W nocy z 28 na 29 stycznia w Tomaszowie Mazowieckim przy ulicy Niemcewicza miało miejsce włamanie do komórki, z której złodziej ukradł narzędzia w postaci wiertarki, młotków, siekiery o łącznej wartości 1100 złotych.
Reklama
31.01.2014 11:56
(aktualizacja 27.09.2023 00:48)
Reklama
Policjanci wydziału kryminalnego, rozpoczęli poszukiwanie sprawy tego czynu.
Wszystkie ślady prowadziły do 51-letniego mieszkańca Tomaszowa.
30 stycznia, funkcjonariusze weszli do mieszkania podejrzewanego, który nie krył zaskoczenia.
Podczas przeszukania ujawniono w jego domu skradzione z komórki przedmioty.
Podejrzewany został przewieziony do Komendy Policji, gdzie przebadano go na zawartość alkoholu, z wynikiem 3,5 promila.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, sprawca był w przeszłości notowany.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
03.02.2014 06:55
Czy to bieda popycha ludzi to tak haniebnych czynów czy po prostu głupota nie zna granic ?
Reklama
...
03.02.2014 09:17
Ani jedno, ani drugie. Po prostu brakowało na kolejne pół litra.
Napisz komentarz
Komentarze