Babeczki czy może jednak maseczki?
Epidemia koronawirusa zaczyna u nas przyspieszać. Każdy dzień przynosi nowe przypadki, następne zachorowania a co gorsza ofiary śmiertelne. Tylko wczoraj w wyniku powikłań zmarło 5 osób. Lekarze twierdzą jednak, że zgonów najprawdopodobniej może być dużo więcej. Łącznie zdiagnozowanych mamy już 2000 osób a dzisiaj ta liczba wzrośnie być może do 2500. Wiemy, że w szpitalach brakuje niemal wszystkiego. Od najprostszych maseczek, po respiratory. Tomaszowianie zbierają materiały, szyją w domowych zaciszach, produkują prowizoryczne przyłbice. Raz jeszcze pokazujemy, że potrafimy być solidarni i pomagać. Być może to zasługa naszej mentalności, może kształtowania postaw przez takich ludzi, jak Jerzy Owsiak. Faktem jest, że grupa Tomaszowianie Pomagają, to już kilka tysięcy osób. Grupa tętni życiem. I bardzo dobrze... Ludzie w czasach pandemii z jednej strony niosą realną pomoc innym, z drugiej mają możliwość poczuć się potrzebni.
31.03.2020 16:53
31
23