1 kwietnia na skrzyżowaniu Nowowiejskiej i Majowej doszło do tragicznego wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący toyotą 28 letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, potrącił przechodzącą przez jezdnię w miejscu do tego wyznaczonym 70 letnią kobietę. Piesza pomimo udzielonej pomocy medycznej zmarła. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Okoliczności tego wypadku drogowego wyjaśniają policjanci z Tomaszowa
04.04.2016 16:32
(aktualizacja 26.09.2023 21:23)
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Henio z Tomaszowa
06.04.2016 21:11
Zawsze bałem się tej ulicy, jako kierowca i jako pieszy. Droga zbyt zachęca do prędkości, a piesi nie mają możliwości bezpiecznie przejść (jedynie bezpiecznie jest przy samym rondzie).
Tom
06.04.2016 14:23
Prawda jest taka, że chłopak ponosi winę za wypadek w świetle prawa, bo potrącił pieszą na pasach, a ta druga prawda to to, że tego dnia pogoda była paskudna, ślisko, słaba widoczność, a kobietka cała na szaro... Szkoda obydwu żyć. Przestańcie ich szkalować.
06.04.2016 03:20
Mnie nie chodziło o treść, ale o znaki interpunkcyjne, dzięki którym wypowiedź czyta się łatwiej. Ta pierwsza była "kosmiczna".
Artur
05.04.2016 20:46
Znał ktoś tą kobietę, bądź wie gdzie ona mieszkała?
x
05.04.2016 15:31
Pieszy nie jest świętą krową i przed wejściem na pasy powinien rozejrzeć się. Tak mów kodeks drogowy.
multi99
06.04.2016 17:45
Pomimo że mam pierwszenstwo na przejściu i przed nim to dzisiaj stałem ponad 13 minut z zegarkiem w reku aby przejść przez ulice na przejściu koło sklepu BALDIK przy ul, ZAWADZKIEJ nikt sie nie zatrzymał i machałem ręką ze chcę przejśc !!!!! Burakom się śpieszy przecież oni jadą w korku .... za coś takiego zabierałbym prawo jazdy i wysyłał na ponowny kurs !!!!!
1
04.04.2016 23:49
kosmiczne? a twoim zdaniem popędzanie kogoś kto (powtarzam) stoi w korku nie jest komiczne? dla niektórych to jest śmieszne, dla mnie zabawne już się zrobiło więc po prostu mam z tego bekę, powiedz. po co mam się denerwować takimi rzeczami? korek, światła przede mną ruszyło się na 3 metry i stoją ludzie dalej a przy okazji korka kolega wysiada, a z tyłu już sie kotłują, że jakim prawem ja kogoś wysadzam a nie jadę centymetr w centymetr za drugim autem? :) przecież to trzeba mieć nieźle zagotowane zwoje po robocie czy coś, że ktoś takie rzeczy robi :P nie uważasz też, że dawanie wszystkim dookoła znać, że jest sie wk.. różnymi gestykulacjami raczej świadczy to o tej osobie? co innego jak ktoś kogoś zdenerwuje w rozmowie i sie podniesie na kogoś głos czy coś a co innego jak sie stoi w korku w samochodzie.
4124
04.04.2016 23:32
a tutaj sie zgodzę, zjazdy z ronda wprost na przejście albo na przejazd rowerowy to głupota. czasami człowiek zanim zakręci to już wjeżdża na przejście, jak ktoś nie zauważy i ktoś będzie na przejściu to potrącenie murowane. swoją drogą te przejazdy dla rowerzystów też są głupotą... kto wymyślił by rowerzysta mógł przejechać przez przejazd dla rowerów przez ulicę nie zwracając uwagi czy coś jedzie czy nie? bo on ma tam pierwszeństwo i koniec. jedzie rowwer to sie trzeba zatrzymać.. wjedziesz w rower twoja wina. przejdzie rowerzysta przez przejście dla pieszych to rowerzysty wina bo nie może przejeżdżać tylko przeprowadziić. a czym sie w takm razie różni przejazd od przejścia skoro często są obok siebie namalowane? poza oczywiście nazewnictwem... przejście to przejcie, podjeżdża rowerzysta szanowny do przejścia, zsiada i przeprowadza rower. dla mnie to może powolutku przejechać lekko z boku jak ludzie przechodzą nikomu to nie wadzi przecież jak sie rowerzyście zejść nie chce bo wiadomo.. łatwiej przejechać. ale te przejazdy obok przejść i to 3 metry od zjazdu z ronda to debilizm.
@
04.04.2016 22:29
Czy nikt się nie zastanowi, że przyczyną korków, potrąceń i innych zdarzeń drogowych są coraz więcej zamykanych ulic. Przez tak zwane objazdy dróg zamkniętych tworzą się ogromne korki i brak możliwości normalnego przejazdu przez miasto. W wcześniejszych latach tak dużej ilości kolizji, potrąceń i wielkich korków nie było bo. Nikt wtedy nie pomyślał żeby zamknąć większość ulic i rozkopać pozostałe. Oddawanie ulic po zakończonym remoncie lub budowie trwa miesiącami. Wykonano tak zwaną obwodnicę od ul. Milenijnej do ul. Dworcowej, ale nikt nie myślał, żeby zbudować rondo na ul. Warszawskiej i ul. Chopina. Ta tak zwana obwodnica usprawniła by przejazd przez miasto.
04.04.2016 22:28
Ty się dobrze czujesz, bo co piszesz to jakieś kuźwa kosmiczne jest :D ? Chyba powinieneś wybrać się do lekarza :D
04.04.2016 22:20
Wiem jak jeżdżą, bo widzę codziennie stojąc na przejściu musi się pięć razy zastanowić czy przejść czy też nie. Na rondzie to już w ogóle jakaś parodia. Pierwsza parodia to zjazd z ronda na Nowowiejska i przejście dla pieszych trzy metry od skrzyżowania. Auta zjeżdzające prosto w pieszych. Druga parodia to postój taksówek i przejście. Tam już w ogóle nie patrza, tylko zapierdzialają byle szybciej na rondo.
Racjonalistka1070
04.04.2016 21:47
Proponuję wam wszystkim ogarnąć się. Nikt oprócz tych osób nie wie DOKŁADNIE co się zadziało. Prawda jest taka, że takie wypadki się zdarzają - nic na to nie poradzimy. Nie wyeliminujemy ze świata całego zła jakie na nim jest.
04.04.2016 22:24
ale co się mogło stać? Najprawdopodobniej staruszka weszła na pasy, a tamten nie dostosował prędkości do warunków jazdy, albo po prostu myślał że zdąży. Sorry ale zachowania się przy dojeżdżaniu do pasów uczą na naukach jazdy. Widzimy przejście kilkadziesiąt metrów przed to obserwujemy otoczenie i trzeba dostosować prędkość do panujących warunków. Dochodzi osoba do pasów to po prostu zatrzymujemy się i przepuszczamy a nie na wariata.
4
04.04.2016 23:43
dzisiaj jechałem 50 po miescie bo tak jezdze czasami wolniej, tu nie chodzi o to, że przykładny obywatel, że nie cisnę pedału..nie mam potrzeby zasuwać przez miasto i tyle. poza tym jak wiadomo w tomaszowie pełno dziur a ja mam sportowe twarde zawieszenie i czuje każdą dziurę.. więc jadę sobie 40 a jak coś za mną jedzie to 50. czasami 52 :P dzisiaj sobie jadę antoniego w stronę pedetu, dojeżdżam do starostwa i zza zielonego kiosku na pasy wchodzi wielmożna pani na pasy.. po prostu wchodzi, nie spojrzała się w moją strone czy co jedzie czy nie.. nawet miała o kilka stopni odchyloną głowę w prawo także nawet twarzy zabardzo nie widziałem, ale w połowie drogi zerknęła.. ale na telefon. powiem tyle.. pierwszeńśtwo na pasach pieszy ma, ale najpierw ma obowiązek się rozejrzeć czy nic nie jedzie, dopiero potem wkracza na przejście. a to co zrobiła ta pani to po prostu wtargnięcie i to do tego z głupotą. gdybym jechał trochę wczesniej, no 3-4 sekundy to po protu pani by pocałowała się z moją maską, pewnie by coś złamała, kamera w moim aucie uchwyciłaby moment wtargnięcia na pasy, pani dostałaby mandat, leżałaby w szpitalu ze złamana jakas koscia i siniakami, a ja miałbym uszkodzoną maskę i całusa na niej :) oczywiście pani musiałaby pokryć koszty naprawy, co by mnie akurat cieszyło bo mam malutkie ogniska rdzy na masce a nie opłaca mi sie jej lakierować :) róbcie tak dalej, wy dostaniecie mandat, pocałujecie sie z moja brudną maską, wygniecie maskę swoją twarzą, tyłkiem albo nogą, dostaniecie mandat i wylądujecie w szpitalu. a ja dostanę zwrot za naprawę auta, możliwe nawet, że odszkodowanie za uraz psychiczny i ze względu na przesłuchania policji bede mial wolny płatny dzień od pracy :)
ale jesli chodzi o to zdarzenie to faktycznie nie wiadomo jak bylo i czyja wina, ja dzisiaj tez mialem sytuacje gdy starsza babka sie nie rozejrzala tylko podeszla do przejscia ja noga z gazu bo mowie bedzie przechodzic, ale sie zatrzymala i patrzy przed siebie mowie e nie bedzie, bylem juz 5 metrow od pasow wiec to kwestie 2 sekund zanim ją minę.. ledwo mijam babkę a ona daje kroka..
1
04.04.2016 21:35
o widze zaczyna sie minusowanie :D wiedzialem :P to na bank te dziamgające japska za mną co sie kotłują jak nie podjezdzam dalej :D hehehehehe chyba sobie sprawię kamerkę tylnią i bede nagrywał jak dziamgają xD
drzewo
04.04.2016 21:03
ciekawe jak ty byś się czuł w jego sytuacji , może kiedyś nadejdzie ta chwila
Kierowca.tm
04.04.2016 20:49
Sluchajcie co chce wam przekazac!!! Wina jest tylko i wylacznie kierowcy... teren zabudowany, przejscie dla pieszych do tego szkola w poblizu... jakby nie patrzec jest to dosyc ruchliwe miejsce... nie mowie ze ja jezdze idealnie ale chodz odrobine wyobrazni nalezalo by miec... za bledy trzeba zaplacić!!!
karolina
04.04.2016 20:26
Ludzie co wy piszecie zastanówcie chociaż przez chwilę co wy mówicie nie znacie chociaż odrobiny prawdy a się udzielacie. Znam tego chłopaka i nawet nie wiecie co on teraz przeżywa co czuje nikomu nie życzę aby kogoś to spotkało. Jest to jedna wielka tragedia dla rodziny tej Pani jak i tego chłopaka.A piszecie to tak jak by to zrobił specjalnie okażcie chociaż odrobinę wyrozumiałości.
Napisz komentarz
Komentarze