Zgodnie z tradycją Frederiksen jako szefowa rządu proklamowała następcę tronu z balkonu zamku po Radzie Stanu, organu który tworzą premier, ministrowie oraz panujący monarcha.
Podczas tego spotkania Małgorzata II podpisała dokument o abdykacji; odkładając pióro powiedziała: "Boże chroń króla". Następnie Małgorzata wzięła laskę, którą się podpiera po ubiegłorocznej operacji i wyszła. Honorowe miejsce monarchini przy długim stole zajął książę Fryderyk, stając się królem Fryderykiem II. Nie było aktu koronacji.
Na balkonie jako pierwszy pojawił się wyraźnie wzruszony Fryderyk X. Premier Frederiksen podziękowała królowej za 53 lata jej rządów. Na cześć nowego króla wzniesiono kilkukrotnie okrzyki "hurra!".
Królową została - pochodząca z Australii księżna Maria (Mary). Natomiast ich najstarszy syn 18-letni Chrystian został księciem koronnym, czyli następcą tronu. Oni również wraz z pozostałymi członkami rodziny wyszli na balkon i pozdrowili tłum.
Według duńskiej policji w centrum Kopenhagi przed Zamkiem Christiansborg zebrało się około 150 tys. osób. Tłumy machały duńskimi chorągiewkami Małgorzacie II, gdy po raz ostatni jako królowa jechała karocą ze swojej rezydencji w Pałacu Amalienborg. Królowa całą drogę pozdrawiała poddanych. Po abdykacji Małgorzata wyjechała już samochodem.
Data przekazania tronu nie jest przypadkowa. 14 stycznia 1972 roku Małgorzata objęła władzę po śmierci swojego ojca, króla Fryderyka IX. Decyzję o abdykacji Małgorzata II nieoczekiwanie ogłosiła ostatniego dnia 2023 roku podczas tradycyjnego przemówienia noworocznego. Swoją decyzję tłumaczyła upływem czasu oraz obawami o zdrowie i sprawne wykonywanie swoich obowiązków. Duńska władczyni w lutym ubiegłego roku przeszła operację kręgosłupa. Wówczas zdecydowała się rzucić palenie po 66 latach nałogu.
Fryderyk był od najmłodszych lat przygotowywany do roli króla, jest z wykształcenia politologiem, służył w jednostce specjalnej duńskiej marynarki wojennej. W młodości uchodził za playboya i imprezowicza, swoją przyszłą żonę Mary poznał w 2000 roku w pubie w Sydney podczas letnich igrzysk olimpijskich.
Królowa Małgorzata II jest ulubienicą Duńczyków; mimo to sondaże pokazują, że zdecydowana większość poddanych wyraziło zrozumienie dla decyzji swojej władczyni o przejściu na zasłużoną emeryturę. Formalnie Małgorzata zachowa tytuł Jej Królewska Mość (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze