałace, dwory, wille, kościoły, kamienice, parki, ratusze i wiele innych. Obiekty te niosą pamięć zdarzeń przeszłych, estetykę i kanon miejsc. Są elementem małych ojczyzn i naszej wspólnej ojczyzny, Polski. Są one jednak równocześnie inspiracją dla dzisiejszych działań w gospodarce kreatywnej oraz atrakcjami turystycznymi w turystyce dziedzictwa kulturowego, a nie mogą one istnieć bez nakładów finansowych. Trzeba upowszechniać tę wiedzę - zauważa dr Katarzyna Obłąkowska, autorka badania i ekspertka polityki dziedzictwa kulturowego.

Moritz Piesch, fabrykant pochodzenia austriackiego, przybył do Tomaszowa z Bielska Białej. W 1874 roku zbudował u nas pierwsza mechaniczną farbiarnię tkanin i wykończalnię. Fabryka już w początkach swego istnienia zatrudniała ponad 60 robotników. Osiemnaście lat później ich liczba przekroczyła 200. W 1909 roku Moritz Piesch w swoim zakładzie dawał pracę 500 osobom. Był on więc jednym z największych pracodawców. Robotnicy w zakładzie pracowali po 12 godzin dziennie. To pokazuje dynamikę rozwoju przemysłu włókienniczego w Tomaszowie Mazowieckim. W przypadku właściciela pałacu z ulicy Barlickiego warto zanotować fakt, że w swoim przedsiębiorstwie nie miał innych udziałowców, co nie było w tamtych czasach rzadkie. Wystarczy wymienić takie nazwiska, jak: Roland, Bartke, Scheps, Bornstein czy Landberg. Dopiero w ostatnich latach przed wojną własność firmy przejęli francuscy udziałowcy. Moritz Piesch  (Sachs & Piesch) był także współwłaścicielem fabryki zapałek w Tomaszowie Mazowieckim, w której pracowało od 100 do 190 robotników. 

Austriacki fabrykant prowadził także ożywioną działalność społeczną. Wspierał i finansował między innymi budowę szpitala miejskiego. W roku 1877 założył Tomaszowską Ochotniczą Straż Ogniową (TOSO), której był pierwszym komendantem. W latach 1897–1902 wspierał finansowo budowę nowego kościoła ewangelickiego pw. Zbawiciela. Był też długoletnim prezesem Kolegium Kościelnego parafii augsbursko-ewangelickiej w Tomaszowie Mazowieckim. W roku 1899 założył ewangelickie Towarzystwo Pomocy Ubogim. W roku 1901 założył i utrzymywał ewangelicką Ochronkę dla dzieci. W działalności charytatywnej wspierała go żona Zofia, zwana „aniołem Tomaszowa”. W roku 1903 czynnie popierał utworzenie pierwszej w Tomaszowie szkoły średniej. W okresie kryzysu (w roku 1905) zorganizował przyzakładową stołówkę pracowniczą, w której wydawał codziennie 1600 obiadów dla rodzin pracowników. Wspierał szkolnictwo wyznaniowe (ewangelickie, katolickie, prawosławne, starozakonne) i zawodowe

Piesch odbywał liczne podróże po świecie (nie tylko w celach handlowych). Zwiedził Rosję, Daleki Wschód, Chiny i Japonię. Podróżował po całej Europie. Odbył rejs do Ameryki Północnej. Śmierć (w wieku 59 lat) zastała go podczas podróży – we Wrocławiu. Zgodnie z wolą wyrażoną na łożu śmierci, Moritz Piesch został pochowany w Tomaszowie Mazowieckim. Jego pomnik zachował się do dzisiaj na cmentarzu ewangelickim w Tomaszowie przy ulicy Smutnej.

Przychodnie w pałacu pamięta zapewne wielu tomaszowian. Miała swój niepowtarzalny charakter. Gabinety specjalistyczne, RTG a na piętrze gabinet, w którym robiono badania EKG.  Projektantami budynku byli: inż. Wilhelm Sroka i inż. Dawid Lande. Stworzyli obiekt o charakterze pałacowej willi w stylu eklektycznym z dominacją elementów późnego renesansu francuskiego i neobaroku.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Nomar 03.08.2024 10:12
W innych krajach Europy zabytki się ratuje przy zachowaniu oryginalnej tkanki na ile się da i stylu, drzwi, detali. Ludzie są dumni gdy mają np. biuro w zabytku lub mieszkanie. W chamskiej Polsce, w której i tak niewiele ich się zachowało, a ciemnoszara brzydota dominuje, nadal niszczy i burzy z premedytacją. To bandytyzm i bezduszność. Korupcja też pewnie. Piękny zabytek, powinien być uratowany.

WuPe 25.04.2023 23:29
Zachęcamy tomaszowskie media do wywiadu z właścicielami ;-) Jakie mają plany, dlaczego dewastują obiekt, ect. I

Lizak 21.04.2023 21:41
Stało puste tyle lat i tylko pies przychodził siusiu zrobić ktoś kupił ruderę i chce coś zrobić żeby służyła ludziskom to nagle wielki dym ale to tylko po to żeby pewne ELYTY mogły zabłysnąć przez chwilę na tej naszej scence tomaszowskiej.Baner na budynku wisiał chyba 10lat SPRZEDAM….

Ajdejano 04.05.2023 20:32
Brawo. Podpisuję się "ryncamy i nogamy" . Wybory sie zbliżają. Lokalne ćwokostwo (głównie nie wybita do końca komuna)zaczyna się popisywać.

Ajdejano 15.04.2023 13:28
Szanowny Panie Mariuszu. Mimo, że Pana szanuję, napiszę tak: nie firmuj Pan takich gniotów, jak ten materiał powyżej. Ten materiał dotyczy nieruchomości, która zaprząta puste główki różnych, pokomunistycznych ludzików i tzw. , pokomunistycznych "organizacji użytku publicznego" (uwaga: nie mylić z domami publicznymi). Najgorsze jest to, że z tego badziewia powyżej, nie dowiedziałem się, kto, do kurw.. nędzy, jest właścicielem tego, obsra.... zabytku. Znalazłem jedynie takie informacje: 1. " projektantami budynku byli: inż. Wilhelm Sroka i inż. Dawid Lande. " 2. Jak można się było spodziewać temat też podchwycili politycy, którzy domagają się odebrania nieruchomości jej obecnemu właścicielowi. Czy jest to w ogóle możliwe? Przypadki, kiedy można pozbawić właściciela jego własności są zdefiniowane w przepisach zawartych w Konstytucji oraz ustawach szczegółowych. Co do zasady można to zrobić, by zrealizować cel publiczny, lub w rygorze aktów prawnych regulujących opiekę nad zabytkami." Czy podanie właściciela tego burdelu przy Barlickiego, to jest jakaś lokalna tajemnica, lokalnych ćwoków?!?! Moja konkluzja jest taka: niech Pan panuje nad tym, co Pan wypuszcza na tym portalu. Poza tym: obojętne, kto jest właścicielem tego bajzlu, powinien gonić wszystkich tych z tzw. organizacji pożytku publicznego i innych, tzw. publicznych działaczy za dychę (uwaga: nie mylić z domami publicznymi).

Pp 15.04.2023 15:00
Przecież to jest jego tekst zD

Kapitalizm jak zwykle się sprawdził 15.04.2023 12:03
Przedwojenny bankrut dla którego niepodległość Polski była koszmarem. Zaporowe cła wprowadzone przez Rosję po wojnie z nimi oznaczały dla Piescha, ale i dla pozostałych których bieznes opierał się jedynie na obróbce wełny, bankructwo (poza TFSJ, inna innowacyjna wówczas produkcja). Przybyli tu bo na zachodzie rynek był już nasycony i to produktami dużo wyższej jakości niż ich. 2 Pałac, pobudowany pod koniec życia , był wykwitem próżności i łagodzeniem jego frustracji wynikających z kolejnych porażek w interesach, był zupełnie nieproporcjonalnie duży w stosunku do wielkości zakładów Piescha. 3. Jaki jest sens w najpierw sprywatyzowaniu za pewnie 2-3 miliony, teraz wywłaszczeniu i laxowaniu z podatków przynajmniej kilkunastu milionów? Trzeba było nie sprzedawać i przekształcić na miejskie tak jak tor łyżwiarski był przejęty od Wistomu przez miasto. Teraz jest już po ptokach. Musimy się pogodzić z rozbiórką w perspektywie max. 10 lat. Mykwa nie była zabytkiem? Nawet kulturowo była cenniejsza od tego szkaradztwa. Ale przede wszystkim była mniejsza, tańsze domodratowania.

kapitalizm 15.04.2023 15:20
a gmina żydowska by oddała mykwę, bo to dla nich był jedynie koszt. Podatek gruntowy? Nie płaci się za pustostan? Oddaliby. Spokojnie mogłaby być jakaś świetlica, nawet część pod jakąś kawiarę komercyjną. To – miejska inwestycja w remont – by oczywiscie nie spłaciła się, no ale nie kosztowałaby 20 milionów, a z dwa. Tutaj remontować będziemy próchno w kosztach nowego osiedla mieszkaniowego na 300 osób. No, mądrze :( Wielki fabrykant. Odnowić jedynie nagrobek na cmentarzu, to wyborzuć i działkę oddać po deweloperkę. Naprawdę.

Benek 16.04.2023 14:04
Mykwa planowana była 20 lat temu na Kasyno ale pomysł nie wypalił bo za biedne miasto.

aa 16.04.2023 17:42
Kasyno to gupi pomysł i jeśli rzeczywiście tak było to dobrze, że nie wypalił. Czy biedne miasto ma znaczenie dla kasyna? Ikoną hazadrdu jest Las Vegas – to była wcześniej mieścina na pustyni z katusami. To właśnie może chodzi o to by wyjechać na weekned, zachalać pałę, pokorzystać panienie, plus adrenalina przy tej ruletce? Nie wiem. Wracając, skorupy są zawsze obciążeniem. To nie jest żadna perełka do której zjeżdżał by ktoś z końca Polski. Ale mykwa nie była duża, to było w zasięgu budżetu miasta, a być może w jakieś części z dotacji. Z pałacu, nawet założmy, że przywrócą stan sprzed 100 lat Tomaszów niewiele by zyskał. Takich rezydencji Łodzi jest sporo, kogo obchodzi jakiś jeden dom w Tomaszowie? Garstka fascynatów poapeluje, potem nawet nie będą przychodzić. Jeśli była mykwa, można byłoby – jak proponowała Biernat – zrobić ciąg pieszo–rowerowy z Bulwarów na plac Kościuszki. Z czasem na tej trasie jakaś mała architektura nawiazująca do historii miasta. Pytanie czy w Tomaszowie jest sens to robić? To osobny temat, i racje pewnie maja ci ktorzy powiedzą: a kogo to obchodzi? Ludność głównie z lokalnych wiosek, antysemicka, zainteresowana tu i teraz i to w perspektywie najbliższego wieczoru. Moim zdaniem sprawa pałacu Piescha jest tu już zamknięta. Skoro nie remontował przez 20 lat, to będzie chciał się jak najszybciej pozbyć, jeśli w ministerestwie w Warszawie nikt się nie pomyli i nie zahaczy tego do dofinansowania, no to będzie tak stało do pierwszego zawalenia się dachu, potem będzie że zagraża życiu i wyburzą jak komin mimo, że też był prywatny. Źle / dobrze? Jakoś nie grzeje mnie ten pałac, mógłby być, ale nie za wszelką cenę. To nie jest jakos specjalnie tożsamościowo istotne.

w 13.04.2023 21:22
Informacje o rujnowaniu zabytku razem ze zdjęciami były publikowane w mediach w grudniu 2021 r. "ŁWKZ podjął również działania mające na celu powiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.". Do chwili obecnej brak jest informacji odnośnie przeprowadzonych działań przez prokuraturę.

Qa 18.04.2023 19:02
No i słuszne, bo nikt nie będzie się zapychał sprawą na lata która skończyłaby się gdy już nie bedzię budynku. I tam jakiś symboliczny wyrok. Gra o pietruszkę angażująca instytucje potrzebne przy rzeczywistych i pilniejszych problemach Poczekać aż się samo rozleci, bo innego wyjście już nie ma. Na pewno nie ładowanie pieniędzy w ruinę bo ktoś uważa że ładne. Nie każdy staroć jest zabytkiem. Nawet z tych wpisanych na listę konserwatora. Sklecony z różnych stylów fabrykancki pałac. Jeden z setek. Jedyne co z tej sprawy można wynieść to lekcje na temat prywatyzacji.

Opinie
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jaki ty jesteś, kur.., "mundry" : jak kiszony ogórek z beczki. Złapałeś miernoto jakieś typowe slogany z tv i je powtarzasz - pajacu. Intelektualnym gigantem to ty już nie będziesz.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: BoloTreść komentarza: Racja! mohery już skołowane komu najpierw wysyłać co łaska, Tadziowi czy raczej Tv panda.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: ...Treść komentarza: Cokolwiek się marnuje ? Przy takiej ilości wynoszenia jedzenia z każdej placówki przez kucharki szkolne ? Niemożliwe...Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tak. Masz rację, że głównym winowajcą jest idiotyczny system opieki zdrowotnej. Ten fatalny system tworzy fatalne warunki pracy lekarzy i pozostałej obsługi medycznej. Jednak ten fatalny system nie zwalnia pielęgniarki od empatii wobec chorych i rzetelnej "obsługi" tych chorych. Pielęgniarki nie przychodzą do szpitala z ulicy, ale z odpowiednich szkół. Do tych szkół idą chyba nie dla jakiejś kasy, która zarobią w zawodzie, ale z jakiegoś powołania (tak powinno być) - co ?! I w tych szkołach chyba je uczą, że to nie jest "robota" w markecie, a obsługa ludzi chorych - co?! Tak więc, nie zwalajmy narzekania na pielęgniarki z powodu złego systemu, ale bierzmy pod uwagę i to, że ten zawód wymaga poświęcenia, niezależnie od humorów i charakterów pielęgniarek. Ten sam temat dotyczy lekarzy. Jeden lekarz traktuje ludzi, jak szara masę, nie ma żadnych sukcesów zawodowych, ale zawsze wyciąga łapę po kasiorkę. Ja nieraz tę kasiorkę chciałbym dać, ale tylko dobrym lekarzom, bo sobie na to zasługują.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Człowiek...Treść komentarza: Bardzo bogaty zasób słów Państwo posiadacie , bogaty i przeniesiony tutaj. Mam odrobinę inne zdanie. System jest chory. Pielegniarki ,lekarze i cała ochrona zdrowia pracuje w takich warunkach jakie mają. 30 pacjentów i dwie pielęgniarki. Co One mogą zrobić? Już piszę zlecenia i dokumentację. Dla pacjenta nie ma czasu. Niestety. To system zawinił. Biurokracja wzięła górę nad rozsądkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia .Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: boloTreść komentarza: Czy na tego lewackiego gnojka nie ma mocnych?Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotów
ReklamaArtis Gaudum
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama