MJN wskazuje, że przez ostanie 3,5 roku ceny mieszkań wzrosły nawet o ponad 50 proc., a połowa młodych ludzi mieszka z rodzicami. Są to osoby nie mogące się usamodzielnić czy założyć własnych rodzin ze względu na brak funduszy.
W związku z tym we wtorek w Warszawie odbyła się konferencja prasowa MJN, której tematem były postulaty młodych wobec obecnego kryzysu mieszkaniowego. "My, jako stowarzyszenie od kilku lat alarmujemy, że sytuacja mieszkaniowa, nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce jest tragiczna i pogarsza się z roku na rok. Jednak w polityce władz, zarówno krajowych jak i Warszawy nie zmienia się absolutnie nic" - powiedział współzałożyciel MJN Jan Mencwel.
Trwa obecnie nadzwyczajna sesja Rady m.st. Warszawy, której tematem jest polityka mieszkaniowa. Młodzi działacze MJN apelują więc o zajęcie przez Radę negatywnego stanowiska wobec planowanego projektu kredyt 0 proc., "bo on oznacza 0 proc. szans na mieszkanie dla młodych ludzi" - zaznaczył jeden z działaczy, Maciej Saja.
"Wydawać by się mogło, że wszyscy już zrozumieliśmy, że dopłaty do kredytów to ślepy zaułek i nie robią one nic, tylko podwyższają ceny. Najważniejsze jest teraz zwiększanie podaży - musimy zwiększyć liczbę mieszkań, które są budowane przez samorządy oraz państwo. Tymczasem w ramach walki z kryzysem mieszkaniowym nasz rząd proponuje kredyt 0 proc." - wyjaśnił Saja.
Zdaniem działacza MJN Śródmieście Bartłomieja Gołąbka, władza zamiast pomagać młodym, rzuca im pod nogi kłody. "Poprzednia władza rzuciła kłodę w postaci kredytu 2 proc., a kolejna władza robi to samo. Władze samorządowe natomiast nie robią nic, co mogłoby poprawić sytuację" - powiedział.
"Nasza recepta na kryzys mieszkaniowy to przede wszystkim natychmiastowa likwidacja dopłat do kredytów mieszkaniowych" - podkreśliła koordynatorka MJN Ochota Urszula Kałłaur. Kolejnymi postulatami działaczy są m.in. zwiększenie dofinansowania budownictwa komunalnego i spółdzielczego, powołanie wiceprezydenta ds. mieszkalnictwa oraz zakończenie wyprzedaży gruntów inwestycyjnych. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze