W czwartek Ministerstwo Zdrowia udzieliło sejmowej Komisji Zdrowia informacji na temat sprzedaży opioidów w Polsce i o planach przeciwdziałania nielegalnemu dostępowi do tych środków.
Wiceminister zdrowia Marek Kos przekazał, że w Polsce jest ok. 15 tys. problemowych użytkowników opioidów, co znaczy, że problem ten na tle Europy w Polsce jest mniejszy. Wśród osób zgłaszających się na leczenie z uzależnienia używkami 16 proc. stanowią osoby uzależnione od opioidów.
Posłowie poznali też dane dotyczące liczby recept na opiaty. Wydaje się ich ok. 7 mln rocznie. W tym roku od stycznia do maja wystawiono 2,9 mln takich recept.
Marek Kos zwrócił uwagę, że od 2019 r. spada liczba recept na fentanyl, syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy stosowany m.in. w onkologii, medycynie paliatywnej i chirurgii, który staje się jednak w Polsce coraz popularniejszym narkotykiem.
W 2019 r. lekarze wystawili 143 tys. recept na ten środek, w 2022 r. – 127 tys., w 2023 r. – 119 tys., a od stycznia do maja 2024 r. – 45 tys.
Rośnie za to liczba recept wystawianych na oksykodon, inny silny opioidowy lek przeciwbólowy.
W 2019 r. na ten lek wypisano 171 tys. recept, w 2022 r. – 206 tys., w 2023 r. – 230 tys. W tym roku do maja były to 104 tys. recept, o 11 proc. więcej niż w 2023 r. i o 50 proc. więcej niż w 2019 r.
"Wzbudza to nasze największe obawy i będzie wymagało podjęcia działań. Być może ten lek jest podawany w odpowiednich wskazaniach, ale będzie to wymagało odpowiedniego monitoringu" – zaznaczył wiceminister zdrowia.
Przekazał też dane pokazujące rosnącą rolę receptomatów w dostępie do leków.
W 2019 r. wystawiono w nich 583 tys. recept, z usługi skorzystało ok. 64 tys. pacjentów, receptomaty obsługiwało 464 lekarzy.
W 2023 r. było to ponad 2 mln 850 tys. recept, ponad milion korzystających z receptomatów pacjentów i ponad tysiąc obsługujących ich lekarzy. Wypisane w ubiegłym roku w receptomatach leki miały wartość przekraczającą 275 mln zł. Były to głównie leki nierefundowane.
Przedstawicielka Narodowego Fundusz Zdrowia wyjaśniła posłom, że część lekarzy pracujących dla receptomatów boi się kontroli funduszu, więc woli nie przepisywać leków objętych refundacją.
Zainteresowanie posłów wzbudziła informacja przekazana przez Tomasza Lisiewskiego z departamentu nadzoru farmaceutycznego Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego dotycząca nielegalnej sprzedaży leków w internecie.
"O ile handel receptami w internecie co do zasady będzie rozproszony, to są daleko idące podejrzenia, że mamy do czynienia z działalnością grup przestępczych, które w ten sposób wyprowadzają substancje kontrolowane z legalnego łańcucha dystrybucji w celu dalszego wykorzystania już niezgodnie z prawem" – powiedział i poinformował, że w związku z tym GIF współpracuje z Centralnym Biurem Śledczym Policji.
Poinformował też, że serwis sprzedażowy Allegro w porozumieniu z GIF wprowadził algorytm, który wykrywa oferty zawierające sprzedaż nielegalnie wprowadzonych do sprzedaży substancji. Dzięki temu od początku roku wycofał ok. 100 tys. takich ofert.
"Allegro zrobiło to dobrowolnie. My jako inspekcja nie mamy możliwości wymusić na podmiotach takiej działania. Jeśli jakiś podmiot nie chce, nie zostanie przez nas przymuszony. To jest problem z wieloma innymi portalami, dotyczy m.in. Facebooka, który nie jest zainteresowany tego typu współpracą" – powiedział Tomasz Lisiewski.
Poseł Janusz Cieszyński (PiS) przedstawił posłom propozycję rozwiązań polityki antyopioidowej.
To zaostrzenie przepisów dotyczących receptomatów, by teleporada przy silnie działających lekach wykonywana była z użyciem audio i wideo w czasie rzeczywistym. Nie powinno być możliwości wydania ich na czacie lub po wypełnieniu ankiety
Zaproponował też, by zobowiązać GIF do monitorowania zarówno przepisywania, jak i wydawania opioidów w aptekach na poziomie placówki i konkretnego pracownika.
W propozycjach rozwiązań znalazło się też wprowadzenie większej odpowiedzialności samorządów zawodowych pracowników medycznych, by skuteczniej mogły przeciwdziałać nadużyciom w wystawianiu recept.
Cieszyński uważa, że przeciwdziałanie obrotowi opioidami w sieci należy uczynić zadaniem Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Według posła konieczny jest też monitoring realnego użycia opioidów. Uważa on, że Główny Inspektorat Sanitarny powinien być zobowiązany do prowadzenia badań ścieków na okoliczność obecności opioidów tak, aby od razu wykrywać ogniska użycia narkotyków.
Parlamentarzysta zaproponował komisji, by wspólnie przygotowała projekt ustawy antyopioidowej. Ma złożyć w tej sprawie oficjalny wniosek. (PAP
Napisz komentarz
Komentarze