Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 17:40
Reklama
Reklama

Grzesiowski: kobiety w ciąży powinny szczepić się przeciwko krztuścowi

Kobiety w ciąży powinny szczepić się przeciwko krztuścowi - wówczas luka odpornościowa u niemowlęcia jest wypełniana przez przeciwciała, które przechodzą przez łożysko od matki - uważa Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski. Dodał, że pierwsze szczepienia na krztusiec zaczynają się w 7 tyg. życia dziecka.

We wtorek Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski i Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec zorganizowali briefing prasowy dotyczący porozumienia ws. współpracy w zakresie poprawy bezpieczeństwa pacjentów i jakości realizacji świadczeń zdrowotnych.

Podczas niego poruszona została kwestia szczepień ochronnych. "To temat, który bardzo nas teraz interesuje, bo rośnie niestety zachorowalność na choroby, których wcześniej nie widzieliśmy, dzięki wysokiej wszczepialności. W tej chwili pandemia i globalny problem antyszczpionkowości czy dezinformacji w zakresie szczepień powodują, że część osób nie szczepi swoich dzieci, cześć rodzin unika szczepień. To powoduje wzrost zachorowalności" - podkreślił.

Grzesiowski zwrócił uwagę na dwie choroby, które są pod szczególnym nadzorem - odrę i krztusiec.

Przekazał, że na całym świecie, również w Europie, widzimy wzrost zachorowań na odrę. Jest to wynikiem przede wszystkim tego, że w czasie pandemii COVID-19 liczba zaszczepionych dzieci spadła. "Ten proces również w Polsce jest widoczny. Na razie tych zachorowań nie jest dużo, biorąc pod uwagę polską populację. Około 200 zakażeń to nie jest problem epidemiczny. Natomiast jest to problem, który będzie narastał" - powiedział.

Przypomniał, że odra jest chorobą bardzo zakaźną i jeden chory jest w stanie zarazić nawet kilkanaście podatnych osób. Dodał, że może to spowodować wybuch lokalne ognisk epidemicznych. Jak ocenił, w tej chwili ten proces może być powstrzymany tylko poprzez skuteczne szczepienia. Przy czym zwrócił uwagę na tzw. szczepienia akcyjne, czyli organizowane tam, gdzie dochodzi do ogniska epidemicznego oraz na konieczność przywracania zaufania do szczepień.

"Staramy się do tej sprawy podejść kompleksowo. Począwszy od stworzenia bazy danych dotyczących dzieci nieszczepionych w Polsce, przez zaplanowanie interwencji, perswazji, wspomagania tych rodzin, które nie szczepią dzieci, aż po zmianę systemu kar, czyli odejście od tych bardzo pracochłonnych i nieskutecznych grzywien, na rzecz ewentualnie postępowania mandatowego" - poinformował.

Główny Inspektor Sanitarny zwrócił uwagę, że mamy znacznie więcej zachorowań na krztusiec, jednak sytuacja ta jest odmienna od zachorowań na odrę. Jak wyjaśnił, ponad 95 proc. polskiego społeczeństwa jest odporna na odrę - albo po jej po przechorowaniu albo w wyniku szczepień dzieci, których odsetek w poprzednich latach był bardzo wysoki. Tym samym, jak tłumaczył, jako populacja jesteśmy przeciwko odrze odporni.

"W przypadku krztuśca sytuacja już nie jest tak korzystna, ponieważ szczepionka przeciwko krztuścowi chroni na około 5-7 lat" - zaznaczył. Dodał, że ostatnie szczepienie na krztusiec, które w Polsce realizujemy według kalendarza szczepień, jest w wieku 14 lat. Oznacza to, że efektywność szczepionki kończy się w momencie uzyskania dorosłości. Grzesiowski wyjaśnił, że w momencie, kiedy dorosła osoba nie wykonuje zalecanego szczepienia przypominającego co 10 lat, nie ma tej odporności.

"Ten wzrost zachorowań na krztusiec powoduje również zagrożenie dla populacji najbardziej wrażliwych czyli dla niemowląt, które są jeszcze nieszczepione, ponieważ są za młode" - stwierdził. Jak wyjaśnił, pierwsze szczepienie krztusiec odbywa się w 7. tygodniu życia. Oznacza to, że przez pierwsze półtora miesiąca życia niemowlę jest pozbawione jest odporności. Lukę między urodzeniem a 7 tygodniem mały wypełnić szczepienia ciężarnych, jednak, jak ocenił Grzesiowski, w Polsce wchodzą one bardzo opornie do praktyki klinicznej. Dodał, że szczepienia te nie są obowiązkowe, a zalecane. "Kobiety w ciąży powinny szczepić się przeciwko krztuścowi, bo wówczas ta luka odpornościowa u niemowlęcia, które się urodzi, jest wypełniana przez przeciwciała, które przez łożysko przechodzą od matki" - zaapelował

Przekazał również, że obecnie mamy doniesienia ze szpitali dziecięcych o przypadkach bardzo ciężkiego krztuśca kończących się uszkodzeniem mózgu i koniecznością hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że fakt, że ktoś nie szczepi swojego dziecka nie oznacza, że jest antyszczepionkowcem. "Niewielka część osób, które nie szczepią swoich dzieci, to są tacy zdeklarowani antyszczepionkowcy. Dużo większa część to są osoby, które są albo poszkodowane w jakiś sposób - medycznie, zdrowotnie albo mają jakieś wcześniejsze przejścia zdrowotne, które powodują, że boją się szczepić swoje dzieci" - wyjaśnił dodając, że do takich osób trzeba dotrzeć i dobudować zaufanie do szczepień.

Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec zwrócił uwagę, że niejednokrotnie problematyczny jest brak rzetelnej wiedzy i czerpanie niesprawdzonych informacji z mediów społecznościowych. Jak ocenił, temu ma przeciwdziałać nowy przedmiot szkolny - edukacja zdrowotna.

W 2023 r. odnotowano w Polsce ponad 87 tys. odmów zaszczepienia dziecka. Mniejsza liczba szczepień przeciwko chorobom zakaźnym spowodowała, że w pierwszym półroczu tego roku było ponad dziesięciokrotnie więcej zachorowań na odrę niż w tym samym okresie 2023 r.

Rok 2023 był rekordowy pod względem liczby uchyleń od szczepień obowiązkowych. W ostatnich dwudziestu latach, czyli odkąd państwo gromadziło dane na temat odmów, skala zjawiska wzrosła niemal trzydziestokrotnie. W 2003 r. zanotowano 3077 odmów przyjęcia obowiązkowej szczepionki, a w 2023 r. – 87 344 – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Od 2017 r. liczby te rosną skokowo. Każdego roku jest ok. 10 tys. odmów więcej.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: chewezTreść komentarza: O co w tym wszystkim chodzi??????Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: OloTreść komentarza: Katecheta dyrektorem muzeum , nic mnie już nie zdziwi w tym bantustanie.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: No nie do końca. Postępowanie stało się bezprzedmiotowe i taka powinna zapaść decyzja, ponieważ do czasu rozpatrzenia odwołania p. Gajewski powinien nadal być pełnoprawnym członkiem, chyba, że sam złożyłby rezygnację. Wtedy nie ma potrzeby obradować i kogokolwiek wykluczać, bo przecież już wcześniej wykluczył się sam. Tak też zrobił i miał rację. Dokładnie jak w każdym postępowaniu sądowym. Analogicznie jak ze sprawą wytoczoną panu Utrackiemu. W internecie znajdziemy informację, że ją wygrał. A on niczego nie wygrał, a Sąd wydał jedynie postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na jego bezprzedmiotowość wynikająca z faktu, że oskarżyciel wycofał prywatny akt oskarżenia. Podsumowując informacja z tezą zawarta została w gazecie a nie w moim tekście :)Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: andyTreść komentarza: To, że polityka to w krysztale pomyje pisano i śpiewano już dawno, ale autor powinien zachować elementarne poczucie staranności, zamiast pisać teksty z tezą. Z informacji TIT wynika, że decyzja o wykluczeniu pana Gajewskiego z partii zapadła w pierwszej instancji 15 października 2024 r. Został wykluczony z PO i od tej decyzji się odwołał do sądu II instancji. Jak zatem można złożyć rezygnację, która nastąpiła (zgodnie z pismem jakie pan Gajewski zamieścił na swoim fb) 20 listopada 2024 r., kiedy nie jest się już członkiem partii, a odwołanie dotyczy przywrócenia w prawach członka? Nie zmienia to oczywiście faktu, że partyjne gierki (każdej partii) to jedna wielka kloaka.Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: nbrTreść komentarza: A gdzie doktryna, jeśli będziesz w PO to będziemy cię bronić jak niepodległości? Cyrk na kółkach w ostatnim czasie w tej lokalnej PO. Na górze wcale nie lepiej, bo już nawet głosują inaczej w tęczowej Koalicji, ale to akurat dobre dla Polski i Polaków.Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Były też walczy za złem z sepsa i co?wszyscy byli w niebo wzięci,albo zimny Lech już wszyscy zapomnieli?Źródło komentarza: LV ukarani za zwulgaryzowanie reklamy. Takie bilbordy znajdują się też w okolicy Tomaszowa
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama