Nowacka w opublikowanej w czwartek rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniosła się kwestii prac domowych.
"Szkoła jest od wyrównywania szans. Rodzic może wspierać i inwestować w dziecko, ale to szkoła ma zapewnić powszechną wiedzę, a nie dom. Co do projektu, konieczna będzie korekta w klasach I–III, bo pierwotny zapis był nieprecyzyjny. W przypadku najmłodszych konieczna jest troska o małą motorykę – w tym zakresie nastąpi doprecyzowanie zapisu" – powiedziała.
Według niej to "pierwszy krok, by szkołę unowocześnić". Drugi to "mniej ocen, a więcej rozmowy".
Odnosząc się do zbliżającej się Wielkanocy i organizowanych w szkołach rekolekcji, Nowacka zapowiedziała, że "na przyszły rok przygotuje przepisy, które pozwolą nauczycielom na podejmowanie autonomicznych decyzji, czy chcą uczestniczyć w rekolekcjach, czy nie".
"Nikt nie może być do tego zmuszany. Praktyki religijne są dla wielu osób ważne, ale nie może się to odbywać kosztem edukacji. Praktyka religijna jest sprawą prywatną" – dodała.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze