Niestety z zapalnowanych trzech spotkań odbyły się tylko dwa.
W pierwszym meczu niepokonana ekipa PLAN-u zmierzyła się z debiutantami z Rookie Team. Faworytem tego spotkania był tylko jeden i raczej emocj się nie spodziewaliśmy. Pierwsza kwarta mecz pokazała nam jednak, że w młodych chłopcach z ROOKIE jest spory potencjał. Plan rozpoczął mecz zgodnie z przewidywaniami - od wysokiego zwycięstwa 10:2. Gracze Rookie po kilku słabszych minutach, zdołali rozkręcić swoją grę. Rzut za dwa, jednego z debiutantów, oraz "trójka" Wójciaka postawiła pierwszą część pod znakiem zapytania. Michał Miazga popisując się 50 procentową skutecznością, zdobywając 14 punktów nie pozwolił rywalom na wygranie kwarty.
Druga odsłona to co raz lepsza gra Rookie Team, oraz doskonała skutecznośc Rafała Brzostowicza z PLAN, który przy stanie 20:20 zachęcił swój zespół do lepszej gry. Wygrana 20:14 przez PLAN, pozwoliła faworytom na prowadzenie 36:27. Trzecia odsłona to już prawdziwy pogrom przez PLAN. Rookie "dzięki" samolubnej grze Pluty i skuteczności, która wynosiła zero procent, przegrali trzecią część 19:5. Ponownie na boisku szalał Michał Miazga. W ostatniej kwarcie PLAN potwierdził swoje aspiracje, kończąc mecz zwycięstwem 80:46.
W drugim meczu, czekał nas niezwykle ważny mecz o 4 miejsce, dające awans do PLAY OFF. TOMY Brothers z powodu braku kompletu zawodników nie mogło przystąpić do gry z TSUNAMI i komisja przyznała walkower dla tych drugich.
W ostatniej grze MAT podejmował ŻUBRY. Pierwszą kwartę 15:9 wygrał wicemistrz poprzedniego sezonu. W drugiej jednak przebudziły się ŻUBRY i połowa zakończyła się wynikiem 34:32 dla MAT. W trzeciej części ŻUBRY wyszły na prowdzenie i przed ostatnią odsłoną czekały nas duże emocje. Po dramatcznym przebiegu meczu, w końcowym rozrachunku MAT okazł się lepszy wygrywając kwartę 14:11 i cały mecz 59:57.
Napisz komentarz
Komentarze