- Budżety Obywatelskie to świetna forma aktywizacji mieszkańców, dają nam realny wpływ na to, jak może wyglądać nasze miasto, na co wydać część środków publicznych, czy jak wykreować swoją przestrzeń lokalną. Trochę pod wpływem słów prezydenta Witko, zachęcającego do aktywności i działań w obrębie 11 – postanowiliśmy zgłosić nasz wniosek do Tomaszowskiego Budżetu Obywatelskiego. Powstał projekt lokalny, dotyczący ul. Rolnej. Dysponując małą ilością czasu, daliśmy z siebie wszystko, aby wypracować optymalny plan zagospodarowania, uwzględniając uwagi i propozycje mieszkańców - dlatego jesteśmy z niego dumni - mówi Barbara Andryszczak, pełnomocniczka projektu.
Autorom koncepcji zależy aby wszystkim tomaszowianom żyło się miło i komfortowo oraz aby poczuli wpółodpowiedzialność za to, co ich otacza.
- Nie można czekać i oglądać się na innych, trzeba działać, zmieniać i udoskonalać wszystko na co mamy wpływ, poprawiając funkcjonalność i bezpieczeństwo. Nasz projekt dotyczy miejsca zamieszkanego przez liczne młode rodziny, z dziećmi, w okolicy przychodni lekarskiej, ciągu handlowego, kościoła. Parkingu po prostu w tym miejscu brakuje, a działka jest nieestetyczna, niezagospodarowana i utrudniająca życie – podczas opadów zbiera się w zagłębieniach woda, tworząc olbrzymie kałuże, innym razem kurzy się - podkreśla Barbara Andryszczak
Rzeczywiście cały teren wygląda jak wydeptane klepisko, a sąsiaduje bezpośrednio z centrum miasta. W tej części znajdują się liczne blokowiska, brakuje natomiast zieleni. Stąd pomysł albo całości terenu nie wykorzystywać jedynie do parkowania.
- Mieszkańcy pobliskich bloków zasługują na piękny widok z okna, z zielenią i elementami małej architektury, a przyjezdni na możliwość zaparkowania swoich samochodów w bezpiecznym miejscu. Uważamy, że to optymalne rozwiązanie dla tej działki i bardzo liczymy, że uda się nam ten projekt zrealizować. Deklaruję jednocześnie, że możemy zaangażować się osobiście wykorzystując nasze zasoby ludzkie, w projektowanie zieleni, przygotowanie trawników etc. w ramach wolontariatu na rzecz miasta – co pozwoli na zmniejszenie jeszcze kosztów budowy - dodaje pełnomocniczka
Być może projekty w ramach TBO mogłoby wesprzeć tomaszowskie firm budowlanych np. niższymi cenami usług czy materiałów.
- Takie projekty uczą nas rozmawiania ze sobą, określania wspólnych celów lokalnych, otwierania na potrzeby innych. To naprawdę świetna inicjatywa. Jako mieszkanka tego osiedla bardzo dziękuje za zaangażowanie się w ten projekt Adamowi Morusiowi, Sylwii Koszarnej, Natalii Rybarczyk-Kwiecień, Łukaszowi Grzelczakowi oraz mieszkańcom, którzy chętnie dzielili się swoimi uwagami i spostrzeżeniami -podsumowuje Barbara Andryszczak.
To już trzecia edycja Tomaszowskiego Budżetu Obywatelskiego. Pomysł z roku na rok nabiera coraz większego rozpędu. Tym razem przeznaczono na niego 1,5 miliona złotych. Dotąd większość koncepcji powstała w ramach istniejących instytucji publicznych takich jak szkoły, przedszkola, czy w ubiegłym roku Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych. Coraz częściej jednak trafiają się projekty sporządzone przez samych mieszkańców i chyba o to w całej tej idei chodzi.
Napisz komentarz
Komentarze