Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 17:50
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Marcin Witko z wotum zaufania. Burzliwa dyskusja trwała kilka godzin

Prezentacja raportu o stanie miasta oraz udzielenie wotum zaufania to stosunkowo nowy element lokalnej samorządności. Zarówno władze miast jak i powiatów zobowiązane są do corocznej prezentacji dokumentu, stanowiącego zbiór podstawowych informacji. Dzięki niemu można analizować trendy w różnych dziedzinach aktywności i oceniać dynamikę zjawisk społecznych i ekonomicznych. To też punkt wyjścia do dyskusji o sprawach bliskich mieszkańcom. Przynajmniej taki powinien być i z tego też powodu ustawodawca zagwarantował im udział w debacie, dając możliwość wypowiedzenia się na interesujące ich tematy. Możliwość ta jest niezwykle rzadko wykorzystywana. Za to co roku jest okazja do wielogodzinnych tyrad o charakterze politcznym

- Raport to dokument liczący 300 stron ale kryje się za nim codzienna, tytaniczna praca naszych urzędników. Zarówno tych z urzędu miasta, jak i tych ze wszystkich instytucji miejskich. Chcę z pełną mocą raz jeszcze podkreślić, że budżet nie jest zagrożony, że finanse są bezpieczne i dają gwarancje dalszego dynamicznego rozwoju miasta. 12 miesięcy minionego, to nie był łatwy czas. Kiedy wydawało nam się, że problemy związane z pandemią mamy za sobą, nadeszły nowe związane z wojną w Ukrainie. Najbardziej poczuliśmy to, ponosząc koszty energii. Mimo to nie zapominaliśmy o naszych codziennych zadaniach - mówił Marcin Witko, przypominając, że samorządy zmierzyły się z problemami, które wykraczały poza zakres zadań miasta. Wyliczał kolejne zadania i kolejne działania, jakie należało niespodziewanie podjąć. Prezydent podkreślał też konieczność pozyskiwania środków zewnętrznych. Wrócił też do wcześniejszego zadłużenia i raz jeszcze zaprezentował sterty pieniędzy, jako symbol zmian. W czasie swojego wystąpienia przypomniał działania na rzecz ochrony zdrowia, tomaszowskich rodzin, seniorów. Wskazywał zrealizowane i planowane inwestycje. Witko dziękował też radnym, którzy wspierali jego działania w okresie minionych dwóch kadencji. 

W dyskusji nad raportem o stanie miasta jako pierwszy wziął udział radny Jarosław Batorski. Mówił o audycie w tomaszowskiej oświacie i tworzeniu wzoru dobrych oświatowych praktyk. - Z mojej perspektywy miniony rok, był rokiem tworzenia dokumentacji pod przyszłe inwestycje. Dzięki temu mamy gotowe mądre i przemyślane projekty, na które możemy aplikować o środki zewnętrzne. Wskazywał kolejne tomaszowskie ulice, które zostały wyremontowane. Ważne są nie tylko wielkie i spektakularne inwestycje, ale też te małe, z których korzystamy na co dzień. 

Krzysztof Dziubałtowski przytaczał liczby, które jego zdaniem świadczą o tym, że budżet miasta na poprzedni rok uznaje on za ambitny. Zwracał uwagę, że liczby ujęte w rocznym sprawozdaniu finansowym, nie pokazują pełnego spektrum działań, jakie były podejmowane. Ich efekty będzie widać dopiero w roku 2023. Słowa uznania skierował dla radnych i wszystkich współpracowników Prezydenta Miasta. 

Kolejny głos zabrał Marcin Rybak. Mówił o inwestycjach i remontach przeprowadzanych w placówkach oświatowych. Działania o tym charakterze kosztowały ponad 5 milionów. Lista zadań jest niezwykle długa. Podkreślał pieniądze, jakie wydatkowano na dokształcanie i rozwój kompetencji nauczycieli. Przypomniał dofinansowanie do wycieczek szkolnych oraz dla dzieci ze szczególnymi potrzebami. Zwrócił uwagę na pozytywne opinie płynące z audytu przeprowadzonego przez podmiot zewnętrzny w systemie oświaty w Tomaszowie. Jego zdaniem, miasto spełnia się także w zakresie kultury i sportu. 

Beata Stańczyk dziękowała Prezydentowi za zaangażowanie i pomoc uchodźcom z Ukrainy, szczególnie dzieciom, które szybko trafiły do tomaszowskich szkół. Zauważyła też skuteczne działania promocyjne i informacyjne, prowadzone przez magistrat, co bez wątpienia jest zasługą Joanny Budny. 

Wśród radnych, którzy zabierali głos, kolejnym był Tomasz Wawro, który opowiadał o sferze gospodarki mieszkaniowej. Radny jest członkiem komisji opiniującej przydział mieszkań komunalnych tomaszowianom. Z entuzjazmem mówił o pieniądzach pozyskanych na budowę nowych mieszkań w ramach SIM. Chwalił niedużą liczbę osób oczekujących na własne mieszkania. Z kilkuset zmalała do 25. Z ekscytacja mówił o inwestycjach prowadzonych przez TTBS. 

Elżbieta Przedbora chwaliła o zaangażowanie Marcina Witko w sprawy związane z pomocą społeczną oraz ochroną zdrowia. Podkreślała znaczenie przemyślanej polityki senioralnej oraz rolę mieszkań wspomaganych i domów dziennego pobytu. Zwróciła uwagę na rozwój Ośrodka Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych. ORDN zwiększył swoje przychody aż 8-krotnie. 

Raz jeszcze głos zabrał Krzysztof Dziubałtowski. Podkreślał rolę polityki prorodzinnej prowadzonej przez miasto. W jego ocenie ma ona spójny charakter. - Współczesna rodzina poddawana jest presji, która powoduje, że przestaje ona normalnie funkcjonować - mówił radny. Zwracał też uwagę na problemy alkoholowe. 

Piotr Kucharski zapytał o liczbę dzieci, dla których zabrakło miejsca w samorządowym żłobku, a Michał Kucharski dopytywał o dystrybucję węgla, prowadzoną przez Zakład Gospodarki Ciepłowniczej. Adrian Witczak z kolei wygłosił kilkunastominutowy manifest, w którym obciążył prezydenta winą, za rządy PiS w Polsce, strach kobiet przed narodzinami dzieci, emigrację młodych, demografię. Skrytykował raport o stanie miasta za to, że zbyt mało opisuje on jego słabe strony. Skrytykował pracę nauczycieli twierdząc, że tomaszowskie dzieci muszą korzystać z korepetycji. Przy czym nie odniósł się wcale do treści omawianego dokumentu. 

Kolejny raz zabrał głos Piotr Kucharski. Nadal dopytywał o niedobory miejsc w samorządowych żłobkach. Radny zapomniał, że władze Tomaszowa Mazowieckiego pozyskały  dotacje na budowę dwóch żłobków. Mówił też o polityce podatkowej zapominając przy okazji o rygorach wynikających z ordynacji podatkowej. Jego zdaniem radny Wawro ukrył 300 osób oczekujących na mieszkanie komunalne, podkreślając, że osoby te posiadają wyrok sądowe. Oznacza to, że radny mówił o lokalach o charakterze socjalnym, a nie typowych mieszkaniach komunalnych. Co do zasady te pierwsze mają niski standard oraz mogą być wynajmowane w ograniczonej perspektywie czasowej. Wiele spośród tych 300 osób to osoby posiadające wyroki eksmisyjne z lokali w zarządzie TTBS. 

Marcin Witko odpowiedział, że miasto buduje kolejny żłobek, a cykl inwestycyjny trwa określony okres czasu. Czasu wymaga też pozyskanie środków n każdy cel inwestycyjny. Przypomniał, że rządowy program "Maluch Plus" był na jakiś czas zawieszony. Odniósł się też do krytyki budowy krytego toru łyżwiarskiego. Przypomniał, że jego realizacja była odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne. Przywołał kolejne prestiżowe imprezy, jakie się dzieją w tomaszowskiej Arenie. 

Prezydent odpowiedział też Witczakowi. Jego zdaniem wystąpienie radnego PO ma charakter polityczny. W ocenie prezydenta, stosunek radnego do mieszkańców ma charakter aspołeczny. Cytował wpisy internetowe, które świadczą o braku szacunku Adriana Witczaka do innych ludzi. Protestował przeciwko stwierdzeniom radnego dotyczącym braku troski o zdrowie mieszkańców. Przypomniał swoje działania w sprawie Nu-Med oraz to, że sprzeciwił się w tej sprawie własnemu środowisku politycznemu. Krzysztof Kuchta wspierał Prezydenta w zakresie informacji na temat działań o charakterze prozdrowotnym. Wytknął Witczakowi brak wiedzy na temat opieki zdrowotnej. 

Raz jeszcze głos zabrał Jarosław Batorski, skrytykował polityczne wystąpienie radnego Witczaka i jego zdaniem obsesyjne przywoływanie przy każdej okazji "PiS". Odpowiedział też na zarzuty dotyczące oświaty i pomocy psychologicznej dla dzieci. Przypomniał, że miasto wydaje 200 tys. zł. Jest to jednak w jego ocenie zwalczanie skutków a nie przyczyn choroby. Wskazał kolejny raz na konieczność wspierania rodzin. 

Cezary Krawczyk zwrócił się natomiast o rozważenie możliwości ograniczenia liczby punktów sprzedaży alkoholu oraz godzin jego sprzedaży. Przypomniał dane dotyczące rosnącej wartości sprzedaży alkoholu za po przedni rok. Niekoniecznie musi się to wiązać z większą ilością sprzedawanego alkoholu, ponieważ jego cena w niektórych przypadkach wzrosła w ciągu roku nawet o 30%. Odpowiadając radnemu, Prezydent zgodził się przeanalizować temat związany z liczbą zezwoleń na sprzedaż alkoholu. 

W dalszej części radny Kucharski dopytywał o przyszłość tomaszowskich zabytków, które w raporcie zostały pominięte. Obiekty, o których mówił nie należą jednak do miasta i nie pozostają w jego władaniu. Radny porównywał też wydatki inwestycyjne Rafała Zagozdona do obecnych inwestycji miejskich, przy okazji zapominając, że od od kilku lat środki unijne dla samorządów praktycznie nie są dostępne. Marcin Witko odpowiadał radnemu porównując z kolei poziom zadłużenia miasta, oraz cele na jakie zaciągano kredyty. Przekonywał też, nie można zamienić inwestycji, bo należy je dobierać w stosunku do dostępności środków finansowych ze źródeł rządowych. 

Michał Jodłowski zwrócił uwagę na niski wskaźnik objęcia miasta planami zagospodarowania przestrzennego. Podkreślał, że miejskie nieruchomości wystawiane na sprzedaż powinny być objęte planem miejscowym. Radny pytał też o spółkę SIM. Interesował go harmonogram prac, które mają doprowadzić do budowy 500 nowych mieszkań. Dopytywał też o program budowy studni głębinowych. 

Marcin Witko wyjaśniał przyczyny opóźnień przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy. Zapewnił, że obecnie są wydawane w terminie.  Poinformował też o negocjacjach z Łódzkim Zakładem Wodociągowym mających na celu przejęcie ujęcia wody na rzece Pilicy. Przekazał też informacje o planie budowy kolejnych studni głębinowych

O terminach budowy nowych mieszkań poinformował prezes spółki. Aktualnie podpisano umowę na wykonanie projektu 150 mieszkań przy ulicy Chopina. Powinna być gotowa do końca tego roku. 

Do debaty na temat raportu o stanie miasta głosił się także mieszkaniec dzielnicy Nagórzyce, Piotr Maciejewski. Podziękował między innymi Prezydentowi, za to, że dotąd zapomniana dzielnica, zaczyna powoli ale sukcesywnie się zmieniać. 

Barbara Klatka jak ma to często w zwyczaju odniosła się do samej siebie. Podobnie, jak na wielu innych sesjach dywagowała o tym, że czuje się dotknięta. Poinformowała też, że Ministerstwo Sportu jest zainteresowane przejęciem tomaszowskiej Areny Lodowej. Radna wspominała o Miejskim Programie Likwidacji Kopciuchów. 

 

Dyskusja nad raportem o stanie miasta trwała około 6 godzin. Czy poprawiła w jakikolwiek sposób warunki życia mieszkańców? Jedno jest pewne. Mianowicie poprawiło się samopoczucie niektórych radnych. Radny Witczak na koniec miał okazję wykryć kolejną aferę. Tym razem związaną z nielegalnym kopiowaniem 500-złotowych banknotów. Wypada chyba pogratulować spektakularnego sukcesu 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

puaaaa 20.04.2024 13:25
Szanowny Panie Prezydencie Witko

Ajdejano 30.06.2023 21:24
Szanowny Panie Prezydencie Witko. Każdego wieczora lub każdej nocy, kiedy wybieram się do błogiego snu, chociaż przez chwile muszę popatrzeć na to zdjęcie powyżej, na którym widzę ten uroczy, pański uśmiech i wyobrażam sobie, że ten uroczy uśmiech jest skierowany do pańskiego (tak myślę) przyszłego konkurenta w kampanii wyborczej - bardzo napalonego na "wadze" Adriana W. I ten pański uśmiech wprowadza mnie w błogi nastrój i w takim błogim nastroju zasypiam.

Ajdejano 24.06.2023 21:34
Mój wredny dopisek. Myślę (mam nadzieję), że ten uroczy uśmiech Prezydenta Miasta Tomaszowa Mazowieckiego jest skierowany właśnie do jednego, podupadłego radnego - wielbiciela zgniłych śliwek. Staraj się chłopecku: może kiedyś będą z ciebie jeszcze ludzie....

Ajdejano 24.06.2023 15:10
Jednemu radnemu pilnie potrzebny co najmniej psycholog, a może nawet, dobry psychiatra. Idolem tego radnego, z pewnością jest jego partyjny guru, czyli ryżowaty wnuczek dziadka z wehrmachtu. Dewiza tego ryżowatego jest następująca: jeżeli trzy razy powiesz ludziom kłamstwo, za czwartym razem uwierzą, że to prawda. I taki radny, rzeczywiście uwierzył w ten numer, a poza tym, ten dureń jest przekonany, że na sesji przemawiał nie do normalnych ludzi, tylko do debili. Jeżeli taki osobnik zostałby wybrany, np. na prezydenta miasta, to rzeczywiście jego wyborców należałoby uważać za debili.

t 24.06.2023 14:36
Dyskusja była bardzo dłłłłółga, a efekt wielu godzin siedzenia na .... to efekt "Mianowicie poprawiło się samopoczucie niektórych radnych.".

? 24.06.2023 12:01
Dzień dobry, czy Pan Krzysztof Dziubatłtowski to może rodzina profesora Seweryna Dziubałtowskiego, botanika urodzonego w Smardzewicach? Dziękuję za odpowiedź.

Chamisko 24.06.2023 14:39
Tak. To bliźniak tego profesora. Materiał powyżej, to materiał o chlebie, a ty chcesz, aby było o niebie. Z ch...oinki się urwałeś ?!

Dlaczego świrujesz kretynie ? 24.06.2023 17:20
Seweryn Dziubałtowski urodził się w Smardzewicach, ale zginął w Warszawie 23 sierpnia 1944 r., a jego syn Kazimierz 25 września. Po śmierci go spłodził?

Chamisko 24.06.2023 21:19
Umieram z ciekawości: a ty spłodziłeś cokolwiek ?! Jeżeli tak, to to twoje potomstwo biedne będzie...

Chamisko 24.06.2023 21:47
Nie przejmuj się tym profesorem. Proszę: żebyś się tylko nie pociął - kret.nie.

... 24.06.2023 22:15
Tak dwóch było naukowców, zapytałem czy rodzina, a nie czy syn.

Opinie
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jaki ty jesteś, kur.., "mundry" : jak kiszony ogórek z beczki. Złapałeś miernoto jakieś typowe slogany z tv i je powtarzasz - pajacu. Intelektualnym gigantem to ty już nie będziesz.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: BoloTreść komentarza: Racja! mohery już skołowane komu najpierw wysyłać co łaska, Tadziowi czy raczej Tv panda.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: ...Treść komentarza: Cokolwiek się marnuje ? Przy takiej ilości wynoszenia jedzenia z każdej placówki przez kucharki szkolne ? Niemożliwe...Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tak. Masz rację, że głównym winowajcą jest idiotyczny system opieki zdrowotnej. Ten fatalny system tworzy fatalne warunki pracy lekarzy i pozostałej obsługi medycznej. Jednak ten fatalny system nie zwalnia pielęgniarki od empatii wobec chorych i rzetelnej "obsługi" tych chorych. Pielęgniarki nie przychodzą do szpitala z ulicy, ale z odpowiednich szkół. Do tych szkół idą chyba nie dla jakiejś kasy, która zarobią w zawodzie, ale z jakiegoś powołania (tak powinno być) - co ?! I w tych szkołach chyba je uczą, że to nie jest "robota" w markecie, a obsługa ludzi chorych - co?! Tak więc, nie zwalajmy narzekania na pielęgniarki z powodu złego systemu, ale bierzmy pod uwagę i to, że ten zawód wymaga poświęcenia, niezależnie od humorów i charakterów pielęgniarek. Ten sam temat dotyczy lekarzy. Jeden lekarz traktuje ludzi, jak szara masę, nie ma żadnych sukcesów zawodowych, ale zawsze wyciąga łapę po kasiorkę. Ja nieraz tę kasiorkę chciałbym dać, ale tylko dobrym lekarzom, bo sobie na to zasługują.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Człowiek...Treść komentarza: Bardzo bogaty zasób słów Państwo posiadacie , bogaty i przeniesiony tutaj. Mam odrobinę inne zdanie. System jest chory. Pielegniarki ,lekarze i cała ochrona zdrowia pracuje w takich warunkach jakie mają. 30 pacjentów i dwie pielęgniarki. Co One mogą zrobić? Już piszę zlecenia i dokumentację. Dla pacjenta nie ma czasu. Niestety. To system zawinił. Biurokracja wzięła górę nad rozsądkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia .Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: boloTreść komentarza: Czy na tego lewackiego gnojka nie ma mocnych?Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotów
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama