Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:15
Reklama
Reklama

Herosi Rock'n'Rolla Antoniego Malewskiego cz. 2

Rozpocząłem swoje wspomnienia dotyczące pierwszej edycji spotkań z cyklu „Herosi Rock’n’Rolla” od pamiętnego „Weekendu z Elvisem”. Pragnę jednak zapewnić, że nie będę czytelników portalu zanudzał opisem wszystkich spotkań. Było ich dotąd ponad sto i będzie, jak "NACZELNY" pozwoli jeszcze więcej. Nie widzę powodu by przerywać kontynuację cyklu, tym bardziej, że znalazłem właśnie nowe miejsce, z atmosferą podobną do Galerii ARKADY. Już pięć spotkań odbyło się w restauracji ALABASTRO.

 

Dawne, uprawne i żyzne Krycha Pola - w widłach ulic Warszawska, Widok, Niebrowska, Orzeszkowej, Zawadzka – dzisiejsze blokowiska osiedla Niebrów, to miejsce moich narodzin i stałe zamieszkanie, aż do opuszczenia domu, do ożenku. Tu się wychowałem. W szkole „na górce” (do niedawna Gimnazjum nr. 2) się uczyłem. Po blisko 15 latach nieobecności (po ślubie zmiana mieszkania) powróciłem na stare pielesze, chyba już na stałe, tak mi dzisiaj się wydaje. Mogę powiedzieć, że wybudowano mi fabrykę na podwórku, do której przez rock’n’rollowe schorzenie z przyjemnością idę do pracy. 

 

Po inauguracyjnym spotkaniu, z bezkonkurencyjnym w muzycznym rankingu, jak na tamte czasy z Elvisem Presleyem, przyszła kolej na drugą, wielką, uwielbianą postać naszej młodości jakim był czarnoskóry, Fats Domino.

 

Fats Domino  - prawdziwe nazwisko Antoine Fats Domino („Fats” to artystyczny, ze względu na tuszę, pseudonim), urodzony 26 lutego 1928 roku w Nowym Orleanie (do dziś zamieszkuje w stolicy nowoorleańskiego jazzu), to najwybitniejsza postać ortodoksyjnej, nowoorleańskiej odmiany Rhythm & Bluesa, w jego najczystszym brzmieniu. Najbardziej ukochane dziecko amerykańskiego show businessu. To jego nagrania w latach 1950/60 ubiegłego wieku były najszybciej rozchwytywane, cieszące się największą sprzedażą na rynku płytowym. Na fajfach w naszej Literackiej, Fats Domino był najpopularniejszym wykonawcą, nie było tanecznego spotkania, na którym Fats (jak Elvis, Jerry Lee czy Bill Haley) nie dominowałby muzycznie, wyśpiewując swoje hity, tańczącym na parkiecie parom. Najdziwniejsze jest to, że nasze dziewczyny przepadały za jego piosenkami najbardziej, choć nie był przystojnym facetem.

 

Postać gruba, czarna i niska. O jego wielkiej popularności decydował jednak wspaniały, ciepły głos. Jego Blueberry Hill to nieśmiertelny przebój, który przez ponad 60 lat nic się nie zestarzał a wręcz przeciwnie, jest wiecznie żywy. Już czwarte pokolenie, bawi się przy muzyce Fatsa Domino, na wszystkich dyskotekach (odpowiednik fajfów, choć mniej kameralnie) świata.


W 1949 roku, nie istniał jeszcze rock’n’roll, Fats nagrał największy swój przebój, The Fats Man, który to utwór wraz z Jambalaya i powyżej wymienionym hitem, do dziś, w wielu rożnych interpretacjach, aranżacjach czy wersjach, króluje nadal na światowych, tanecznych parkietach i listach przebojów. Według amerykańskiego czasopisma Rolling Stones znajduje się w ścisłej czołówce wśród największych 500 utworów w panteonie rock’n’rolla. Choć spotkanie z Fats Domino jest drugim po Presleyu wydarzeniem w Galerii ARKADY, to jednak jest pierwszym, inaugurującym mój cykl spotkań o nazwie podniecającej wszystkich, Herosi Rock’n’Rolla.

 

Fats Domino po pięciu miesiącach mojej bezczynności reanimował do życia historyczny cykl spotkań w Tomaszowie Mazowieckim. Dzięki nim nasza Galeria stała się na okres ponad siedmiu lat, mekką światowego rock’n’rolla. Była sobota, 21 stycznia 2006 roku, święto babci a nazajutrz (22) dziadka. Na zewnątrz panował ponad 30 stopniowy mróz, a w Galerii było bardzo gorąco. Tłumy fanów i miłośników dobrej muzyki oblegało lokal na długo przed rozpoczęciem. Największym wydarzeniem i zarazem zaskoczeniem dla mnie, jak i dla wielu tomaszowskich kolegów, było przybycie na inauguracyjne spotkanie, Wojtka Szymona Szymańskiego z Nowego Jorku, osoby, która rozpętała Rock’n’Roll w naszym mieście. To za sprawą Szymona (dzięki medialnemu  nagłośnieniu, również w TV Teletop) przybyła tak wielka liczba ludzi, jego przyjaciół i znajomych, niektórzy z nich byli obecni tylko na tym spotkaniu, już więcej na innych spotkaniach w Galerii ich nie zobaczyłem.

 

Uczestniczyli w nim jego najbliżsi przyjaciele, koledzy szkolni i podwórka, znajomi jak Janek Szulc, Mirek Orłowski, Romek Jędrychowski, Witek Kiełkowicz, Waldek Kondejewski (Waldek na koniec spotkania przyprowadził swoją żonę, Elę z domu Zysiak), Reniek Szczepanik, Bożena Dulas, Dorota i Michał Marciniakowie, Monika Zdonek, Janek Pyska, Halina i brat Michał Klimczakowie, mój brat Tadek z małżonką Marylą i wielu, wielu innych, których nie jestem w stanie sobie przypomnieć, wymienić. Zaprosiłem również swego przyjaciela z Piotrkowa Trybunalskiego, Darka Fiedotowa. Swoją obecnością zaszczycili również prezesi Ceramiki Paradyż, panowie Wysocki i Andrzej Goździk z małżonkami, również przybył zmarły w ubiegłym roku, mecenas Aleksander Kaściński, tomaszowianin z Warszawy ze swoją przyjaciółką.

 

 

 

 

W czwartek 19 stycznia Szymon przedzwonił do mnie, był służbowo w Warszawie, że ma czas do niedzieli (22 stycznia) - samolot odlatuje do Stanów w niedzielę o 12.00 - i może do Tomaszowa przyjechać, pod warunkiem, że ktoś w piątek do godziny 12.00 po niego przyjedzie do hotelu i rano w niedzielę odwiezie na Okęcie. W piątek w południe wygasała Wojtkowi  doba hotelowa, więc do Warszawy wysłałem syna Daniela, który również, w niedzielę, odwiózł go na samolot. Po zakończonej rozmowie z Wojtkiem szybko pobiegłem do redakcji naszej TV (mieściła się wówczas na moim osiedlu Niebrów, na Skarpie). Akurat montowano moją zapowiedź, na spotkanie z Fatsem Domino. Poprosiłem, by czytający ogłoszenia lektor dodał komunikat o przyjeździe do Tomaszowa byłego mieszkańca miasta, Wojtka Szymona Szymańskiego, człowieka, który wywołał epidemię rock’n’rolla w mieście i zaraził nim wielu mieszkańców, że osobiście będzie uczestniczył w sobotniej inauguracji, Herosów Rock’n’Rolla.

 

Telewizyjna zapowiedź zrobiła swoje. Frekwencja była nadzwyczajna. W piątek około godz. 14.00, Daniel przywiózł Szymona do ARKAD gdzie przebywałem na technicznej próbie. Nie było jeszcze DVD, materiały filmowe odtwarzane były z magnetowidu. Z panią Dorotą Sobańską upiększaliśmy lokal kawiarni gadżetami (plakaty, fotosy, prasowe wycinki dotyczące Fatsa), robiłem próby sprzętu audiowizualnego (odtwarzanie taśm filmowych z VHS) przed jutrzejszą premierą. Spotkanie Wojtka z panią Dorotą było fantastyczne. Po powitaniu (pocałunki, uściski, łzy) były szkolne wspomnienia, przypomnienie wielu wspólnych znajomych, przyjaciół bo pani Dorota to rówieśniczka Wojtka Szymona.

 

Niespełna pół roku wcześniej od premiery moich Herosów, w sierpniu 2005 roku Stany Zjednoczone nawiedził najbardziej okrutny w historii huraganów, cyklon Katrina. Zburzył większość południowego wybrzeża, począwszy od Florydy na Texasie kończąc, w tym rodzinne miasto Domino, Nowy Orlean. Doszczętnie zniszczył słynną Dzielnicę Francuską. W tej dzielnicy mieszkał Fats, znajdował się tu budynek z klubem muzycznym Storyville. Budynek ten został zmieciony z powierzchni ziemi a wraz z nim słynny, klubowy lokal. Cyklon Fatsa Domino zastał w zalanym morską wodą, rodzinnym domu. W obawie przed niechybną  śmiercią, Fats skrył się na dachu swego budynku. Poszukiwano go przez pięć dni, dopiero odkrył go i uratował helikopter amerykańskich marines. O tym wydarzeniu opowiedział przybyłym do ARKAD, Wojtek.

 

Dziwny przypadek, zbieg okoliczności uczynił, że na zakończenie spotkania z artystą puściłem film z koncertu, Fats & Friends, właśnie z klubu Storyville, gdzie obok Fatsa wystąpił Jerry Lee Lewis, Ray Charles, Ronnie Wood (ten z Rolling Stonsów) i Paul Sheffer. Było to fantastyczne widowisko muzyczne, które wszystkich uczestniczących w tym spotkaniu wprowadziło w ekstazę, zupełnie jak za dawnych lat w Literackiej, bywało. Wojtek z najwyższym uznaniem wyrażał się o moich Herosach. Wspierając moją kontynuację spotkań, podarował mi dwie płytki DVD, jedna z nich to ostatni koncert Ricky Nelsona (tuż przed samolotowym wypadkiem w teksańskim De Kalb w Sylwestra – 31 grudnia 1985 roku), a druga z koncertu Little Richarda. Jednak najważniejszym dla mnie prezentem było przekazanie na moje ręce zaproszenia do Krzywego Domku w Sopocie.

 

 

 

 

Zaproszenie dotyczyło imprezy My z XX wieku na dzień 3 lutego 2006 roku, - Tolek zaskoczyłeś mnie tym spotkaniem, jak na tomaszowskie warunki, nowatorskim. Nie przypuszczałem lecąc do Polski, że spotka mnie w mieście mojej młodości, tak piękna, rock’n’rollowa przygoda. I to z kim, z naszym, najukochańszym idolem z epoki Literackiej.

 

We wtorek/środa minionego tygodnia byłem w swoich sprawach zawodowych na Wybrzeżu, otrzymałem od przyjaciół zaproszenie na spotkanie „My z XX wieku” poświęcone Krzysztofowi Klenczonowi. Ponieważ, w dniu 3 lutego koniecznie muszę być w Stanach, przekazuję ci zaproszenie na tą imprezę i proszę, byś w tym terminie wziął w niej udział. Obiecałem organizatorom, że jeśli mnie nie będzie osobiście to dojedzie do Sopotu, ktoś kto kocha i jest wielkim fanem rock’n’rolla. Oczywiście, że myślałem o tobie, dlatego proszę abyś nie zawiódł i dotarł na te uroczystości. Na pewno nie będziesz żałował.

 

Oto fragment z mojej książki „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie” dotyczący mojego pobytu w Trójmieście, w rozdziałe „SopotKrzywy Domek”, w którym opowiadam o swoim udziale z partnerką Bożeną Dulas w konkursie tańca rock and rolla im. Elvisa Presleya w imprezie My z XX wieku:

 

- „Przez dłuższy czas byliśmy sami na parkiecie, po 4/5 minutach Marek Gaszyński trzymając mikrofon w ręku, zaprasza na parkiet – Proszę państwa rozpoczynamy konkurs tańca rock’n’rolla imieniem Elvisa Presleya. Wszystkie chętne pary do tańca niech dołączają na parkiet do „wąsacza” – była to dygresja do moich, sumiastych wąsów. W taki oto sposób ogłoszono konkurs tańca. Jadąc do Sopotu nie zakładałem udziału w konkursie tańca, czułem się za stary (61 lat), na parkiecie byli o wiele młodsi ode mnie. Na szczęście moja partnerka była w sile wieku, młodsza o 18 lat. Byliśmy w trakcie tańca gdy oficjalnie padło hasło, „konkurs” a Bożena do mnie powiedziała, - Antek nie schodzimy z parkietu, może pójdzie nam dobrze. Nie zeszliśmy z parkietu, par tanecznych przybywało, zrobiło się tłoczno. Początkowo nie rozglądałem się jak kto tańczy, robiliśmy swoje. Po około 10 minutach na parkiecie rozluźniło się, mogłem teraz zerknąć ile par pozostało i jak  tańczą konkurenci. Nadal robiliśmy swoje, przyszło jednak zmęczenie, był taki moment, że chciałem zejść z parkietu, Bożena nie. Na balkonie Henia z Czarkiem mocno nas dopingują, przez mikrofon słyszę głos Gaszyńskiego, - Wąsacz tańczy tak jak tańczyło się w latach 50/60-tych. To mnie zdopingowało, choć zmęczenie się potęguję.  Przed oczami mam scenę z filmu z Jane Fondą, „Czyż nie dobija się koni?”. Bożena jest w stosie, mocno rozkręcona, szaleje, rytmy coraz szybsze i… nagle ulga, z głośników dobiega „One night” Elvisa Presleya i kolejny wolny utwór, „True Love Ways” z repertuaru Buddy Holly’ego. To mnie uratowało, nie zszedłem z parkietu, przedłużyłem swój taneczny pobyt. Ponowny głos Gaszyńskiego dobiega z głośników, - Wydaje się, że wąsacz prowadzi. Na parkiecie pozostało 7/8 par tańczących i głos Bożeny, - Antek musisz. Koniec konkursu, nogi z waty, brakuje oddechu, czułem, że padnę ze zmęczenia ale podtrzymywał mnie fakt, że wygraliśmy konkurs”.

 

Udział w spotkaniu, tanecznym konkursie zadecydował o mojej muzycznej, pisarskiej działalności. Dopiero teraz zrozumiałem jak ważny był dla mnie Wojtka gest, wręczający mi zaproszenie na sopocką imprezę, My z XX wieku poświęconą Krzysztofowi Klenczonowi. Tu poznałem jego siostrę Hannę. Ale o tym przy lutowym spotkaniu z Billem Haleyem.

 

Ponieważ zbliża się wigilia świąt Bożego Narodzenia, chciałbym wszystkim zaglądającym na portal „nasz tomaszow”, czytającym moje felietony, kochających rock’n’roll, życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, pogodnych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2014. By uczcić te święta, zachować tradycje, zapraszam do wysłuchania trzech pięknych kolęd, właśnie w wykonaniu Fatsa Domino. Fats to nie tylko rhythm and blues, nie tylko rock’n’roll ale również śpiewanie kolęd, oto one –  Please Come Home For Christmas, Rudolph The Red-Nosed Reindeer.

 

 


Herosi Rock'n'Rolla Antoniego Malewskiego cz. 2

Herosi Rock'n'Rolla Antoniego Malewskiego cz. 2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antek Malewski 22.12.2013 13:38
Opisuję FOTO: 1. ROTO nr. 1 - logo mojego cyklu spotkań "Herosi Rock and Rolla". 2. FOTO nr. 2 - plakat autorstwa Waldka Gałka na drugie a pierwsze, inauguracyjne spotkanie pod kryptonimem "Herosi Rock and Rolla". 3. FOTO nr.3 - jedno z wielu FOTO Fats'a Domino THIS IS FATS (Oto jest Fats).

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL OSHEE, lider na rynku napojów funkcjonalnych, od lat angażuje się w działania, które mają poprawić dobrostan psychiczny, szczególnie dzieci i młodzieży. Teraz marka ogłasza rozpoczęcie współpracy z Fundacją SEXEDPL, największą organizacją zajmującą się edukacją seksualną w Polsce. W ramach partnerstwa będą wspólnie działać na rzecz rozwoju i promocji Antyprzemocowej Linii Pomocy 720 720 020 – anonimowej linii pomocy i platformy stworzonej z myślą o osobach doświadczających przemocy lub nią zagrożonych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 11:32OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Dwunastka !!!!Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Panie Mariuszu liczę na wywiad z obecnym właścicielem, bo teksty o pałacu z Pańskiej strony zaczynają być tendencyjne... Może powstaja za czyjeś pieniądze? ;-) Wydaje mi się, że takie spłycanie instytucji konserwatora jest mało poważne i nie wymaga komentarza. Jakoś te zabytki w Polsce w ostatnich latach dźwigają się z ruiny. Zmuszanie właściciela do naprawienia szkód to nie działanie życzeniowe, a prawne z prokuratorem na karku. To trzeba podkreślić, tymczasem Pan nie zauważa tego kompletnie - celowo?Miasto wydaje lekką ręką grubą kasę na realizację prywatnych, mokrych fantazji radnych jak np. wspieranie widzewskiej patologii z kasy BO... Więc kasa jest. Liczę na wywiad z troglodyteee... yyy... włascicielem. Niech wyjaśni swoje działanie i plany.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: TMTreść komentarza: Ty taki znawca wszystkiego powinieneś wiedzieć że układ był prosty Witczak zostanie posłem a Witko prezydentem czy to ci się podoba czy nie.W innym przypadku niestety ale Witko skonfliktowany z Wegrzynowskim nie zostałby prezydentem.Źródło komentarza: Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Niektórych urzędników, kolesiów zatrudnionych aby siali propagandę czeka kasa w Biedronce!oj nie mogę się tego doczekać jak ci fachowcy bez parasola ochronnego będą funkcjonować:)zegar tyka tyk tyk;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: NDWTreść komentarza: W Ujeździe trwa wojna od 2010 roku, kiedy to obecny Pan Burmistrz został radnym, obecnie Pan Burmistrz jest beneficjentem działań rozpoczętych przez Panów Wójtow Korzeniowskiego i Goździka za kadencji, których do Gminy Ujazd zawitały takie firmy jak Kreisel, Eurobox, Euroglas i jeszcze kilka mniejszych. Czas pokaże w jakim stanie Pan Pawlak zostawi Gminę Ujazd, a ten moment zbliża się bardzo szybko.Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanie
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama