Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 09:42
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Co dalej z Włókniarzem?

W najbliższy weekend będziemy mogli już wybrać się do nowiutkiego kina Helios w centrum handlowym przy ulicy Barlickiego. Śledząc komentarze internetowe wydaje się, że mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego z kina cieszą się bardziej niż z samej galerii i możliwości robienia w niej zakupów.

Czy cztery sale kinowe przyciągną aż tylu widzów aby się utrzymać? Ci, którzy bywają w Piotrkowie wiedzą, że niektóre ujęte w programie seanse nie dochodzą do skutku, ponieważ nie ma na nich wystarczają liczby widzów. Dużym powodzeniem cieszą się natomiast cykliczne eventy, takie jak: Kino Kobiet, Kultura Dostępna, poranki filmowe dla dzieci i nocne maratony filmowe. Tymczasem zaczęły się również pojawiać nieco sentymentalne głosy i pytania dotyczące kina "Włókniarz". Wiele osób twierdzi, że to ostatnie kino z "klimatem".

 

Niestety zmiany są nieuniknione. Czas biegnie do przodu i zmieniają się zwyczaje konsumentów, także tych, którzy konsumują szeroko rozumiane dobra kulturalne. Przez kilkanaście ostatnich lat przyzwyczailiśmy się do wygodnych multipleksów, z pop cornem i coca colą. Czy to znaczy, że kino Włókniarz musi czekać upadek? Na ten temat dyskusja trwa od kilku lat. Wszyscy wiedzieli, że jest tylko kwestią czasu, kiedy i do Tomaszowa wejdą sieciówki.

 

Między innymi z tego powodu już w 2009 roku przygotowano koncepcję renowacji całego obiektu przy ulicy Mościckiego oraz zmiana jego funkcjonalności. Przetarg na wykonanie projektu przyszłego kinoteatru wygrała firma „Projektowanie Architektoniczne – Michał Otomański” z Łodzi. Przygotowano dwie koncepcje i obie poddano konsultacjom społecznym. Stanowiły one część dużego programu rewitalizacji centrum miasta, obejmującego pierwotnie 14 zadań częściowych, wartego na tamte czasy prawie 100 milionów złotych.

 

Kinoteatr Włókniarz, po wyprowadzeniu z budynku biblioteki miał być częścią MOK i być przez tę jednostkę zarządzanym. Po rewitalizacji obiekt stanowić miał faktyczne Miejskie Centrum Kultury i nawet był tak już nazywanym.  

 

Według opracowanej koncepcji miały się tu odbywać najważniejsze w naszym mieście wydarzenia kulturalne i społeczne. Miało się znaleźć kilka większych i mniejszych sal wyposażonych w odpowiedni sprzęt dla organizacji wielu różnych imprez estradowych, filmowych czy teatralnych. 
Częścią całości miało zostać też kilka dobrze wyposażonych, specjalistycznych pracowni takich, jak studio muzyczne, studio multimedialne, sala baletowa i duża pracownia plastyczna.
 

Planowano zmodernizowanie sali kina i wyposażona jej w profesjonalny sprzęt oświetleniowy i nagłośnieniowy, także scena uzyskać miała pełną automatykę. Przebudowana miała zostać widownia, w tym wymienione fotele. Dzięki temu nastąpiłaby całkowita zmiana standardu tego miejsca. Przewidziano też ułatwienia dla osób niepełnosprawnych.  

 

W budynku miała się znaleźć też druga, mniejsza sala widowiskowa, która powstać miała w obecnej czytelni. Przewidziano dla niej bardziej kameralny ale wielofunkcyjny charakter.

 

[reklama2]


Przy tym założono, że Włókniarz nie będzie miejscem dużych koncertów, czy imprez o charakterze masowym. Zarówno scena jak i widownia nie mogą predysponować do roli dużej sali koncertowej.  Historycznie scena Włókniarza ma raczej charakter kameralny.   

 

Projekt przebudowy upadł wraz z pierwotnym programem rewitalizacji. Miasto przygotowało wniosek z dużą ilością błędów formalnych i został on odrzucony, mimo że pieniądze w programie zostały zarezerwowane specjalnie dla Tomaszowa. Miasto musiało więc brać udział w  kolejnych konkursach z zadaniami częściowymi (m.in. Plac Kościuszki). Wciąż nie zrealizowano koncepcji "Miasto Otwarte", w skład której wchodził zarówno włókniarz jak i Mediateka. Jej wartość szacuje się a około 40 milionów złotych.

 

Powstaje więc pytanie: co dalej z Włókniarzem? Koniecznym jest szybkie znalezienie pomysłu na to miejsce. Czy władze miasta sięgną jeszcze raz po pomysły z poprzednich kadencji? Czy przygotowują nowe autorskie projekty? Być może odpowiedzi na te pytania poznamy już wkrótce. 

 

Póki co zachęcamy Was do aktywnej dyskusji w tym temacie. Jak Wy widziecie przyszłość tego miejsca, polożnego w Centrum Miasta? Jakie mielibyście pomysły, z których miejskie władze mogłyby skorzystać?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kiki 26.10.2016 04:43
Kino w Falerii nie wypali. Nie w Tomaszowie.

25.10.2016 17:19
A może by tam stworzyć Centrum Kultury dla Seniorów, których w naszym mieście wciąż przybywa. Na dole jakieś wieczorki taneczne dla 60+, kawiarenka, gdzie można wypić jakąś kawę, poczytać prasę, wysłuchać jakiejś prelekcji, zagrać z kimś w Chińczyka, pójść na plotki itp. i co najważniejsze, aby to miejsce było tylko i wyłącznie dla seniorów. Wstęp tylko dla osób za okazaniem legitymacji ZUS. Niestety co do piętra, to nie mam pomysłu. Ewentualnie piętro wynająć jakimś instytucjom. Pytanie. A gdzie będzie przeniesiona Biblioteka Miejska, czy zniknie z naszego miasta?

kiep 25.10.2016 09:47
Jak rewitalizacja kina i budynku będzie przebiegała tak jak Pl. Kościuszki to lepiej ten budynek od razu wyburzyć i sprzedać działkę pod nową galeryjkę. Miasto będzie miało kasę i pozbędzie się kolejnego kłopotu remontowego. Nam potrzeba " igrzysk"i kolejnych galerii , a nie pracy

24.10.2016 17:18
Romciu, czyżbyś się ze swoim małym na rozum pomijał? Ty MNIE wysyłasz do pracy w Chipicie, a sam sobie idź. Dla osób z moim wykształceniem i doświadczeniem w Chipicie pracy nie znajdę. A co do moich komentarzy, to popatrz jakie ja ładne literki stawiam i mam się czym pochwalić, a Ty masz ogromne kłopoty z interpunkcją.

Tom 24.10.2016 16:22
To świetne miejsce na Teatr Miejski jak też i ten ,,obwożny", no i oczywiście kabarety. O widzów nie ma co się martwić miasto jest duże.

wesoły romek 24.10.2016 16:17
To do pracy trzeba iść. Chipita się ciągle ogłasza a Ty czas tracisz na pisanie komentarzy. W Tomaszowie to nikt pinindzy ni ma ale jak będzie otwarcie galerii to z pełnymi torbiszczami będą wychodzić.

Ng 24.10.2016 15:34
Pomysł z salą teatralno-koncertową wydaje mi się doskonały. Klimat miejsca jest wręcz idealny dla takiego przedsięwzięcia a i warunki chyba też odpowiednie. Potrzebny jest jednak pomysł, nakłady i...chcenie. Szkoda byłoby, żeby ten obiekt uległ zniszczeniu lub został przerobiony na jakiś Rossman. Tam pachnie historią i kulturą. Trzeba to wykorzystać

Tymoteuszka 24.10.2016 15:03
Po odpowiedniej modernizacji budynku, remoncie widzę w nim spektakle teatralne, nie tylko Trzciny, Festiwale teatralne, koncerty akustyczne, pokazy filmów biograficznych, dokumentalnych, filmowe gry miejskie...Mogą być wejściówki za np. 1 zł :)

Piotr 24.10.2016 14:47
Co ma otwarcie kina do Pana pustego portfela bo nie rozumiem? Jeśli uważa Pan ze kino będzie za drogie (co swoja droga jest śmiesznym stwierdzeniem) to nikt nie zmusza żeby tam chodzić.

K2222 23.10.2016 21:45
No właśnie o tym mówię, czytaj ze zrozumieniem, jeśli jak to napisałeś "w domu puste gary...", to nie będziesz miał komfortu psychicznego, chyba nikt nie będzie go miał.

23.10.2016 21:17
Tutaj mi nie chodzi o teorię psychiczną, tylko o zawartość portfela. Co mi da komfort psychiczny, jeżeli w domu puste gary, a na śniadanie chleb z margaryną.

K2222 23.10.2016 21:01
No to kup sobie tych ćwiartek z kurczaka, w końcu to Twoje pieniądze i masz prawo wydać je w dowolny sposób, ale pamiętaj "nie samym mięsem człowiek żyje", kultura też jest potrzebna, ale jeśli człek ma niezaspokojony głód, to on będzie ważniejszy i o kulturze nie będzie myślał, hierarchia potrzeb według Maslowa się kłania :)

23.10.2016 20:53
Chłopie, za 10 zł (nie licząc ceny biletu) to ja wolę kupić prawie 3,5 kg ćwiartek z kurczaka i cała rodzina będzie miała co jeść przez tydzień. Zresztą dla mnie to nie nowość, bo w roku, nie pamiętam dokładnie, ale chyba w 1985 r. oglądałem panoramiczny film przyrodniczy w Gdańsku. Dawano nam do dyspozycji tekturowe okulary z jednym "szkiełkiem" czerwonym, a drugim niebieskim. Efekt wspaniały. Po zakończonym seansie widzowie okulary zwracali przy wyjściu.

Krzysztof Chmielewski 23.10.2016 16:37
W Warszawie poza sieciowymi multipleksami zlokalizowanymi w galeriach handlowych, funkcjonują także tradycyjne kina w ramach programu 'Sieć Kin Studyjnych i Lokalnych'. Oczywiście z punktu widzenia Tomaszowa Mazowieckiego nie ma co się porównywać do stolicy (nie ta skala). Niemniej jednak analogiczną sytuację mamy choćby w Bełchatowie: Tam równolegle działają 2 kina, w tym jedno w ramach SKSIL: http://www.kinastudyjne.pl/rep...hat%C3%B3w

Moherek77 23.10.2016 15:31
Wszyscy mowia o kameralnosci miejsca i wykorzystaniu jako niekonwencjonalne kino Tylko że Tomaszow nie jest miastem gdzie taki obiekt będzie w stanie sie utrzymać Nie jesteśmy Łodzią Warszawa czy Wrocławiem Tu ludzie w większej ilości przyjdą tylko na masowke Czy warto utrzymywać obiekt który będzie generowal koszty a na niekonwencjonalne wydarzenia przyjdzie kilka lub kilknascie osób? Ja rozumiem sentyment ludzi do tego miejsca ale najprawdopodobnie skończy tak jak kino "Mazowsze" Przejmie osoba prywatna i to chyba będzie najlepsze rozwiazanie

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama