Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 17:02
Reklama
Reklama

Boshoku zatrudni dodatkowe 400 osób

300 milionów złotych zamierza zainwestować w Tomaszowie Boshoku Automotive Poland, wchodzący w skład koncernu Toyoty. Efektem ma być dodatkowe 10 tysięcy metrów kwadratowych hal produkcyjnych oraz nawet 400 nowych miejsc pracy. Wszystko dzięki kontraktom dla renomowanych firm motoryzacyjnych, które udało się Boshoku wywalczyć na najbliższe 6 lat. Japoński producent wyposażania aut klasy Premium ubiega się o zwolnienia z podatku od nieruchomości. Mowa o blisko 500 tysiącach złotych w skali roku.

Tomaszów Mazowiecki, to miasto o najwyższej w województwie łódzkim stopie bezrobocia. Przemysłowe i tętniące niegdyś życiem przeżywa trudne lata po upadku największych zakładów produkcyjnych, zatrudniających w czasach swojej świetności nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Założone przez wizjonera hr. Antoniego Ostrowskiego, który sprowadził na łąki i pastwiska nad rzeką Wolbórką pierwszych przemysłowców, obecnie cierpi na deficyt inwestorów i firm będących w stanie zapewnić utrzymanie wszystkim mieszkańcom.  Specjalna Strefa Ekonomiczna, mająca być wabikiem dla zewnętrznego kapitału, nie do końca spełnia swoją rolę. Nie wszyscy mają też możliwość korzystania z jej dobrodziejstw. Dlatego miasto z każdym rokiem coraz bardziej się wyludnia. Emigrują stąd najlepiej wykształceni i najbardziej aktywni ludzie, nie widząc możliwości realziajcji własnej kariery zawodowej. Czy istnieje szansa na odwrócenie tej negatywnej tendencji? 

 

Ponad 15 lat temu zjawił się u nas przedsiębiorca, który postanowił zbudować fabrykę. Branża, jaką zaproponował ówczesny Findley Industries, stanowiła nowość na tomaszowskim rynku pracy. Okazało się bowiem, że będziemy mieć znaczącego w Europie producenta podzespołów do znanych marek samochodów, głównie klasy Premium. Ruszyłą produkcja a części wysposażenia z Tomaszowa Mazowieckiego w samochodach Opel, Volvo, Saab, czy Volskwagen zaczęły podbijać świat. Zapewne mało kto wie ale na liście odbiorców znalazły się także tak ekskluzywne marki jak chociażby Rolls Royce, należący obecnie do BMW. 

 

Z biegiem czasu firma zmieniła się w Polytec a w końcu (dwa lata temu) została wchłonięta przez japoński koncern Toyota Boshoku. Od tej chwili jej rozwój w zdecydowany sposób przyspieszył, stawiając ją na czołówce najszybciej rozwijających się firm w całym regionie. 

 

Obecnie Boshoku zatrudnia w sumie około 600 osób, pracujących w systemie trzyzmianowym. Oznacza to, że w krótkim czasie jego przyrost osiągnął 30%. W ciągu najbliższych trzech lat ta liczba ma się prawie podwoić. Pierwsze 65 osób znajdzie tu pracę już w przyszłym roku. O skali produkcji świadczy fakt wytwarzania różnego rodzaju elementów do ok. 3 tysięcy samochodów dziennie.

 

W latach 2012-2013 firma powiększyła powierzchnię produkcyjną o 10 tysięcy metrów kwadratowych, gdzie ulokowane zostaną linie produkcyjne  paneli drzwiowych, podsufitek  i paneli do tylnych siedzeń między innymi do samochodów marki BMW serii 4, 5,7 oraz  X1.

 

- Tomaszów staje się znaczącym ośrodkiem w przemyśle motoryzacyjnym w Polsce – mówi dyrektor ds. handlowych Boshoku, Marzena Kępa.Stało się tak dzięki zmianie właściciela. Inwestujemy w zwiększenie produkcji i zatrudnienia ale potrzebujemy zrozumienia ze strony władz lokalnych. Nowe kontrakty zabezpieczają produkcję do 2020 roku ale trzeba mieć na uwadze fakt, że działamy na trudnym, konkurencyjnym rynku a nasze położenie logistyczne nie należy do najkorzystniejszych. O te same zlecenia ubiegają się często firmy, których zakłady położone są nawet o kilkaset kilometrów bliżej niż Tomaszów od niemieckich fabryk klientów. Ma to oczywiście wpływ na koszty związane z transportem a więc i cenę produktu. Musimy  szukać kolejnych, silnych  argumentów, aby przekonać władze Grupy Toyota Boshoku do dalszych inwestycji i rozwoju naszej Spółki w Tomaszowie . Dlatego między innymi ubiegamy się o zwolnienie z podatku od nieruchomości.

 

W ubiegłym miesiącu władze Boshoku Automotive Poland spotkały się z prezydentem Rafałem Zagozdonem, informując o planach i zamierzeniach inwestycyjnych i przedstawiając konieczność wsparcia ze strony miasta w postaci zwolnienia podatkowego. Prezydent zasugerował, że jako organ podatkowy może wydawać decyzje o zwolnieniu co kwartał. Każdorazowo wiązać by się to musiało z wnioskiem ze strony firmy.  Tymczasem przedstawicielom japońskiego producenta chodzi o to, by wsparcie miało charakter systemowy i trwały, uregulowany uchwałą Rady Miejskiej, z której mogliby też w przyszłości korzystać inni przedsiębiorcy lokujący się na terenie miasta poza specjalną strefą ekonomiczną.

 

Kwota zwolnienia, o jakiej jest mowa w przypadku producenta z ulicy Piaskowej to prawie pół miliona złotych rocznie. Dla wielu może się to wydawać kwotą niezwykle wysoką. Wielkość ta jednak ma charakter względny. Łatwo bowiem policzyć korzyści płynące z inwestycji. Sam zasiłek dla osób bezrobotnych wypłacany według najniższych stawek 400 osobom rocznie to prawie 3 miliony złotych. Pamiętać też należy jaki odsetek wydatków z budżetu miasta stanowi szeroko rozumiana pomoc społeczna.

 

Władze Boshoku podkreślają też znaczenie lokalnych kooperantów dla funkcjonowania ich firmy. Na przestrzeni ostatnich lat współpraca dotyczyła aż 200 rodzimych przedsiębiorców. Zlecenie na nowe hale produkcyjne otrzymała także tomaszowska firma budowlana. Dużą część spośród 300 milionów przeznaczonych na inwestycje, skonsumują właśnie rodzimi przedsiębiorcy.

 

- Ta tendencja będzie kontynuowana – zapewnia Marzena Kępa. – Zlecamy usługi budowlane, kupujemy surowce, korzystamy z usług gastronomicznych i hotelowych oraz lokalnych firm transportowych. Wszystkie te firmy mają możliwość rozwijać się razem z nami i tworzyć kolejne miejsca pracy.

 

Ciekawostką jest również, że w całej swojej 16 letniej historii funkcjonowania w Tomaszowie Mazowieckim producent ani razu nie występował o wsparcie do władz lokalnych.

 

Naprzeciw potrzebom firm inwestujących na terenie Tomaszowa wyszedł Arkadiusz Gajewski, który przygotował program o pomocy de minimis dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy na terenie Tomaszowa Mazowieckiego w formie uchwały Rady Miejskiej, która trafia właśnie na biurko przewodniczącego miejskiego samorządu.

 

 

- W Tomaszowie nigdy nie istniał klarowny system wspierania przedsiębiorcówmówi radny Gajewski. Chodzi o to, by firmy tworzące nowe miejsca pracy były honorowane premiami w postaci zwolnienia podatkowego. To system, który przynosi korzyści zarówno w krótkiej, jak i w długiej perspektywie czasu.  Punktem wyjścia do ustalenia wielkości zwolnienia jest liczba faktycznie stworzonych etatów. Jest to moim zdaniem jedyny u najlepszy wskaźnik efektywności.  Wysyłamy sygnał do przedsiębiorców, że u nas opłaca się i warto inwestować. Wierzę, że dzięki mojemu programowi wsparcia powstaną nie tylko miejsca w pracy w Toyocie, która wygra rywalizację o nowe kontrakty z innymi miastami, ale także w innym firmach. Tomaszów wysyła wreszcie sygnał, że u nas się opłaca inwestować i tworzyć nowe miejsca pracy. Ale zobaczymy co powiedzą inni radni oraz Prezydent Miasta. Może projekt będzie zmieniony, ale taka uchwała jest nam niezbędna, a także kolejne do których przygotowania zobowiązują się zaangażować. Niestety wymaga to wydania nowych przepisów o pomocy z UE więc chwilkę może z tym zejść.

 

Podobne uchwały, jak ta przygotowana przez Gajewskiego funkcjonują w wielu miasta w Polsce. Ich efekty widać w ogólnie dostępnych wskaźnikach makroekonomicznych. Co ważne nie są one jedynie pustymi zapisami, od których pękają szafy wójtów, burmistrzów i prezydentów ale rzeczywistymi narzędziami w trudnej walce o zapewnienie lokalnego rozwoju gospodarczego. Część miast, poza samymi uchwałami powołała też specjalne komórki zajmujące się obsługą, pomocą doradztwem i pozyskiwaniem inwestorów. Uchwała może więc stanowić pierwszy krok we właściwym kierunku.

 

Być może warto też zastanowić się nad wykorzystaniem Boshoku Automotive Poland Sp. z o.o. do promocji miasta. Nie każdy może przecież pochwalić się tym, że na jego terenie funkcjonuje światowy gigant w branży motoryzacyjnej. 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomek 19.11.2013 19:44
A jak będzie płacić? jak zwykle? Od 1 stycznia 2014 roku płaca minimalna w Polsce wzrośnie o 80 zł brutto do 1680 zł brutto. Po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz zaliczki na podatek dochodowy, w kieszeniach najmniej zarabiających pozostanie prawie 1240 zł (niecałe 60 zł "na rękę" więcej niż w tym roku). to bardzo wysoka kwota dla najbiedniejszych by przeżyć godnie miesiąc ciężkiej pracy? bzdury znów zarobią ci co i tak mają bardzo dużo

27.10.2013 19:14
pan Arkadiusz G.jako kierownik biura pracy nie robi nic by tej pracy przybyło. A tu.... nagle super pomysły. a, już wiem. wybory samorządowe idą.... brawo

Tomek 19.11.2013 19:46
A może jeszcze chodzi o coś innego? a jak nie wiadomo o co chodzi.....

Ajdejano 27.10.2013 18:50
Do wpisu nr 28: pażiwiom- uwidzim!

BUM 26.10.2013 09:17
Tomaszów umiera... Dlaczego bo ludzie się wyprowadzają ... Dlaczego bo jest bezrobocie... Taki jest łańcuch wydarzeń... Dlatego trzeba likwidować bezrobocie... Sprowadzać fabryki i inwestorów... Zwolnic zupełnie z podatków przez cały okres bytności w rejonie. Obarczyć tylko odpowiedzialnością za odpady oraz tak skonstruować umowę aby nie musieli ponosić kosztów gdy zatrudniają odpowiednia liczbę ludzi... W ten sposób można ratować miasto... A nie pieprzenie ze trzeba budować parki skwery czy hust wie co... Po co to komu jak nie będzie pracy...

Maniek 25.10.2013 18:12
Ja bym nie zwolnił. Chociażby zatrudnili nie przez pośrednika tylko minimalną krajową plus dodatek..

Ajdejano 25.10.2013 11:21
Boshoku to nie nasza firma. I już wróble ćwierkają tu i tam, że celem właścicieli z zachodu jest utopienie tej firmy w Tomaszowie, po to aby uratować firmę w Niemczech. Nie piszcie głupot, tylko popytajcie w tym burdelu - ilu zasłużonych i najlepiej pracujących tam ludzi poszło ostatnio "na zieloną trawkę".

pracownik 27.10.2013 10:51
Ajdejano, na zieloną trawkę poszło dwóch pracowników: kierownik produkcji i kierownik zmianowy. Jeżeli chodzi oto czy byli oni zasłużonymi i najlepiej pracującymi tam pracownikami, nie sądzę.

krytyk 25.10.2013 10:50
Prawda jets taka, że dyrekcja Boshoku stara sie o zwolnienie z podatku wysokości 500 000 zł, a koszt obsługi lisingu samochodów służbowych dla dyrekcji i wypożyczenia samochodu dla dyr. generalnego to blisko 1 mln zł. Więc powinni się wstydzić o takie zwolnienie ubiegać. Boshoku chce zainwestować 300mln i zainwestuje. Bo ludzie, którzy tu pracują oddają serce. Dodatkowo bezrobocie w Tomaszowie jest duże i mogą płacić ludziom marne pieniądze. A dyrekcja chcąc zasłonić swoją niekompetencje chce się podlizać zarządowi w centrali, że wyciągnęli od biednego miasta 0,5 mln. Na miejscu PANA PREZYDENTA, nie zwolniłbym z podatku Boshoku, tylko zainwestował w zmianę otoczenia firmy, aby Tomaszów przez odwiedzających firmę gości był bardziej pozytywnie odbierany. A jest co robić: chociażby droga przy firmie pozostawia wiele do życzenia. Zatem zamiast zostawiać te pieniądze w firmie po to tylko, aby lepsze samochody miała dyrekcja lepiej przeznaczyć je na poprawę infrastruktury i otoczenia firmy. Pan radny, który tak aktywnie wspiera działania firmy o zwolnienie z podatku mógłby się zastanowić czy aby napewno działa w interesie naszego miasta. Japońskie firmy są znane z tego, że jak trzeba to swoimi zyskami dzielą się z lokalną społecznością, ale to tylko chyba w Japonii...

krytyk 25.10.2013 09:38
Co do średniej krajowej to jakaś bzdura. Wszyscy nowi pracownicy dostają grosze.

drobiarz 25.10.2013 08:46
słyszałem że tam płacą średnią krajową, chyba zmienie te swoją robotę

tomaszowiak 25.10.2013 07:16
wielki szacunek do elo i kilkuletniego pracownika, im więcej takich jak wy tym lepiej dla naszego miasta i zakładu. takich tutaj potrzeba

rico 24.10.2013 23:12
Cieszy fakt, że jeszcze ktoś myśli o losie mieszkańców tego miasta i okolic, które zamierają dzięki miłościwie nam panującym "trzem królom".

elo 24.10.2013 18:05
Ludzie piszący negatywy na temat zakładu niech się wezmą do pracy, bo chyba z nudów tu piszą. Tak jak na zachodzie płacić nie będą, bo takie są realia w Polsce, ale wypłaty są zawsze na czas, nadgodziny o ile są to płatne. Takie firmy to przyszłość dla takich miast jak nasze. Tak jak napisał dr Forester te 500 tyś. zł podatku zwróci się miastu. Bo w końcu wydamy te pieniądze, nikt nie będzie zbierał ich do skarpety. Większe pieniądze uciekły z budżetu miasta. W jakim 60 tysięcznym mieście jest tyle marketów typ „Bied…” itd.? Widzicie Warszawską jak umiera handel, sklepiki osiedlowe, rynek (setki tysiące złoty w budżecie). A można było wybudować jeden hipermarket? A nie 20 minimarketów? Bo komu chciałoby się jechać po kilka towarów do hipermarketu. Prosta zależność.

kilkuletni pracownik 24.10.2013 15:54
Tu nikt nikogo na sile nie zatrudni,jesli komus nie odpowiada tu praca w okolicy boshoku sa jeszcze drobiarskie i chipita wiec nie wiem w czym macie problem.Nie ma pracy-narzekacie,jest praca-narzekacie.W dupach wam sie poprzewracalo

Tomek 19.11.2013 19:52
Jesteś Mistrzem czy brygadzistom? nie ty z Lubochni i możesz za 4,00 zł pracować.

ciekawski 24.10.2013 15:45
Napiszcie prosze ile tam sie zarabia to może firme bym zmienił :) tylko bez sciemy

dr Forester 24.10.2013 13:34
"Mowa o blisko 500 tysiącach złotych w skali roku"... przy tylko 300 miejscach pracy to kwota z budżetu zwolnienia z podatku od nieruchomości przeliczona na jednego pracownika/rocznie wynosi 1 666 zł ...( szatańska liczba...jeszcze na 6 lat? ;o)...) dzieląc ją jeszcze na 12 miesięcy uzyskujemy nie całe 140 zł....a w zamian, ludziska mają pracę, obrót w wydatkach się zwiększa i do kasy miejskiej i tak wraca jak bumerang z naddatkiem ... Lepszego prezentu jakim jest praca, Tomaszowianie nie dostaną, dlatego to cel ponad podziałami! Mały kroczek a już chce się biegać ;o)

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama