Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 11:57
Reklama
Reklama

Nic śmiesznego

Prawdziwym kinowym hitem ostatniego tygodnia jest film „Drogówka”, Wojtka Smarzowskiego. Historia skorumpowanych policjantów budziła liczne kontrowersje jeszcze zanim weszła do publicznego obiegu. Obejrzałem produkcję w miniony weekend w piotrkowskim Heliosie i powiem, że moja reakcja była zdecydowania inna niż dużej grupy widzów, w wypełnionej prawie do ostatniego miejsca sali kinowej. Przez ponad półtorej godziny seansu nie zauważyłem w nim ani jednego śmiesznego momentu. Nie rozumiem więc z czego można się było śmiać. Osobiście nie bawią mnie chamskie i prymitywne teksty, a zapijaczony typ budzi politowanie a nie wesołość. „Drogówka” zamiast wesołości budzi autentyczne przerażenie, które nasila się, kiedy uświadomimy sobie, że bohaterów filmu możemy spotkać właściwie wszędzie i w każdej jednostce.

 

 

Zacznę od tego, że chyba nie chciałbym aby osoby, które na co dzień mają dbać o przestrzeganie prawa i podejmować działania mające na celu ochronę obywateli spędzali swój czas wolny w miejscach, które działają na granicy prawa a ich właściciele czerpią korzyści z cudzego nierządu, co jest zakazane prawem.

 

Nietrudno jest mi wyobrazić sobie, że w takich miejscach łatwo o pozyskanie kompromitujących materiałów, którymi można szantażować tego czy innego bywalca.  Nie jest dla nikogo tajemnicą, że gośćmi przybytków poza funkcjonariuszami są pospolici bandyci. Myślicie, że to fikcja wymyślona przez scenarzystę? Przypomnijcie sobie jak kilka lat temu pewien policjant w tomaszowskiej agencji „towarzyskiej” odstrzelił głowę swojemu koledze z broni służbowej, którą akurat miał przy sobie. Wyroku Sądu szkoda komentować. Obaj funkcjonariusze byli pijani, a więc sytuacja „wypisz, wymaluj”, jak w drogówce Smarzowskiego.  Nikt się nie śmieje? No właśnie…

 

Kiedy oglądałem skacowanych policjantów jadących obstawiać wizytę papieża a później totalne pijaństwo na parkingu i w autokarze, przypomniało mi się, jak jeden z moich znajomych funkcjonariuszy opowiadał o swoim koledze, który dzień służby rozpoczynał od wypicia szklanki wódki. Tak samo zresztą służbę kończył. Totalna paranoja. Czy to powód do śmiechu? Jakoś robi się smutno…. Bym zapomniał, ten sam znajomy policjant, gdy zdarzyło nam się pobiesiadować u mnie w domu, zazwyczaj dzwonił po „blue taxi”, na pewno wiecie co to takiego. Jakoś nie potrafię wybuchnąć śmiechem…

 

Pijany poseł? Widziałem kilku. Pamiętam akcje dokładnie takie same jak w filmie. Próba uniemożliwienia jazdy jednemu z nich zakończyła się telefonem na Policję. Tyle, że to poseł zatelefonował na nas.  Dzwonił też do komendanta wojewódzkiego. To znaczy raczej twierdził, że telefonował, bo rozmowy nie widziałem ani nie słyszałem. Inny z posłów, kiedy mu zwróciłem uwagę, że wypił kilka drinków i nie powinien jechać samochodem, stwierdził: a od czego immunitet. Jak sobie uświadomicie, że takie pijane poselskie bydle może Wam rozjechać dziecko, przestaniecie się śmiać z Andrzeja Grabowskiego, grającego w filmie parlamentarzystę.

 

Nie bawi mnie załatwianie szemranych interesów w burdelach, tak samo jak w czasie polowań organizowanych przez elitarne koła i kółka łowieckie. Nie śmieszy mnie to, bo chcę żyć w Państwie, w którym Policjant posiada należny mu szacunek, do Sądu idzie się po sprawiedliwość a nie wyrok, a funkcjonariusze drogówki nie stoją za krzakami czekając na przysłowiowego jelenia.

 

Film spotkał się ze zdecydowaną reakcją Komedy Głównej Policji. Kilka dni po premierze na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej również pojawiły się informacje o osobach, które próbowały wręczyć łapówki dzielnym funkcjonariuszom pełniącym trudną i odpowiedzialną służbę. Podejrzewam, że w najbliższym czasie będziemy nimi wręcz zasypywani.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

12.02.2013 18:32
Link dla niedowiarków http://www.tugrodzisk.pl/na-sy...ierownica/

adek 11.02.2013 23:03
To też są ludzie i muszą z czegoś żyć a nie z tak niskiej pensji psa.

kicek 11.02.2013 22:11
Nie oglądełem filmu ale wzem i wobec wiadomym jest, że wie4lu policjantów bierse w łapę. Sam dawałem kilkukrotnie. Nie raz jadąc trasą widziałem w krzekaqch zaparkowany radiowóz. Daiwne, że akurat tam pracowały panienki. Ale co się dziwić maluczkim skoro [rzykład daja parlamentarzyści, sędziowie, prokuratorzy, którzy działając w imieniu prawa posiadają immunitet, zapominający, że nie stawia ich on ponad prawem. Wnioskuję albo o u8chylenie immunitetu, albo o nadaniu go wszystkim obywatelom!!!

Ricky 11.02.2013 18:42
Nic śmiesznego!!!! Tym razem, rzeczywiście, podarł się pan publicznie na strzępki. We wszystkich redakcjach mojego życia po otrzymaniu takiego materiału , jaki pan tu wysmarował, wszyscy do dziś płaczą ze śmiechu. Najbardziej byłby ubawiony redaktor K. z "Kontynetów", który teksty oceniał według magicznych kryteriów, znanych w prasie polskiej jako "kanon redaktora K". Oto ten kanon: 1 - pierdnięcie; 2 - rzygowiny; 3 - żałosne posądzenia, bez materiału dowodowego; 4 - próba żałosnego posądzenia; 5 - jeszcze bardziej żałosne posądzenie niż w punkcie 3,4; 6 - próba relacji z ostatniej zmory sennej; 7 - nieszczęsny amator w akcji; 8 - ktoś mu dał do ręki pióro, lecz on myli ten przedmiot z dzidą; 9 - wypociny sukinsynka, rżnącego się na Indiana Jone'sa, skrzyżowanego z Jamesem B., wszystko razem pomnożone przez kapitana Klossa i wzmocnione czołgiem "Rudy"; 10 - może być. Jak się publika (o ile ktoś czyta ten portal) domyśla, punkt 10 oznaczał pozytywną kwalifikację tekstu (zgodę na druk). Nigdy nie było pomyłki. Niestety, ktoś kto wyprztykał tu tekst "Nic śmiesznego" jest kompletnym amatorem, który z redakcji powinien w ostateczności wynosić śmieci! Natychmiast skontaktowałem się z pozostałymi przy życiu przyjaciółmi twórcy kanonu. Ocenili, że "tfu -rca" uzbroił się chyba w dobre chęci, ale bez materiału dowodowego mieści się w punkcie 1,2,3,4,5 oraz 7, 8 i 9 "kanonu redaktora K". A teraz jestem ciekaw, czy ten internetowy "dziennikarz" - amator mój tekst zamieści.

Prawda 11.02.2013 14:48
Urszula F., 28-letnia policjantka z krakowskiej drogówki ostatni raz widziana była 15 stycznia. Sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza".

Sezon na leszcza 11.02.2013 08:48
A co ma zrobić policjant, dobrze wyszkolony w pałowaniu? To jest odruch bezwarunkowy. Ręka pałką młynka kręci, a że niekiedy w domu, no cóż każdemu się zdarza .W końcu żona może niekiedy przenocować u sąsiadów.

kiki 11.02.2013 08:28
Qrde...to już nie jest Polska !!! To mongolia jak u ruskich...ech

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama