Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 07:49
Reklama
Reklama

Ktoś sobie ostrzy zęby?

Ciekawe pomysły na funkcjonowanie tomaszowskiego powiatu mają radni. Na początku stycznia do Starosty trafiło pismo Dariusza Misztala, w którym sugeruje on, że Powiat powinien wejść w posiadanie budynku dawnego Gimnazjum numer 2, w którym obecnie funkcjonuje katolicka szkoła, Stowarzyszenie Amazonek oraz przede wszystkim Warsztaty Terapii Zajęciowej. Nieruchomość mogłaby stać się własnością Starostwa w drodze zamiany z miastem, dla którego rekompensatę miałaby stanowić obecna siedziba MDK. Zdaniem radnego Misztala miasto "nie wykorzystuje w pełni możliwości związanych z tą nieruchomością" a można by w niej prowadzić działalność związaną z realizacją "zadań i celów, które powinien wprowadzać w życie powiat". Jakie to zadania i cele? Radny ich nie wymienia.

Może warto zacząć od tego, że Powiat Tomaszowski od lat ma problem z gospodarowaniem własnymi nieruchomościami. W ubiegłym roku, Ci sami radni, którzy obecnie postulują o przejęcie dawnej "dwójki" ochoczo głosowali za oddaniem atrakcyjnie położonej nieruchomości przy ulicy Bartosza Głowackiego za 5% jej wartości Archidiecezji Łódzkiej, która zamierza prowadzić w tym miejscu szkołę. Uznano. że nieruchomość do działań związanych z zadaniami własnymi samorządu jest niepotrzebna. W tym kompromitującym głosowaniu nie wzięło udziału jedynie dwoje radnych (przyp. red. Mariusz Strzępek i Bogna Hes). Pozbyto się majątku w sposób kompletnie nieuzasadniony i niegospodarny. 

Więcej na ten temat:

Kolejnym problemem jest sprzedaż Ośrodka Borki nad Zalewem. Następujące po sobie próby zbycia kończą się niepowdzeniami, a w ciągu kilku lat wartość nieruchomości spadała z szacowanych kilkunastu, do zaledwie 5 milionów. W tym czasie majątek ten całkowicie się zdekapitalizował. Budynki i pawilony mieszkalne to kompletna ruina. Część radnych postulowała na początku kadencji by działki z których składa się Ośrodek podzielić i sprzedawać jako mniejsze z przeznaczeniem na budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne. W ciągu dwóch lat nie udało się jednak tego zrobić, zamiast tego ogłaszany jest jeszcze jeden przetarg na całość. 

O Borkach pisaliś

i pokazywaliśmy:

Trudno było sprzedać także budynki dawnego starostwa przy ulicy Barlickiego. Zabudowania, w których mieścił się Nadzór Budowlany sprzedano w końcu "z wolnej ręki" za nieco ponad 250 tysięcy złotych. Sporo szczęścia mieliśmy ze sprzedażą budynku przy Św. Antoniego.

Zachęcamy do przeczytania:

Nie było też chętnych na budowlankę. Kilka przetargów i zero zainteresowania. Teraz planowane jest utworzenie tam Centrum Animacji Społcznej. Nie oszukujmy się jednak, jeśli nie uda się na ten cel pozyskać środków unijnych, to z inwestycji nic nie będzie, ponieważ Powiatu zwyczajnie na nią nie stać, a stan techniczny budynków po tej szkole niewiele odbiega od stanu "dwójki" przy ulicy Warszawskiej. 

Więcej na ten temat:

 

W najbliższym czasie powiat będzie musiał zmierzyć się też z kolejną dużą inwestycją, którą ma być budowa Centrum Kształcenia Zawodowego w Samochodówce. Projekt budowlany były już gotowy. Stworzzono go w ubiegłej kadencji i zapłacono za niego 600 tysięcy złotych. Trafił jednak do kosza, jako zbyt kosztowny w realizacji.  

Czy wobec tego samorząd powiatowy stać na przejęcie kolejnej nieruchomości, która również wymaga sporych nakładów finansowych (warto pamiętać, że budynek jest wiekowy)? By odpowieddziec na to pytanie najlepiej sięgnąć do uchwały budżetowej i bliżej zapoznać się z jej częścią poświęconą dochodom i przychodom, a następnie porównać ten dokument z podobnym, uchwalanym przez samorząd miejski. Powiat zwyczajnie pozbawiony jest dochodów z podatków i opłat lokalnych. Jego dochody własne sa mocno ograniczone a większość pieniędzy, jakimi dysponuje, to pieniądze "znaczone". 

Przy okazji warto też przypomnieć konflikt, jaki pojawił się w połowie ubiegłego roku po informacji, że wygaaszany jest tzw. trwały zarząd, który nad "dwójką" sprawował Zespół Szkół numer 4 im. Tomaszowskich Olimpijczyków. Pojawiły się obawy, że z budynku zostaną usunięte Warsztaty Terapii Zajęciowej prowadzone przez Stowarzynie Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych.  

Czytaj także:

 

Na ten temat:

Prezydent Miasta zapewnił jednak, że nie ma zamiaru nikogo z budynku usuwać, a WTZ może dalej w tym miejscu funkcjonować. Władze miasta zaznaczają jednak, że w przyszłości budynek może być im potrzebny do prowadzenia działalności oświatowej. 

Pierwszy konflikt wokół osób niepełnosprawnych, WTZ i dawnej "dwójki" udało się prezydentowi Marcinowi Witko załagodzić, mimo że negatywnych emocji i mocnych słów nie brakowało. Teraz ktoś władze miasta próbuje w podobną sytuację wprowadzić po raz kolejny i właściwie trudno w racjonalny sposób odpowiedzieć na pytanie: po co? Być może chodzi o to, by korzystając z już przetartych ścieżek raz jeszcze całą nieruchomość przekazać jakiejś organizacji lub związkowi wyznaniowemu z 95 procentowym rabatem. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Slavva 11.01.2017 09:44
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Przejąć, potem stwierdzić że na nic się nie przyda i sprzedać za bezcen zaprzyjaźnionemu developerowi.

question 08.01.2017 21:29
I jeszcze coś na deser - może jakieś refleksje? https://www.youtube.com/watch?...SxcV2MvHXA

.. genialna fantasmagoria bezdomnego ... 08.01.2017 20:40
śnij dalej i czytaj w myślach , bo to jedyny skarb narodowy jaki może się ostać... for you https://www.youtube.com/watch?...IdntuEh43U

Bezdomny 08.01.2017 13:54
Miałem sen. Od wczoraj została mi tylko 1 złotówka za sprzedane butelki. Myślami widziałem jak Starosta przekazuje mi ten piękny budyneczek za 1 złotówkę (skoro innym można to i mnie też). Obiecałem, że urządzę tam mieszkania na wynajem (czynsz nie będzie mały) oraz żłobek i przedszkole dla dzieci z nadania par...ego (za wysokie czesne). Liczę na duże dochody, ale częścią się podzielę dam w odpowiednie ręce ... Rano gdy się obudziłem stwierdziłem, że tą 1 złotówkę ktoś mi pod...lił (co to za porządki w tym mieści, gdzie Straż Miejska i Policja, monitoring). Po takiej wielkiej kradzieży z otrzymania tego pięknego budyneczku nic nie będzie. Cholera jasna pozostało mnie iść spać dalej.

.. piękny stylowy budynek .. 08.01.2017 12:36
..gdybym był bogaty .... , a kraj by mnie kochał - to bym sobie ,,może kupił ,,.... Tymczasem to kolejny puzzel w wielkiej układance. Od wieków kraj był grabiony na wiele sposobów i przez swoich i przez zaborców . Ostatnimi dziesięcioleciami to doprowadzano do większej , czy mniejszej ruiny wiele majątków narodowych , aby za grosze później je przejąć. Polska jest bardzo biednym krajem pod wieloma względami , ale jeszcze dużo majątku w ziemi siedzi. To dopiero początek atrakcji dla przyszłych pokoleń . Jednak wszelakiej maści ,,pączusie ,, mają sie dobrze i żyją tylko swoim bieżącym apetytem. ( Ustawa o tych ziemiach rolnych , poszerzona o parki narodowe i przywileje dla pewnych opcji są przykładem , że zostanie tylko chorągiewka do pomachania i piosenka na ustach dla potomnych )

08.01.2017 10:59
Wytłumaczcie mi jedno. Kto w tym naszym mieście rządzi Pan Prezydent czy radny z importu, czyli Rawy Maz.? I też przy okazji, czy to ta sama osoba http://www.dzienniklodzki.pl/w...o,9360336/

question 07.01.2017 20:15
Proszę nie pisać, że Powiat jest biedny, skoro stać ich włodarzy na wyrzucenie lekka ręką 800.000 złotych do kosza. Kto ustalał warunki zamówienia publicznego na projekt CKZ i nie ujął w nimszacunkowego kosztu realizacji? Zarząd powinien się złożyć i i oddać te 600 tysięcy do kasy powiatu. Przecież - do diaska - za coś odpowiadają.

Tomek 07.01.2017 16:54
Wiecie co, mam dosyć tego gryzienia się po nogawkach, ten z tej opcji, drugi z innej, co mnie to obchodzi, jako mieszkaniec tego miasta, oczekuję wspólnego działania rządzących dla lepszego naszego bytu w tym mieście.

tom 07.01.2017 13:00
Rzeczywiście, tak słabej Rady Powiatu i Starosty jeszcze nie było. Niech teraz ludzie zobaczą na co zagłosowali. A co z tym panem Węgrzynowskim i jego obietnicami co uczyni w powiecie, a teraz uciekł sobie do Spały. No niestety " kapucha" a ci co głosowali na niego kim są? Jak spełni obietnicę? Ale zrobił ich w bambuko...

taka prawda, 07.01.2017 19:04
Taka prawda,Mirosławowi brakuje tych po boku węża.

klug 07.01.2017 12:44
Wychodzi na to,że tylko Hes, Strzępek i Batorski nie są dudusiami w naszych radach. Cała reszta zatwierdza wszystko co góra (Witko i jego góra) wymyśli. Ja o tym (przy urnie) będę pamiętał, lecz co zrobi ciemny lud?

Pwiatowy 07.01.2017 14:11
Jarek Ty piszesz te komentarze? Co ma Batorski cichy radny miejski co na sesjach nie zabiera głosu do 2ki aktywnych radnych powiatowych?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama