Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 07:16
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Naukowcy: praca zdalna i hybrydowa mogą pogorszać parametry snu

Praca zdalna i hybrydowa częściej niż stacjonarna wiążą się z zaburzeniami snu i rytmu dobowego - wykazali polscy naukowcy. Wykonywanie obowiązków zawodowych z domu zwiększa też ryzyko dolegliwości ze strony układu mięśniowo-szkieletowego oraz bólu głowy.
  • Źródło: Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz

Pandemia Covid-19 wpłynęła nie tylko na nasze zdrowie i samopoczucie, ale także zmieniła sposób, w jaki pracujemy. Wiele osób zamiast codziennie chodzić do biura zaczęło (z wyboru lub konieczności) wykonywać swoje obowiązki zawodowe z domu.

Wpłynęło to na rytm pracy, ale - co za tym idzie - rytm całej doby. Tymczasem rytm okołodobowy jest głównym regulatorem niemal wszystkich procesów fizjologicznych człowieka, a jego zaburzenie niekorzystnie wpływa zarówno na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.

Badanie przeprowadzone przez Zakład Środowiskowych i Zawodowych Zagrożeń Zdrowia z Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi rzuca nowe światło na to, jak praca zdalna i hybrydowa, poprzez zmianę rytmu dobowego, mogą oddziaływać na nasz sen i ogólne samopoczucie.

Zostało ono zrealizowane w ramach umowy z Ministerstwem Zdrowia na realizację zadania z zakresu zdrowia publicznego Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025.

Naukowcy zaprosili do badania ponad 1000 osób: pracowników i studentów trzech łódzkich uczelni. Podzielili ich na trzy grupy: pracujących i uczących się wyłącznie zdalnie, częściowo zdalnie (czyli hybrydowo) oraz stacjonarnie.

„Postanowiliśmy przeanalizować ergonomię ich stanowisk pracy w nowych warunkach i porównaliśmy je do warunków, jakie mieli przed pandemią. Zapytaliśmy o dolegliwości różnego pochodzenia, na które się skarżą oraz poziom aktywności fizycznej. Analizowaliśmy też narażenie na światło niebieskie i to, co uczestnicy robią przed snem” - opowiada w rozmowie z PAP dr Magdalena Janc z łódzkiego instytutu.

Autorów szczególnie interesowały zaburzenia snu oraz dolegliwości ze strony układu mięśniowo-szkieletowego, będące najczęstszym powikłaniem długotrwałego przebywania w pozycji siedzącej.

Jak pokazały wyniki, praca zdalna oraz hybrydowa zdecydowanie częściej niż stacjonarna prowadziły do zmiany wzorców snu, w szczególności w kierunku późniejszego kładzenia się spać. Tymczasem im późniejsza jest pora snu, tym częściej pojawiają się jego zaburzenia. Na częstość ich występowania istotny wpływ ma też korzystanie z telefonu komórkowego tuż przed zaśnięciem oraz wielogodzinna praca przy komputerze, czyli zachowania bardzo często towarzyszące pracy z domu.

Potwierdziły to obserwacje naukowców. W badanych przez nich grupach osoby, które pracowały zdalnie lub częściowo zdalnie częściej raportowały trudności z zasypianiem, wybudzanie się w nocy oraz przedwczesne budzenie się nad ranem.

„To jest kwestia, którą chyba wszyscy znamy z własnego życia: kładziemy się do łóżka, ale jeszcze chcemy sprawdzić pocztę, jeszcze przeczytamy kilka wiadomości. Jeżeli nasz ekran nie jest ustawiony na tryb nocny, jesteśmy narażeni na światło niebieskie. A badania sugerują, że takie światło w porze wieczornej może zaburzać wydzielanie melatoniny, przez co trudniej jest nam zasnąć, bo cały czas mózg jest w stanie pobudzenia” - wyjaśniła specjalistka.

