Szerzej o sprawie pisał w liście do redakcji jeden z naszych czytelników (Jak likwiduje się drobny polski handel). List oraz liczne wystąpienia przedsiębiorców, skierowane do biura poselskiego wywołały reakcję parlamentarzysty.
- Zainteresowani, wyrażając krytyczne opinie na temat rozwiązań przedmiotowego rozporządzenia, formułują wręcz pytanie, czy celem tej regulacji jest eliminacja drobnego, polskiego handlu oraz, czy też przy jej tworzeniu nie przewidziano „skutków beztroskiego tworzenia prawa”? - pisze Artur Ostrowski do Jacka Rostowskiego, wyliczając wątpliwości zgłaszane przez przedsiębiorców. W swoim piśmie powołuje się też na niejasne wyjaśnienia udzielone przez resort finansów w zakresie identyfikacji produktów na paragonie.
Poseł wskazuje m.in., że zgodnie z informacjami przedsiębiorców, na chwilę obecną nie ma w ofercie żadnej kasy umożliwiającej wpisanie nr NIP nabywcy. W zapowiedziach polskich producentów kas brak jest informacji o takich kasach. Wniosek z tego, że osoba (firma) na której ciąży obowiązek wprowadzenia kasy, już po jej kupnie narażona jest na karę, gdyż nowa kasa nie spełnia wymogów rozporządzenia.
- Ponadto czasu wprowadzenia kas rejestrujących do gabinetów lekarskich, obowiązki związane z dokumentowaniem wykonanych czynności dotyczą też usług medycznych. – przypomina poseł. - Zgodnie z nowymi przepisami resort chce, aby lekarze na dokumentach fiskalnych szczegółowo rozpisywali wykonane czynności, które umożliwią jednoznaczną identyfikację usługi. Jednak ustawa o zawodzie lekarza wymaga zachowania w tajemnicy przebiegu choroby. Ani urzędnicy skarbowi, ani inne postronne osoby nie mają prawa dowiedzieć się z paragonu, na co choruje pacjent. Następuje tu sprzeczność przepisów dwóch aktów normatywnych oraz interesów fiskalnych z uprawnieniami obywatelskimi.
Artura Ostrowskiego interesuje również kto ma mieć możliwość jednoznacznej identyfikacji nazwy towaru ? Sprzedawca, klient czy też urzędnik skarbowy ? - Jest to dość poważne pytanie z uwagi na to, że kasy mają ograniczoną pojemność znaków w wierszu np.18 – 30 znaków i trzeba już teraz używać skrótów – podkreśla.
Parlamentarzysta zadaje też konkretne pytania:
- Jakie jest stanowisko resortu wobec podnoszonych przez przedsiębiorców kwestii, związanych z wprowadzeniem w życie rozporządzenia dotyczącego kas rejestrujących?
- Czy przygotowując przedmiotowe rozwiązania, resort finansów konsultował ich brzmienie z organizacjami reprezentującymi przedsiębiorców?
- Jeśli tego rodzaju konsultacje miały miejsce, to czy sygnalizowane były przez przedsiębiorców przywołane wątpliwości, obawy i zastrzeżenia? Jeśli tak, to z jakich przyczyn nie zostały uwzględnione przez resort przy opracowywaniu ostatecznego kształtu ww. regulacji?
- Czy sygnalizowane przez przedsiębiorców negatywne implikacje ww. rozporządzenia dla kondycji i dalszej działalności małych firm znajdują potwierdzenie w notowanych wynikach gospodarczych, a jeśli tak, to – czy w związku z tym – resort planuje dokonanie modyfikacji obowiązujących obecnie regulacji w tym zakresie, ukierunkowanych na wyeliminowanie zagrożeń likwidacji działalności podmiotów gospodarczych, a tym samym wzrostu bezrobocia?
Teraz poczekamy na konketne odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze