Parkiet Hajnówka – Caro Rzeczyca 1-3 (-23,17,-22,-17)
Parkiet Hajnówka – Caro Rzeczyca 3-1 (-21,22,20,17)
Skład:
Patryk Spychała (r), Michał Makowski (p), Michał Krymarys(ś), Radek Kiraga (a), Damian Wojtasik (p), Przemek Toma (ś), Michał Koryciński – Libero
Na zmiany wchodzili:
Patryk Kucharski (r), Bartek Koryciński (p), Kamil Makuch (p), Michał Jaskulski (ś)
-Obecność w finale Pronaru nie dziwi nikogo. Za to my staliśmy się "czarnym koniem" rozgrywek - mówi trener Jarosław Sobczyński. - Caro Rzeczyca przecież była to drużyna, której celem nadrzędnym w tym sezonie było „UTRZYMAĆ SIĘ BEZPIECZNIE W II LIDZE” i powalczyć o pierwszą czwórkę. Przed startem rozgrywek przytoczyłem swoim zawodnikom słowa trenera Darka Luksa, u którego miałem przyjemność trenować grając w barwach Górnika Radlin w I lidze. Powiedział nam: „celem na ten sezon jest utrzymanie, ale nikt nie powiedział, że nie możemy się utrzymać z pierwszego miejsca …” i awansowaliśmy do PLS. Zawodnicy naszej drużyny chyba wzięli sobie te słowa do serca , bo skutecznie realizują ten plan.
W pierwszym meczu w Hajnówce siatkarze pokazali tak radosną i skuteczną grę, że nawet trener gospodarzy był pod wielkim wrażeniem. Przyznał po meczu, że siatkarze z Rzeczycy są drużyną bardzo wyrównaną i bardzo regularną. Wygrana 3-1 na otwarcie finału i na parkiecie rywala – marzenie.
- W drugim spotkaniu również początek fantastyczny, pierwszy set dla nas, w drugim prowadziliśmy 6-1, 10-6, 17-13 i pozwoliliśmy rywalowi uwierzyć, że są w stanie w tym meczu jeszcze coś ugrać - opowiada Sobczyński. - .Hajnówka wygrywa tego seta i jest remis 1-1. Uwierzyli w siebie, zaczęli grać bardzo dobrze , my zdecydowanie źle. Gromki doping ich kibiców jeszcze bardziej dodawał im wiary, my tymczasem gaśliśmy popełniając błąd za błędem. Gładka przegrana w trzecim secie 25-20 i w czwartym 25-17, pokazała nam, że w tym finale wszystko jeszcze jest możliwe. Zespół Hajnówki łatwo skóry nie sprzeda i do Rzeczycy przyjedzie po zwycięstwo. Wygrane jedno spotkanie na terenie rywala to duża zaliczka. Jednak bardzo proszę nie róbmy z naszej drużyny już zwycięzców. Dalej uważam, że faworytem jest zespół z Hajnówki. Naszym dodatkowym atutem jest hala i nasi fantastyczni KIBICE, którzy wiem, że nas nie zawiodą.
FINAŁ II LIGI w Rzeczycy
Piątek 26.04 godz. 19.00 - I mecz
Sobota 27.04 godz. 14.00 - II mecz
Napisz komentarz
Komentarze