"Wnosimy o wszczęcie postępowania przygotowawczego celem ustalenia, czy osoby wskazane w zawiadomieniu popełniły przestępstwa, i pociągnięcia ich do odpowiedzialności. Jednocześnie wnosimy o podjęcie wobec tych osób kroków dyscyplinarnych" - czytamy w piśmie do Adama Bodnara.
Jak podaje gazeta, "zawiadomienie do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości skierowało stowarzyszenie sędziów Iustitia". "Zarząd organizacji zawiadamia o możliwości popełnienia przewinień dyscyplinarnych - wyczerpujących jednocześnie znamiona przestępstwa - przez sędziów, którzy +umożliwili władzy politycznej przejęcie kontroli nad Krajową Radą Sądownictwa+" - informuje.
Dodaje, że "z nazwiska wyszczególnił m.in. 20 osób wybranych do upolitycznionej KRS przez Sejm w 2018 i 2022 r. z szefową rady Dagmarą Pawełczyk-Woicką na czele". "Ale zawiadomienie dotyczy również tych, którzy kandydowali do nowej KRS, ale nie zostali do niej wybrani przez posłów. A także wszystkich sędziów, którzy popierali kandydatów do nowej KRS, podpisując ich listy poparcia" - podkreśla.
"Listy pozostają w dyspozycji Sejmu" - wskazuje Iustitita. Według "GW", "chodzi o setki sędziów". "Tylko w 2018 r. listy poparcia do nowej KRS podpisało ich ponad 300" - czytamy.
Dziennik przypomina, że "rozliczenie tych, +którzy sprzeniewierzyli się sędziowskiemu ślubowaniu+ było jedną z niezrealizowanych dotąd obietnic Platformy Obywatelskiej na 100 dni rządów". (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze