Chcemy, czy nie chcemy... oto jest pytanie
Na początku stycznia 2019 roku publikowaliśmy informację o tym, że Powiat Tomaszowski otrzyma dotację na budowę dwóch rond w ciągu ulicy Zawadzkiej oraz na przebudowę fragmentu tej ulicy między Milenijną a Elizy Orzeszkowej. Wartość całej inwestycji szacowano na 8,87 miliona złotych, z czego dotacja z Unii Europejskiej, udzielona w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego woj. łódzkiego to aż 7,3 miliona złotych. Podkreślaliśmy wówczas, że wniosek, jaki złożył nasz powiat, został bardzo profesjonalnie przygotowany i dzięki temu zyskał bardzo wysoką ocenę merytoryczną. Największa w tym zasługa Referatu Funduszy Pomocowych, którym kierował Klaudiusz Wilmański i gdzie pracował świetny zespół fachowców (samych kobiet). Niestety wszystko wskazuje na to, że inwestycja, jaka ruszy w najbliższym czasie może być ostatnią finansowaną z tych źródeł. Dlaczego? Otóż dlatego, że razem z flagami unijnymi z budynku starostwa zniknął także i referat, który miał na swoim koncie sporo podobnych sukcesów. Była to całkowicie nieprzemyślana i niezrozumiała decyzja obecnego starosty. W dodatku decyzja, której nie da się już odwrócić i naprawić szkód, jakie wyrządziła, bo część pracowników odeszła do urzędów gmin, gdzie przyjęto ich z otwartymi ramionami. Efekt tych działań widzimy w ubiegłorocznym i tegorocznym budżecie. Nie ma w nim żadnych nowych inwestycji finansowanych ze środków UE.
27.01.2020 21:15
16
9