Nowymi mistrzyniami świata w siatkówce plażowej zostały Chinki Xue/Zhang Xi, które pokonały Niemki Borger/Buethe dopiero po tie-breaku. Wcześniej w meczu o trzecie miejsce zwyciężyły Brazylijki Lili i Seixas.
Natomiast wśród drużyn męskich nikt by się nie spodziewał, że Holendrzy pokonają Brazylijczyków Ricardo/Alvaro Filho. Po dwóch setach wywalczyli tytuł mistrzowski.
Eksperci oraz sami siatkarze przed rozpoczęciem MŚ na Mazurach przeczuwali, że najlepsza okaże się para, po której nikt się tego nie spodziewa. I rzeczywiście, Holendrzy Brouwer/Meeuwsen sprawili ogromną niespodziankę. W finale spotkali się z Brazylijczykami Ricardo/Alvaro Filho i utrzymali wysoki poziom gry, który prezentowali przez dłuższą część turnieju. Potrzebowali jedynie dwóch setów, by pokonać zawodników z Kraju Kawy, a przez całe spotkanie kontrolowali jego przebieg.
Przed finałem odbył się mecz o trzecie miejsce, w którym Niemcy Erdmann/Matysik zmierzyli się z innym duetem z Brazylii, czyli Emanuelem i Alisonem. Drużyna z Niemiec nie dała żadnych szans na zwycięstwo mistrzom świata z Rzymu.
Być może kiedyś w Tomaszowie doczekamy się podobnej imprezy o międzynarodowym zasięgu i randze. Może to być siatkówka albo wyścigi skuterów wodnych. Pomysły można mnożyć a przecież miasto od 30 lat szuka skutecznej metody na własną promocję
Napisz komentarz
Komentarze