Mknące ulicami miasta ciężarówki z piachem są prawdziwą zmorą dla mieszkańców. Od jakiegoś czasu protestują mieszkańcy ulicy Szczęśliwej, próbując blokować nawet ulice. Co ciekawe te protesty dają też argumenty przedstawicielom kopalni Biała Góra do twierdzenia, że przecież przeciwko nim nikt nie protestuje. Takich argumentów używali w czasie wczorajszego spotkania z radnymi z komisji bezpieczeństwa Rady Powiatu Tomaszowskiego. Tymczasem jest to oczywista nieprawda.
Lokatorzy bloków przy ulicy Bartosza Głowackiego protestują i piszą pisma od lat. Bezskutecznie, a przy tej ulicy nie daje się żyć podobnie, jak przy ulicy Szczęśliwej. Tu jest chyba nawet gorzej, ponieważ budynki wzdłuż ulicy to głównie wielorodzinne bloki z lat 50 i 60 tych ubiegłego wieku, więc "poszkodowanych jest znacznie więcej.
Co gorsza, najczęściej są to ludzie w podeszłym wieku. Na podobne argumenty oraz to, że ciężarówki jeżdżą w godzinach nocnych prezes kopalni odpowiada, że przecież auta odbierają piach w godzinach od 6 rano do 21 wieczorem. Zapewne to prawda, tylko że ulicami Tomaszowa gnają już puste składy o godzinie 5 rano, wytwarzając przy tym trudny do zniesienia hałas.
Starosta podjął słuszną decyzję, która miała wyprowadzić ciężarówki z miasta, by chronić nasze ulice (chociaż chyba ważniejszym argumentem powinna być ochrona mieszkańców). Razem z ładunkiem każda z nich waży 40 ton. Oznacza to, że nawet bez stosownego oznakowania pionowego nie mają one prawa do miasta wjeżdżać. Tomaszowskie mosty mają udźwig do 30 ton, a więc nie może poruszać się po nich ani transport z Białej Góry ani też z Grudzenia przez most na ulicy Mireckiego.
Samochody z Białej Góry zgodnie z przepisami powinny więc jeździć w kierunku do Sulejowa a następnie Piotrkowa drogą krajową numer 12. W ten sposób każdego dnia omijałoby Tomaszów kilkaset załadowanych piachem Tirów. Władze kopalni protestują przeciwko takiemu rozwiązaniu, ponieważ oznaczałoby ono każdorazowo zwiększenie dystansu o 60 kilometrów a więc podniosłoby koszty transportu. Argumentacja to poniekąd prawdziwa, tylko co ona obchodzi kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców naszego miasta, dla których są one utrapieniem. No więc właśnie prawdziwość argumentacji ma charakter czysto hipotetyczny, bo gdy spojrzymy na obwodnice wielu miast, które już powstały, często odcinki wydłużają trasę przejazdu o kilkadziesiąt kilometrów.
Oczywiście kopalnię wspiera gmina Tomaszów, której przedstawiciel argumentował na wczorajszym spotkaniu, że przecież i ona wspiera finansowo przebudowę dróg powiatowych. To prawda, tylko że to są to drogi na terenie tej gminy i to ta gmina jest głównym beneficjentem podatków, jakie kopalnia odprowadza. Przy okazji przedstawiciele gminy Tomaszów zapominają (bo może tak im wygodnie), że koszt przebudowy drogi poza miastem jest nieporównywalnie niższy niż tych, jakie przebiegają przez miasto i posiadają pełną infrastrukturę techniczną.
Obecnie powiat wspólnie z miastem i gminą Tomaszów przygotowują się do inwestycji, dzięki której zbudowana ma zostać na nowo droga z Tomaszowa do Smardzewic. W tym roku planowane jest przygotowanie dokumentacji technicznej i uzyskanie decyzji środowiskowej. Jej koszt szacowany jest na około 20 milionów złotych. Bez dotacji z zewnątrz nie uda się tego zrobić. W dodatku droga nie rozwiązuje w żaden sposób problemów mieszkańców Tomaszowa i wciąż pozostaje otwarta sprawa niedostosowanego do tych tonaży mostu.
[reklama2]
Po ustawieniu znaków zakazu wjazdu dla ciężarówek zaczęły się pojawiać się pomysły, które jeżą włosy na głowach. Jednym z nich było poprowadzenie ciężarówek ulicą Zieloną a następnie Bema. Rozważano też inne warianty. Wszystkie ulicami miejskimi nie dostosowanymi dla ruchu 40-tonowych składów.
Nie da się ukryć, że potrzebna jest obwodnica. Miała nią być dla Tomaszowa droga ekspresowa nr 74. Zgodnie z jej planowanym (w jednym z wariantów) położeniem, przez nasz powiat biegła by od Prażek (gm. Rokiciny), przez Brzustów, Helenów i Stasiolas, a następnie Sangrodza do węzła na S-8 Tomaszów Południe. Jej dalszy przebieg to Kolonia Zawada, w okolicach Woli Wiadernej, przez nowy most na Pilicy. Z węzła na ul. Modrzewskiego skręcałaby w kierunku Starej Wsi, a dalej w stronę Kolonii Olszowiec i Sławna. Obwodnica byłaby wygodna ale czy nie wydłuży trasy dojazdu do kopalni? Czy droga powstanie to jednak decyzja na szczeblu rządowym. O jej realizacje zabiega od dłuższego czasu Prezydent Marcin Witko.
Warto na koniec zauważyć, że prawdziwe kłopoty z ciężarówkami dla mieszkańców miasta dopiero się zaczną. Kopalnia Biała Góra zaplanowała kolejne inwestycje, a to oznacza wzrost wielkości wydobycia piachu. Tylko 1/3 transportowana jest koleją ze względu na niższe koszty. Ponadto podwojenie produkcji zapowiada Euroglass z gminy Ujazd, a terenami w gminie Lubochnia zainteresowani są chińczycy, którzy chcą na nich budować kolejną hutę szkła. Ruch więc wielokrotnie wzrośnie a w Tomaszowie zwyczajnie nie da się mieszkać.
Argumenty o wpływach podatkowych, czy miejscach pracy, to są żadne argumenty. Skoro wpływy te nie są w stanie zrekompensować nawet bieżących remontów dróg, a więc szkód jakie powstają w wyniku działalności tych przedsiębiorstw, to nawet nie warto o nich wspominać. Straty związanych ze zdrowiem i jakością życia mieszkańców miasta są natomiast nie do oszacowania.
Napisz komentarz
Komentarze