- Nasi funkcjonariusze natychmiast poinformowali o tym dyżurnego, a ten z kolei straż pożarną. Policjanci bez wahania weszli do płonącego budynku, aby sprawdzić czy w środku nie ma osób potrzebujących pomocy - mówi nadkomisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska. - W jednym z pomieszczeń zauważyli dwóch śpiących na kanapie mężczyzn. Nie byli oni w stanie samodzielnie opuścić płonącego mieszkania. Zostali wyniesieni przez policjantów.
Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko, sekundy decydowały o bezpiecznym wyjściu. Na miejsce dojechała straż pożarna, która ugasiła płonący budynek.
Uratowani przez policjantów mężczyźni, to 28 i 42-letni mieszkańcy Tomaszowa, byli pijani. Stwierdzili, że weszli do opuszczonej kamienicy napić się alkoholu, a następnie zasnęli. Nie pamiętają niczego więcej.
Odzyskali świadomość, kiedy policjanci wynosili ich z kamienicy. Nie chcieli pomocy medycznej, nie uskarżali się na żadne dolegliwości. Gdyby nie szybka interwencja policjantów, prawdopodobnie doszłoby do tragedii. Wstępnie ocenia się, że przyczyną było zaprószenie ognia
Napisz komentarz
Komentarze