Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 14:09
Reklama
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.31 - Pan Jan - Barman z Literackiej

W okresie, kiedy rock’n’roll przenikał, jak zjawisko osmozy, za żelazną kurtynę, do naszego kraju, do naszego miasta, żył sobie w Tomaszowie, dobiegający blisko czterdziestki pan niskiego wzrostu, zawsze schludnie ubrany, w dobrze skrojonych garniturach, w popelinowej koszuli pod krawatem, oryginalnie zawiązanym pod szyją. Włosy dobrze, gładko uczesane, ułożone jakby wyszedł dopiero od fryzjera z przedziałkiem, pięknie pachnące. Wyglądały zawsze tak, jakby przed chwilą schował grzebień do kieszeni. Był kochanym przez wszystkich ortodoksyjnych rockmanów jak również przez ortodoksyjnych (a byli tacy) przeciwników tego, muzycznego stylu. Kochała go młodzież szkolna i nie skłamię twierdząc, że właściwie był lubianym przez wszystkich tomaszowian. Ten człowiek, to w historii miasta najznakomitszy gastronom, kuchmistrz, barman z Literackiej, najbardziej kultowego lokalu lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku - pan Jan Janowski.

W końcu lipca, albo w pierwszych dniach sierpnia, 1962 roku tuż po powrocie z sopockiego Non Stopu, w godzinach popołudniowych wybraliśmy się z Wojtkiem Szymonem do dyrektora ZDK Włókniarz z misją stworzenia w kawiarni Literacka tanecznych fajfów. Kiedy znaleźliśmy się w poczekalni kina, pierwsze kroki skierowaliśmy do pana Jana Janowskiego, który w tym czasie znajdował się w wewnątrz lokalu. Choć Literacka codziennie otwierana była o godzinie 17.00 a było około 15.30, nie wiem dlaczego o tej wczesnej porze, pan Jan znalazł się w kawiarni. Najprawdopodobniej przygotowywał jakieś zamówione wcześniej, kulinarne specjały. On pierwszy dowiedział się o naszym przedsięwzięciu zanim udaliśmy się na „górę”.

Pan Janowski przed wejściem do dyrekcji podbudował nas psychicznie, wskazując słabe punkty pana Gawarzyńskiego, - Jeśli zastosujecie moje wskazówki to  będziemy mieć z głowy fajfy. Zapewniam was, tańce się odbędą. Zawsze był z nami, z młodzieżą. Tym razem nie było potrzeby w rozmowie z panem dyrektorem ZDK Włókniarz stosować forteli pana Jana, gdyż nasza rozmowa potoczyła się w dobrym i pozytywnym dla nas kierunku. Była zgoda dyrektora na tańce. Opowiedziałem o tym wydarzeniu w 10 części Subiektywnej Historii pt. Fajfy w Literackiej.

Jan Janowski(1926/2006) – to nietuzinkowa postać powojennego Tomaszowa. Osoby tej w moich felietonach nie sposób pominąć. Choć wywodził się z przedwojennej, jakże innej, kulturowej epoki, był bardzo muzykalny (posiadał tenorowy, piękny głos, świetnie śpiewał), lubił rock’n’roll, bo kochał młodzież (sam miał dzieci wychowujące się
w tej epoce). Mówiło się o panu Janie Janowskim, tomaszowski Jan Kiepura.

Kiedy ukończył popularną podstawówkę wybuchła wojna, na dalszą edukację przyszedł czas po jej zakończeniu. Bardzo wcześnie, jako młody chłopak, związał się z Fabryką Sztucznego Jedwabiu (późniejszy ZWCh Wistom). Podjął pracę w laboratoriach chemicznych fabryki, na początku na różnych oddziałach zakładu. Fabryka wysyła go do Technikum Chemicznego w Gliwicach, które kończy z wyróżnieniem otrzymując dyplom technika chemika. Jako technik chemik, szybko awansował w zakładzie otrzymując stanowisko laboranta w Głównym Laboratorium Chemicznym w FSJ. Pracował na tym stanowisku zawsze na pierwszej zmianie (rano), aż do odejścia na zasłużoną emeryturę.

Kiedy do wilanowskiej świetlicy w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku, dotarł mecenas sztuki, reżyser teatralny, muzykolog, wielki Polak i tomaszowianin, pan Stanisław Wilczyński, życie kulturalne w mieście, jak to się kolokwialnie mówi, ruszyło z kopyta. Pracując w wielu przyzakładowych świetlicach odkrywał wśród tomaszowskiej młodzieży aktorskie talenty.

W amatorskich zespołach teatralnych reżyserował i wystawiał wiele klasycznych dramatów polskich autorów. W świetlicowych próbach uczestniczył pracownik FSJ Jan Janowski. Chciałbym jako ciekawostkę powiedzieć, że do dwóch scenicznych dramatów, Damy i Huzary Aleksandra Fredry oraz Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej, pan Wilczyński obsadził w postacie kobiece pana Janowskiego. O obsadzie w tych rolach zadecydował wzrost, kobieca figura, głos, gładka, dziewczęca twarz. W Damach i Huzarach odtwarzał rolę Anieli, a w Moralności pani Dulskiej rolę główną, panią Dulską. Pan Jan rewelacyjnie wywiązał się z zagrania tych postaci, szczególnie przerósł samego siebie w roli pani Dulskiej.

Pamiętam, jak w pierwszomajowym pochodzie artyści z Wilanowa przed główną trybuną (nieistniejąca gwiazda wdzięczności przy Placu Kościuszki), na której stali włodarze miasta, "czynniki" polityczne, wśród szpaleru tłumnie zebranych mieszkańców miasta, przemaszerowali aktorzy amatorzy w teatralnych strojach a wśród nich pan Jan Janowski, jako pani Dulska, w przebraniu kobiecym. O tym wydarzeniu długi czas mówiło się w mieście.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piter 03.04.2013 13:51
Z pewnością postać barwna i niekonwencjonalna, najlepiej pamiętam pana Jana jak szefował "Pod Niedźwiedziem".....

Ajdejano 16.03.2022 17:51
Właśnie z Tolkiem i z jednym z braci K.- magazynierem , jako pracownicy pewnej firmy budowlanej ( po nachlaniu się w firmie w godzinach pracy - oczywiście, od godziny 13:00), pewnego, wczesnego popołudnia (po tzw. "pracy"), zawitaliśmy w lokalu "Pod Niedźwiedziem". I tam przywitał nas p. Janowski. Rzeczywiście: Facet nienaganny pod każdym względem. PS. Tolo: nieraz wkurzałem się na te Twoje, różne wspominki, jako na takie ględzenie. Jednak, po tych wielu Twoich "ględzeniach", stwierdzam, że dla takiego, tomaszowskiego, proletariackiego pipidówka, to jest dobra rzecz. Nie wszystko działało wg schematu:: 6:00 - pierwsza zmiana, 14:00 (w FSJ, WISTOM - włókna cięte, kwaśna sala - 13:00) - druga zmiana, 22:00 - trzecia zmiana. Ja daję tyle.

Ajdejano 17.03.2022 15:21
Dodatkowa wrzutka do mojego wpisu "na różowo". Powracam do tej budowlanej firmy, w której pracowaliśmy. Przepraszam: wtedy nie przyszłoby mi do tej mojej pustej pecyny, że kiedykolwiek będziesz w stanie pisać książki-wspomnienia i inne teksty. Przy okazji: jest taka piosenka, z tekstu której można się dowiedzieć, że "gorzałka czarodziejka" czepia się ludzi, którzy nigdy się nie podniosą, albo ludzi, którzy mają tę iskrę bożą. Nauka radziecka zna takie przypadki.

As Kier. 01.04.2013 22:07
Zgadza się. Jednakże można tutaj mówić o fenomenie. Małe miasto, siermiężna komuna, niekonwencjonalna postać, żartująca bez zahamowań zachowująca się inaczej. Wtedy była to najzwyklejsza sprawa, nikomu nie przeszkadzało. Ja dam tyle.

Ricky 01.04.2013 21:39
Jak na razie widzę tu pomnik z najczystszego bronzu. A czy właśnie taki monumentalny byl ten nasz bohater gastronomicznych zakamarków? Czy pragnąłby tylko aż tak jednowymiarowego obrazu swojej w rzeczywistości bardzo kolorowej i niejednoznacznej osobowości? Niech ktoś z licznych wielbicieli poczyni krok do przodu i troche ten portret ubarwi. Jan Janowski był na przykład znany z niekonwencjonalnych zachowań i dosadnego, agresywnego sposobu formułowania myśli i wypowiedzi, co jednak nie raziło otoczenia. Miał rzeczywiście specyficzne poczucie humoru. Gdy kiedyś przebywał w szpitalu, w rezultacie jego monologów i popisów piosenkarskich ludziom ze śmiechu pękały szwy. W mieście plotkowano o nim nieznośnie. Tyle ja; kto da więcej?

As Kier 01.04.2013 14:57
Janek Janowski był prawdziwym prekursorem prywatnego biznesu w Tomaszowie (za "kumuny"). Elegancki, czyściutki, zaradny i "bez cykora". Sprzedawałem mu koszule "non iron", płaszcze z ortalionu i laminatu -handlowaliśmy towarem od marynarzy. Zawsze z kasą i z klasą. Był zawsze uśmiechnięty i pogodnego usposobienia. Ozdoba Tomaszowa z tamtych lat.

kiki 01.04.2013 13:12
Ponać Pan Jan był super gościu,tak rzekł dziadzio.

e 01.04.2013 11:39
facet z klasą.mistrz w swoim fachu.dusza towarzyska.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama