Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 marca 2025 16:57
Reklama
Reklama

Markowski: rozporządzenie ws. norm dla węgla przyniesie fatalne skutki polityczne

Wejście w życie nowych norm dla węgla przyniesie fatalne skutki polityczne: już teraz rośnie problem społeczny ze względu na rosnące koszty gazu i energii elektrycznej, a jednocześnie ograniczana ma być dostępność węgla opałowego - ocenił we wtorek b. wiceminister gospodarki Jerzy Markowski.

We wtorkowej rozmowie na antenie Radia Piekary Markowski został zapytany o słowa minister przemysłu Marzeny Czarneckiej o „fatalnej jakości” polskiego węgla. Padły one podczas obrad podkomisji stałej ds. sprawiedliwej transformacji 12 czerwca br. w dyskusji nad proponowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projektem rozporządzenia ws. wymagań jakościowych dla paliw stałych, zaostrzającym normy dla węgla.

„Państwo się zagubili w tej swojej retoryce” - ocenił b. wiceminister gospodarki. „Śląski węgiel jest absolutnie dobrej jakości. Procesy wzbogacania, które są stosowane w polskich kopalniach, robią z tego węgla węgiel bezpieczny i użyteczny rynkowo. Tyle, że uparliśmy się, żeby obwiniać ten węgiel za wszystko” - uznał b. wiceminister gospodarki.

„Nowe normy to jest kolejny inteligentny sposób, żeby pogrążyć polskie górnictwo: przede wszystkim pozbawić go szansy na obecność na polskim rynku. Po drugie: obarczyć odpowiedzialnością za skutek ekologiczny, co jest znowu nieprawdą” - zastrzegł.

„I po trzecie, pozbawić spółki węglowe przychodów ze sprzedaży węgla grubego, bo to dotyczy przede wszystkim węgla opałowego, z którego korzysta 4,5 mln gospodarstw, czyli ok. 9 mln osób - prawie jedna czwarta populacji. Ten węgiel w obrocie rynkowym ma cenę dwukrotnie wyższą od miałów energetycznych, więc jest to olbrzymia skala przychodów, której nie będą miały spółki węglowe. Nikt tego nie liczy. To jest porażające” - uznał ekspert.

W kontekście sporu pomiędzy resortami przemysłu i klimatu nt. rozporządzenia, Markowski zwrócił uwagę, że dotyczy ono całej gospodarki, a więc powinno podlegać uprzednim uzgodnieniom międzyresortowym. Zastrzegł, że zaproponowane ostatnio przez MKiŚ odsunięcie wprowadzenia norm o rok czy dwa nic nie zmieni, ponieważ są one tak wyśrubowane, że „dyskwalifikują zupełnie węgiel wydobywany w Polsce”.

Odnosząc się do możliwości zastąpienia tego węgla importem podkreślił, że „żaden producent węgla w Azji, w Afryce, skąd sprowadzamy w tej chwili węgiel, nie sprzedaje węgla tak głęboko zbadanego, żebyśmy wiedzieli, co kupujemy do końca”. Przyznał, że proponowane parametry spełnia węgiel rosyjski. „Chyba, że komuś zależy, żeby do tego węgla wrócić” - wtrącił.

Markowski uznał, że cała sytuacja wiąże się z brakiem „wyobraźni politycznej”: od lipca powstanie problem społeczny ze względu na rosnące koszty gazu i energii elektrycznej, a w tym samym czasie wprowadzany jest kolejny problem z ograniczeniem dostępności węgla opałowego.

„Czy trzeba być aż tak pozbawionym wyobraźni politycznej, żeby szykować sobie taką bombę polityczną, jak zupełnie doprowadzenie do ubóstwa energetycznego? Ludzi nie będzie stać na gaz, na energię (elektryczną - PAP) i na węgiel. Więc na co?” - pytał.

Podkreślił, że np. Japonia nie rezygnuje z węgla, a wkłada wysiłek, żeby go dostosowywać do parametrów ekologicznych. Uściślił, że w procesach wzbogacania węgla, można usunąć z niego część siarki, osiągnąć określoną wilgotność czy zawartość popiołu. „Zapisaliśmy sobie to wprawdzie w tej nieszczęsnej umowie społecznej, ale nic w tej materii nie robimy” - ocenił.

Jako wzór rozwiązania problemu ekspert wskazał nowe unijne przepisy, które mają ograniczyć emisję metanu w sektorze energetycznym, w tym z kopalni. Obciążono tam producentów opłatą za emisję i wskazano metody technologicznego ograniczenia emisji wraz ze skierowaniem opłat do producentów w celu technicznego ograniczania emisji.

Przyznał, że najbardziej racjonalną środowiskowo metodą byłoby przyspieszenie procesu wymiany indywidualnych źródeł ciepła w skali całego kraju. Za nadrzędne uznał jednak kwestie dostępności do energii oraz ceny. „Niczego bardziej by mi nie było wstyd, jak doprowadzenia do ubóstwa energetycznego w Polsce” - powiedział Markowski.

Zarówno wcześniejszy, jak i przedstawiony 11 czerwca br. projekt rozporządzenia MKiŚ dot. norm dla węgla są krytykowane przez branżę, w tym przez resort przemysłu. O wycofanie najświeższego projektu wniosły związki zawodowe. W ocenie skutków regulacji do projektu podkreślono m.in., że wejście w życie rozporządzenia pozwoli pozyskać środki w ramach KPO m.in. na poprawę jakości powietrza.

„Ten węgiel - ja to nazywam odpadem. Polski węgiel jest tak fatalnej jakości, wszyscy to wiemy, szału nie ma” - mówiła minister Czarnecka 12 czerwca na podkomisji stałej ds. sprawiedliwej transformacji. Argumentowała, że dane, na podstawie których przygotowano projekt rozporządzenia, obejmują również dane dla węgla koksowego, o innych parametrach niż węgiel dla gospodarstw domowych.(PAP)

Obraz Angela z Pixabay

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama