- Pomysł wziął się stąd, że z każdym rokiem rośnie w Tomaszowie spożycie alkoholu – mówią twórcy nowej formuły imprezy. – Alkohol zarówno z legalnych jak i nielegalnych źródeł leje się szerokim strumieniem. Chcemy pokazać, że można doskonale bawić się w dobrym towarzystwie i bez żadnych wspomagaczy. Dlatego zaproponowaliśmy aby kolejna edycja zatytułowana była „A może byśmy tak… wpadli na trzeźwo do Tomaszowa”.
Organizatorzy chcą skończyć ze wszechobecnym stylem działania, gdzie dominującym sponsorem lokalnych imprez kulturalnych i rekreacyjnych były browary a podstawowym źródłem ich finansowania dzierżawa miejsc, gdzie ustawiane są rollbary dystrybuujące piwo.
- Chcemy zapraszać do Tomaszowa gwiazdy, które miały problemy związane z nadużywaniem używek, czyli narkotyków i alkoholu ale wygrały walkę z nałogiem i się otwarcie do tego przyznają – wyjaśnia Mateusz Teetotaller, z agencji koncertowej Sound of Souls, która będzie głównym operatorem przedsięwzięcia. – Lista polskich wykonawców, którzy deklarują występ na imprezie jest naprawdę imponująca. Spośród artystów zagranicznych prowadzimy rozmowy z managementami kilku osób, których nazwisk nie chcemy póki co ujawniać, by nie zapeszać. Kwestia dopięcia terminów.
W luźnej rozmowie z Teetotallerem pojawiają się jednak nazwiska i nazwy zespołów, które robią duże wrażenie. Szef Soud of Souls przypomina, z dwuznacznym uśmiechem na ustach, że wśród muzyków, którzy poradzili sobie z nałogiem znajdują się m.in. Eric Clapton i członkowie grupy Therion.
Festiwalowi towarzyszyć będzie szereg imprez towarzyszących. Wśród nich znajdzie się konkurs teatrów Stowarzyszeń Abstynenckich, które zjadą do nas z całej Polski i swoje przedstawienia prezentować będą w plenerze.
- Chcemy też zorganizować chyba pierwsze na świecie Forum Trzeźwego Umysłu – podkreślają pracownicy SoS. – Zaprosimy znane osoby ze świata sztuki, polityki, nauki i kultury byśmy mogli wspólnie i publicznie podyskutować o problemach współczesnego świata.
Napisz komentarz
Komentarze