Co ciekawe i warte podkreślenia, najmniej korzystną formą pracy w omawianym badaniu w kontekście snu okazała się praca hybrydowa. Jak podkreśla dr Janc, sen jest procesem, który lubi regularność. Praca zdalna może zaś zakłócić naturalny rytm dobowy organizmu, szczególnie jeśli nie ma ustalonego harmonogramu. W tym kontekście nie powinno dziwić, że osoby pracujące hybrydowo często doświadczają największych trudności ze spaniem.

„Osoby pracujące zdalnie w naszym badaniu często przesuwały sobie tryb funkcjonowania na późniejsza porę: później chodziły spać i później wstawały - tłumaczy rozmówczyni PAP. - Ponieważ trwało to jakiś czas, organizm się przyzwyczajał i przestawiał swój rytm dobowy. Konsekwencje zdrowotne nie były więc aż tak duże. Natomiast w grupie, która czasami pracowała zdalnie, a czasami stacjonarnie, czyli właśnie hybrydowo, organizm nie miał szans, aby wyregulować sobie tryb życia. I to tutaj występowały najsilniejsze zaburzenia snu”.

Badaczka porównała to do weekendów. „W te dwa wolne dni także często kładziemy się spać kilka godzin później, a następnie, w poniedziałek, cierpimy. To właśnie wynik tego, że zaburzamy sobie rytm okołodobowy, przez co powrót do rutyny jest trudny. Podobnie jest w przypadku pracy hybrydowej. To jest jej ciemna strona” - wyjaśniła.

Jednak problemy ze snem to nie jedyne konsekwencje większego udziału pracy zdalnej w naszym życiu. W innym badaniu ta sama autorka razem ze współpracownikami wykazała, że osoby pracujące z domu miały wyraźnie bardziej obciążone narząd wzroku i układ mięśniowo-szkieletowy, co przekładało się na ogólny stan zdrowia oraz samopoczucie. Problemy te wynikają przede wszystkim z niewłaściwej organizacji stanowiska pracy poza biurem (niezgodnie z zasadami ergonomii) oraz wydłużenia czasu spędzanego przy komputerze w ciągu doby.

Naukowcy zauważyli też, że praca niestacjonarna wiązała się z mniejszą liczbą przerw, a więc i ruchu. Nie bez znaczenia pozostaje także zwiększone narażenie na światło niebieskie u osób pracujących z domu, które przekłada się zarówno na gorszą jakość snu, jak i dolegliwości ze strony narządu wzroku.

„To, co nas zatrwożyło, kiedy zebraliśmy wyniki, to fakt, jak bardzo w okresie pandemii wydłużył się czas korzystania z komputera. Dotyczyło to zarówno badanych przez nas pracowników, jak i studentów, a powody takiego stanu były zarówno zawodowe, jak i pozazawodowe” - powiedziała dr Janc.

Badanie łódzkich naukowców pokazuje, że w obliczu rosnącej popularności niestacjonarnych modeli pracy ważne jest, aby być świadomym potencjalnych konsekwencji dla snu i ogólnego stanu zdrowia. Dr Janc uważa, że kluczowe znaczenie ma zwiększenie wiedzy i świadomości pracowników, pracodawców i osób zajmujących się zdrowiem publicznym na temat właściwego przygotowania biura domowego, właściwego zarządzania czasem pracy i świadomego podejścia do korzystania z technologii.(PAP)

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Dzięki Batorskiemu nowa wiata przystankowa, nowe kosze i porządki na NiebrowieDzięki Batorskiemu nowa wiata przystankowa, nowe kosze i porządki na NiebrowieTrwamy w oczekiwaniu na wyniki Tomaszowskiego Budżetu Obywatelskiego. Jednym z faworytów jest projekt: Z myślą o najmłodszych z Niebrowa, Starzyc i nie tylko, przygotowany przez radnego Jarosława Batorskiego. Promując inwestycję radny podkreśla, że to nie jedyne efekty ostatniej jego działalności. Przy przypomina, że z jego inicjatywy powstała wiata przystankowa usytuowana przy ul. Dzieci Polskich, o którą od dłuższego czasu prosili mieszkańcy oraz że zostały zamontowane kolejne kosze na śmieci wzdłuż ul. Ks. Skorupki. Ponadto Zakład Dróg i Utrzymania Miasta zajął się porządkowaniem terenów zielonych na Niebrowie, w tym skoszeniem popularnej „górki”, której nadsypanie i wymodelowanie było również inicjatywą tego właśnie radnego.Data dodania artykułu: 03.10.2024 17:44 Liczba komentarzy: 5 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Jedna osoba zginęła w pożarze domu w Swolszewicach MałychDzieje się w październiku w Tomaszowie Maz. i okolicyZapraszamy do Kina KoneseraRodzicu Uwolnij RęceSzybko i niebezpiecznie. Tracą prawa jazdySamobójstwo to nie rozwiązanieMagistracka kontrola czy przykre żarty? Ojcowie m. Tomaszowa Maz. w służbie świętej ProtekcjiTeren Rekreacyjno-Wypoczynkowy nad Zalewem Sulejowskim w Smardzewicach – nagrodzonyEkstraklasa piłkarska – trener Widzewa: mamy duży niedosytRozmawiamy o profilaktyce raka piersiDzięki Batorskiemu nowa wiata przystankowa, nowe kosze i porządki na NiebrowieThermomix - Rewolucja w Kuchni
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: PaulinaTreść komentarza: Te warsztaty są bardzo wartościową inicjatywą. Warto się na nie udać i polajkowac profil stowarzyszenia na fb i ig, merytoryczne treści tam wrzucająŹródło komentarza: Rodzicu Uwolnij RęceAutor komentarza: tu sami no nameTreść komentarza: Oj.... a ktoś pisał wiosną br, że to Węgrzyn się układa z PO... Ciekawe, czy napisze ten "ktoś" radny sprostowanie na łamach swojego serwisu. Jednym słowem - brak dziennikarstwa w naszym Tomaszowie, sami opłacani.Źródło komentarza: Marek Kociubiński został odwołany. Powiat bez PrzewodniczącegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Oczywiście, małe nieporozumienie w powyższym tekście. Wyraz "wrzut" oznacza np. wrzut do kosza, który to wyraz nie ma w tym wpisie najmniejszego sensu. A chodziło o wrzód na ciele.Źródło komentarza: W powiecie nie mają skrupułów. Wydają nasze pieniądze dla własnej próżnościAutor komentarza: SzymonTreść komentarza: Dokładnie tak! Tylko to potrzeba wyobraźni.Źródło komentarza: Wśród najbrzydszych? Absurdalny rankingAutor komentarza: KlausTreść komentarza: Jedna kwestia w sprawie tomaszowskiego budżetu obywatelskiego. W szkole na Niebrowie była praktyka w tym roku niespotykana. Nauczyciele na lekcjach udostępniali dzieciom PESELe i nakłaniali do głosowania na wskazane projekty, nawet w młodszych klasach. No granda. Dzieci nawet nie wiedziały czy ich rodzice już za nie głosowały w domach czy nie. Mało z nich się wyłamało od głosowania. Dobry patent na zdobycie wielu (nawet zdublowanych) głosów i przeforsowanie projektów TBO dla Niebrowa. Zgadnijcie kto tam na Niebrowie był pomysłodawcą ?Źródło komentarza: Dzięki Batorskiemu nowa wiata przystankowa, nowe kosze i porządki na NiebrowieAutor komentarza: RobertTreść komentarza: Teraz wypadałoby wykonac punktowo jakość wykonanych pracŹródło komentarza: Wójt gminy Rzeczyca pochwalił się, że zbudował drogę za 7 groszy
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama