Inwestycja pn. Budowa ciągu pieszo – rowerowego z Tomaszowa do Spały trwała rok. Jej wartość to 4 miliony złotych. Wykonawcą była firma „Sztukiewicz” z Zalesia Górnego k. Piaseczna. Było o niej głośno przy okazji unieważnienia przetargu na budowę ronda przy ulicy Św. Antoniego. Pisaliśmy o tym w artykule „Rondo na okrągło”. Wtedy to wyszło na jaw, że przystępując do przetargu przedstawiła ona dokumenty zawierające nieprawdziwe informacje.
Ścieżkę rowerową budowano etapami. Po zakończeniu każdego z nich firma „Sztukiewicz” wystawiała faktur ę, za którą Starostwo dokonywało przelewu środków finansowych na odpowiednie konto.
W przypadku tej jednak inwestycji kontem właściwym był rachunek bankowy należący do Firmy Euro – Dept Group spółka z o.o. z Wrocławia. Jak się okazuje wykonawca podpisał umowę factoringową, w której dokonał m.in. cesji wierzytelności (należności od powiatu z tytułu wystawionych faktur).
Każdorazowo, przy wystawieniu kolejnych faktur, Starostwo powiatowe podpisywało odpowiedni aneks do umowy o wykonawstwo. Tyle, że w jednym z ostatnich uległo zmianie również numer konta, na które przelewano należności. W ten sposób 1.3 miliona złotych trafiło na konto firmy „Sztukiewicz” zamiast (faktora) instytucji finansującej.
Starostwo Powiatowe nie ma sobie tutaj nic do zarzucenia. Jak poinformował nas radca prawny, wykonawca każdorazowo zawiadamiał o cesji wierzytelności, nie zrobił tego w przypadku dwóch ostatnich faktur (łącznie około 2 milionów złotych).
Wykonawca przepadł. Nie było z nim kontaktu. Podobno wyjechał za granicę. Zarząd Powiatu postanowił złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury. Było to w 2008 roku.
Pod koniec kwietnia 2009 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie wydał wyrok zgodnie z którym nasz samorząd powiatowy zobowiązany został do zapłaty ponad 1 milion 300 tysięcy złotych firmie Euro Dept Group z Wrocławia. Stratę powiększyły odsetki i koszty postępowania sądowego, które już sięgnęły 80 tysięcy złotych. W listopadzie Sąd drugiej instancji oddalił apelację Powiatu w tej sprawie.
Obecnie poszukiwania prowadzą policjanci z Piaseczna. Od pięciu lat są one jednak bezskuteczne. Funkcjonariusze liczą na szczęśliwy przypadek, który doprowadzi do zatrzymania i ekstradycji oszusta.
czytaj także
Napisz komentarz
Komentarze