Prawdziwe rozczarowanie przyniósł kibicom wczorajszy mecz, jaki tomaszowska Lechia rozegrała na własnym stadionie z zajmującą dotąd 12 miejsce w tabeli drużyna Włókniarza Konstantynów. Porażka 0:1 spowodowała spadek z zajmowanego przez wiele miesięcy prestiżowego, jak na beniaminka, miejsca wicelidera ligi. Czy trzecia przegrana w rundzie wiosennej oznacza, że szansa na awans do III ligi oddala się od drużyny z Nowowiejskiej? Na pewno atmosfera nie jest najlepsza. Ukaranie kilku zawodników przez zarząd Klubu, pogłoski o odejściu z teamu Kamila Kubiaka, na pewno jej nie poprawiają.
Piłkarze tomaszowskiej Lechii przywieźli kolejne 3 punkty z meczu wyjazdowego z drużyną Boruty Zgierz. Nasi zawodnicy pokonali przeciwnika stosunkiem bramek 2:0. Szczęśliwymi strzelcami byli Bartłomiej Jeske i Michał Nowacki.
Niedzielnym rankiem, 17 kwietnia, juniorzy tomaszowskiej Lechii niesieni ostatnimi sukcesami w lidze, udali się na kolejne spotkanie z wyżej notowaną w tabeli Wartą Sieradz. Należy przyznać, że gospodarze byli od samego początku faworytami tego spotkania. Na jesieni Lechia musiała uznać wyższość juniorów Warty przegrywając 1:0 na własnym obiekcie.
Po dwóch porażkach z rzędu i remisie z liderem tabeli Omegą Kleszczów, piłkarze tomaszowskiej Lechii odnieśli długo wyczekiwane przez kibiców zwycięstwo. Utrzymali tym samym drugie, premiowane awansem miejscem w tabeli. Tylko o jeden punk wyprzedzamy drużynę WOY-a Bukowiec. Lechii udało się przełamać złą passę i oby seria zwycięstw potrwała już do końca sezonu.
Pierwszy mecz barażowy pomiędzy Lechią Tomaszów a Juvenią Głuchołazy zakończył się zwycięstwem naszych siatkarzy 3-1 (-22;19;23;22). Siatkarze Lechii rozegrali dobre spotkanie choć nie uniknęli przestoju, szczególnie w końcówce pierwszego seta, którego przegrali do 22. Jednak kolejne trzy odsłony padły już łupem naszych siatkarzy, którzy wygrali całe spotkanie 3-1, którzy stoją przed dużą szansą utrzymania II ligi w Tomaszowie.
Po porażce z Włókniarzem Zgierz w minionym tygodniu, kibice Lechii 1923 Tomaszów z niecierpliwością czekali na kolejny mecz, na stadionie przy ulicy Nowowiejskiej. Przeciwnik, który zajmował 14 miejsce w tabeli, już raz sprawił niemiłą niespodziankę tomaszowskiej drużynie, wygrywając z nią w rundzie jesiennej 1:0. Przeciwnik niby słabszy jednak historia uczy, że nie wolno nawet takiego lekceważyć. Tym razem Orlęta także zaskoczyły zwyciężając 2:1 z wiceliderem tabeli. Czekamy na dzisiejszy Mecz Woya Bukowiec z Pogonią Ekolog Zduńska Wola. Zwycięstwo tych pierwszych oznaczać będzie spadek Lechii na trzecie miejsce w tabeli. Goni nas także Zawisza Rzgów, która zrównała się z nami dorobkiem punktowym. Na szczycie IV Ligi Łódzkiej zrobiło się bardzo ciasno. Jedynie Omega Kleszczów wydaje się być poza zasięgiem rywali. Do końca sezonu jeszcze jedenaście kolejek. Wszystko może się zdarzyć. Dobrym sygnałem jest powrót na ławkę trenerską Krzysztofa Pawłowskiego.
W minioną sobotę, juniorzy starsi tomaszowskiej Lechii udali się na mecz do Pabianic, gdzie zmierzyli się z tamtejszym Włókniarzem. Po meczu z Widzem, w którym udało się wywalczyć jeden punkt, nastroje były optymistyczne. Nad spotkaniem ciążyła jednak bardzo bolesna porażka w rundzie jesiennej, kiedy to Tomaszowianie przegrali z Pabianicami na własnym boisku 1:8.
Tomaszowska Lechia wróciła wczoraj „na tarczy” z meczu, w którym zmierzyła się z dziesiątą w tabeli drużyną Włókniarza Zgierz. Tomaszowianie polegli, po stosunkowo słabej grze, tracąc kolejne 3 pkt. W tabeli rozgrywkowej goni nas Woy Bukowiec Opoczyński, który zremisował dzisiaj 1:1 z Widzewem II Łódź.
Nasi piłkarze nie zachwycili wczoraj swoją grą w meczu ze skierniewicką Unią. Przede wszystkim brakowało skuteczności, którą udokumentowaliby przewagę na boisku i w różnicę kilku pozycji w tabeli rozgrywek. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w pierwszej połowie, po uderzeniu głową, uznany ostatnio za najlepszego tomaszowskiego sportowca, Kamil Szymczak.
Sobota okazała się szczęśliwym dniem dla piłkarzy tomaszowskiej Lechii. Drużyna zremisowała w meczu wyjazdowym z liderem rozgrywek IV ligi, Omegą Kleszczów 1:1. Ze spotkania przywieźliśmy jeden punkt, chociaż z uwagi na fakt, że w kleszczowskim zespole grał zawodnik nieuprawniony (o czym nieoficjalnie się dowiedzieliśmy) bilans punktowy może wzrosnąć o dwa. Gra miała prawdziwie dramatyczny przebieg…
Blisko pięć miesięcy trwała przerwa w juniorskich rozgrywkach piłkarskich na szczeblu wojewódzkim. Meczem w najbliższą niedzielę o godzinie 11:00 przy ulicy Nowowiejskiej z Widzewem Łódź drużyna tomaszowskiej Lechii wznowi ligowe zmagania. Do walki o mistrzostwo przystąpi dwanaście zespołów - z rozgrywek wycofały się Omega Kleszczów i WKS Wieluń.
W czasie wczorajszego meczu, jaki w Spale rozegrali siatkarze tomaszowskiej Lechii, wydawało się, że naszej drużynie, która prowadziła w setach 2:0 uda się pokonać zespół AZS Olsztyn, doprowadzając w ten sposób do kolejnego meczu. Jednak szczęście i tym razem uśmiechnęło się do akademików, którzy tym zwycięstwem zapewnili sobie pewne utrzymanie w II lidze. Tomaszowianom o II-ligowy byt przyjdzie walczyć dopiero za miesiąc w barażach, gdzie zmierzą się z jedną z drużyn III ligi, które obecnie walczą o awans.
Już w najbliższy weekend inauguracja rundy wiosennej rozgrywek piłkarskich. Przed nami prawdziwy „mecz na szczycie”, w którym zmierzą się lider i wicelider tabeli, a więc Lechia Tomaszów i Omega Kleszczów. Wydawało się, że trener Kościsty dokonał już wszystkich zawodniczych transferów. Tymczasem w ostatnim meczu kontrolnym, który tomaszowianie rozegrali (i co ważne wygrali) z Pilicą Przedbórz 2:1 zaprezentował nowego gracza. Jest nim Victor Ifeanyi Ohaka, 23-letni, czarnoskóry gracz pochodzący z Nigerii. Victor mieszka w Polsce od dwóch lat. Grał w zespołach LKS Piotrówka i LKS 1908 Włókniarz Nędza .
To może być najważniejszy mecz całej rundy rewanżowej w IV lidze (grupa łódzka). W Kleszczowie, w nadchodzącą sobotę, zmierzą się lider rozgrywek - Omega Kleszczów z wiceliderem Lechią Tomaszów.
Nie takiego rozstrzygnięcia spodziewali się tomaszowscy kibice w sobotnim i niedzielnym meczach, jakie podopieczni Marka Hertla i Andrzeja Zająca rozegrali w fazie play off , walcząc o pozostanie w drugiej lidze rozgrywkowej. Nasi siatkarze przegrali na wyjeździe oba spotkania z drużyną AZS UWM II Olsztyn 1:3.
Mariusz Kościsty, nowy trener piłkarskiej Lechii Tomaszów. Szkoleniowcem został po roszadach, jakie nastąpiły po rundzie jesiennej. Z zespołem pożegnali się Krzysztof Pawłowski oraz Robert Chmielewski. Nowy trener ma realne szanse wprowadzić tomaszowski klub do III ligi, a następnie po dwóch sezonach awansować o klasę wyżej. Ukoronowaniem dobrej gry w tej klasie rozgrywkowej będzie awans do pierwszej ligi. Takie są założenia i marzenia sponsorów klubu.
Znany jest już oficjalny skład drużyny Lechii na rundę wiosenną rozgrywek w ramach IV ligi. Trener Mariusz Kościsty nie sprawił wielkich niespodzianek. Do zawodników którzy jesienią wywalczyli drugie miejsce w tabeli dołączyli nowi gracze: dwóch bramkarzy, obrońca, dwóch pomocników i jeden nowy napastnik. Jak już wcześniej informowaliśmy ze współpracy z tomaszowskim klubem zrezygnował Jakub Skrzypiec.
Tomaszowska Lechia przegrała swój kolejny przed rundą wiosenną sparing. Tym razem z tarczą boisko opuściła drużyna piotrkowskiej Concordii. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:1 i nie było porywającymi widowiskiem. Obie drużyny wypadły bardzo blado.
Niezbyt dobre wieści dochodzą z boisk sparingowych tomaszowskiej Lechii. W minioną środę nasi piłkarze przegrali w kiepskim stylu z trzecioligowcem, Sokołem Aleksandrów. Wynik 1:5 (1:3) to prawdziwy pogrom naszej drużyny, stawiający pod znakiem zapytania awans do wyższych klas rozgrywkowych.
W miniony weekend (25-27 .02.2011) w Wieluniu odbył się finałowy turniej mistrzostw województwa łódzkiego w piłce siatkowej, w kategorii kadetów. Rywalizowały 4 drużyny: „Skra” Bełchatów, „AKS SMS” Łódź, „Lechia” Tomaszów oraz gospodarz „Siatkarz” Wieluń.