Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 22:02
Reklama
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.31 - Pan Jan - Barman z Literackiej

W okresie, kiedy rock’n’roll przenikał, jak zjawisko osmozy, za żelazną kurtynę, do naszego kraju, do naszego miasta, żył sobie w Tomaszowie, dobiegający blisko czterdziestki pan niskiego wzrostu, zawsze schludnie ubrany, w dobrze skrojonych garniturach, w popelinowej koszuli pod krawatem, oryginalnie zawiązanym pod szyją. Włosy dobrze, gładko uczesane, ułożone jakby wyszedł dopiero od fryzjera z przedziałkiem, pięknie pachnące. Wyglądały zawsze tak, jakby przed chwilą schował grzebień do kieszeni. Był kochanym przez wszystkich ortodoksyjnych rockmanów jak również przez ortodoksyjnych (a byli tacy) przeciwników tego, muzycznego stylu. Kochała go młodzież szkolna i nie skłamię twierdząc, że właściwie był lubianym przez wszystkich tomaszowian. Ten człowiek, to w historii miasta najznakomitszy gastronom, kuchmistrz, barman z Literackiej, najbardziej kultowego lokalu lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku - pan Jan Janowski.

W końcu lipca, albo w pierwszych dniach sierpnia, 1962 roku tuż po powrocie z sopockiego Non Stopu, w godzinach popołudniowych wybraliśmy się z Wojtkiem Szymonem do dyrektora ZDK Włókniarz z misją stworzenia w kawiarni Literacka tanecznych fajfów. Kiedy znaleźliśmy się w poczekalni kina, pierwsze kroki skierowaliśmy do pana Jana Janowskiego, który w tym czasie znajdował się w wewnątrz lokalu. Choć Literacka codziennie otwierana była o godzinie 17.00 a było około 15.30, nie wiem dlaczego o tej wczesnej porze, pan Jan znalazł się w kawiarni. Najprawdopodobniej przygotowywał jakieś zamówione wcześniej, kulinarne specjały. On pierwszy dowiedział się o naszym przedsięwzięciu zanim udaliśmy się na „górę”.

Pan Janowski przed wejściem do dyrekcji podbudował nas psychicznie, wskazując słabe punkty pana Gawarzyńskiego, - Jeśli zastosujecie moje wskazówki to  będziemy mieć z głowy fajfy. Zapewniam was, tańce się odbędą. Zawsze był z nami, z młodzieżą. Tym razem nie było potrzeby w rozmowie z panem dyrektorem ZDK Włókniarz stosować forteli pana Jana, gdyż nasza rozmowa potoczyła się w dobrym i pozytywnym dla nas kierunku. Była zgoda dyrektora na tańce. Opowiedziałem o tym wydarzeniu w 10 części Subiektywnej Historii pt. Fajfy w Literackiej.

Jan Janowski(1926/2006) – to nietuzinkowa postać powojennego Tomaszowa. Osoby tej w moich felietonach nie sposób pominąć. Choć wywodził się z przedwojennej, jakże innej, kulturowej epoki, był bardzo muzykalny (posiadał tenorowy, piękny głos, świetnie śpiewał), lubił rock’n’roll, bo kochał młodzież (sam miał dzieci wychowujące się
w tej epoce). Mówiło się o panu Janie Janowskim, tomaszowski Jan Kiepura.

Kiedy ukończył popularną podstawówkę wybuchła wojna, na dalszą edukację przyszedł czas po jej zakończeniu. Bardzo wcześnie, jako młody chłopak, związał się z Fabryką Sztucznego Jedwabiu (późniejszy ZWCh Wistom). Podjął pracę w laboratoriach chemicznych fabryki, na początku na różnych oddziałach zakładu. Fabryka wysyła go do Technikum Chemicznego w Gliwicach, które kończy z wyróżnieniem otrzymując dyplom technika chemika. Jako technik chemik, szybko awansował w zakładzie otrzymując stanowisko laboranta w Głównym Laboratorium Chemicznym w FSJ. Pracował na tym stanowisku zawsze na pierwszej zmianie (rano), aż do odejścia na zasłużoną emeryturę.

Kiedy do wilanowskiej świetlicy w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku, dotarł mecenas sztuki, reżyser teatralny, muzykolog, wielki Polak i tomaszowianin, pan Stanisław Wilczyński, życie kulturalne w mieście, jak to się kolokwialnie mówi, ruszyło z kopyta. Pracując w wielu przyzakładowych świetlicach odkrywał wśród tomaszowskiej młodzieży aktorskie talenty.

W amatorskich zespołach teatralnych reżyserował i wystawiał wiele klasycznych dramatów polskich autorów. W świetlicowych próbach uczestniczył pracownik FSJ Jan Janowski. Chciałbym jako ciekawostkę powiedzieć, że do dwóch scenicznych dramatów, Damy i Huzary Aleksandra Fredry oraz Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej, pan Wilczyński obsadził w postacie kobiece pana Janowskiego. O obsadzie w tych rolach zadecydował wzrost, kobieca figura, głos, gładka, dziewczęca twarz. W Damach i Huzarach odtwarzał rolę Anieli, a w Moralności pani Dulskiej rolę główną, panią Dulską. Pan Jan rewelacyjnie wywiązał się z zagrania tych postaci, szczególnie przerósł samego siebie w roli pani Dulskiej.

Pamiętam, jak w pierwszomajowym pochodzie artyści z Wilanowa przed główną trybuną (nieistniejąca gwiazda wdzięczności przy Placu Kościuszki), na której stali włodarze miasta, "czynniki" polityczne, wśród szpaleru tłumnie zebranych mieszkańców miasta, przemaszerowali aktorzy amatorzy w teatralnych strojach a wśród nich pan Jan Janowski, jako pani Dulska, w przebraniu kobiecym. O tym wydarzeniu długi czas mówiło się w mieście.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piter 03.04.2013 13:51
Z pewnością postać barwna i niekonwencjonalna, najlepiej pamiętam pana Jana jak szefował "Pod Niedźwiedziem".....

Ajdejano 16.03.2022 17:51
Właśnie z Tolkiem i z jednym z braci K.- magazynierem , jako pracownicy pewnej firmy budowlanej ( po nachlaniu się w firmie w godzinach pracy - oczywiście, od godziny 13:00), pewnego, wczesnego popołudnia (po tzw. "pracy"), zawitaliśmy w lokalu "Pod Niedźwiedziem". I tam przywitał nas p. Janowski. Rzeczywiście: Facet nienaganny pod każdym względem. PS. Tolo: nieraz wkurzałem się na te Twoje, różne wspominki, jako na takie ględzenie. Jednak, po tych wielu Twoich "ględzeniach", stwierdzam, że dla takiego, tomaszowskiego, proletariackiego pipidówka, to jest dobra rzecz. Nie wszystko działało wg schematu:: 6:00 - pierwsza zmiana, 14:00 (w FSJ, WISTOM - włókna cięte, kwaśna sala - 13:00) - druga zmiana, 22:00 - trzecia zmiana. Ja daję tyle.

Ajdejano 17.03.2022 15:21
Dodatkowa wrzutka do mojego wpisu "na różowo". Powracam do tej budowlanej firmy, w której pracowaliśmy. Przepraszam: wtedy nie przyszłoby mi do tej mojej pustej pecyny, że kiedykolwiek będziesz w stanie pisać książki-wspomnienia i inne teksty. Przy okazji: jest taka piosenka, z tekstu której można się dowiedzieć, że "gorzałka czarodziejka" czepia się ludzi, którzy nigdy się nie podniosą, albo ludzi, którzy mają tę iskrę bożą. Nauka radziecka zna takie przypadki.

As Kier. 01.04.2013 22:07
Zgadza się. Jednakże można tutaj mówić o fenomenie. Małe miasto, siermiężna komuna, niekonwencjonalna postać, żartująca bez zahamowań zachowująca się inaczej. Wtedy była to najzwyklejsza sprawa, nikomu nie przeszkadzało. Ja dam tyle.

Ricky 01.04.2013 21:39
Jak na razie widzę tu pomnik z najczystszego bronzu. A czy właśnie taki monumentalny byl ten nasz bohater gastronomicznych zakamarków? Czy pragnąłby tylko aż tak jednowymiarowego obrazu swojej w rzeczywistości bardzo kolorowej i niejednoznacznej osobowości? Niech ktoś z licznych wielbicieli poczyni krok do przodu i troche ten portret ubarwi. Jan Janowski był na przykład znany z niekonwencjonalnych zachowań i dosadnego, agresywnego sposobu formułowania myśli i wypowiedzi, co jednak nie raziło otoczenia. Miał rzeczywiście specyficzne poczucie humoru. Gdy kiedyś przebywał w szpitalu, w rezultacie jego monologów i popisów piosenkarskich ludziom ze śmiechu pękały szwy. W mieście plotkowano o nim nieznośnie. Tyle ja; kto da więcej?

As Kier 01.04.2013 14:57
Janek Janowski był prawdziwym prekursorem prywatnego biznesu w Tomaszowie (za "kumuny"). Elegancki, czyściutki, zaradny i "bez cykora". Sprzedawałem mu koszule "non iron", płaszcze z ortalionu i laminatu -handlowaliśmy towarem od marynarzy. Zawsze z kasą i z klasą. Był zawsze uśmiechnięty i pogodnego usposobienia. Ozdoba Tomaszowa z tamtych lat.

kiki 01.04.2013 13:12
Ponać Pan Jan był super gościu,tak rzekł dziadzio.

e 01.04.2013 11:39
facet z klasą.mistrz w swoim fachu.dusza towarzyska.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem Skład:bawełna 80%, Prolen® Siltex ze srebrem 17%, Lycra® 3% Wielkości:35-37, 38-40, 41-43, 44-46, 47-49 (oprócz koloru białego i szarego)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki nieuciskające Medic Deo® Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Medic Deo® Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!Specjalna konstrukcja cholewki i niewielka domieszka nowoczesnego włókna Lycra® w całym wyrobie powodują idealne bezuciskowe przyleganie do nóg i maksymalną elastyczność - nietamowanie przepływu krwi i komfort nawet dla opuchniętych nóg.Dzięki działaniu przędzy z jonami srebra, wzmocnionemu apreturą antybakteryjną i antygrzybiczną Sanitized®, skarpetki hamują rozwój mikrobów i zapobiegają jednocześnie przykremu zapachowi podczas użytkowania. Miejsca stóp narażone na otarcia i urazy są chronione przez miękką trójwarstwową dzianinę frotte. Opaska elastyczna na śródstopiu zapobiega przesuwaniu się skarpetki na nodze.Skarpetki nadają się znakomicie do aktywności fizycznej. Do produkcji skarpetek jest używana czysta bawełna - naturalna przędza najwyższej jakości.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama