W aucie nikogo nie było. Mundurowi patrolując przyległy teren, zauważyli przy „nietypowo zaparkowanym aucie” spacerujących dwóch mężczyzn.
Po wylegitymowaniu okazało się, że są to 20 – letni mieszkaniec Tomaszowa, i jego o rok starszy kolega obywatel Holandii.
Obydwaj znajdowali się w stanie nietrzeźwości. 20 latek miał 1,4 promila, natomiast towarzyszący mu mieszkaniec Holandii wykazał się wynikiem 0,7.
Początkowo mężczyźni twierdzili, że nie mają z autem nic wspólnego. Jednak, po przemyśleniu, mieszkaniec Tomaszowa, oświadczył, że fiat jest jego własnością, kupił go około miesiąca temu i nie zdążył jeszcze przerejestrować.
Chwilę przed zatrzymaniem obydwaj jechali pojazdem. Kierował 20-latek. Stwierdził, że uderzył w płot i samochód dachował, jednak skoro nic się nikomu nie stało postanowili opuścić pojazd.
Podejrzewany nie był wcześniej notowany, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata uprawnień
Napisz komentarz
Komentarze