Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 12:03
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Z cyklu: Okrakiem - Fabrykancka dziewczynka

Rada Miasta na posiedzeniu 27 listopada przyznała Joannie Kulmowej zaszczytny tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Tomaszowa Mazowieckiego”, o co zabiegało w ramach inicjatywy obywatelskiej Towarzystwo Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego. Nieco wcześniej, bo 11 listopada 2012 roku odznaczona została Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski nadanym za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w pracy twórczej i artystycznej.

 Laureatka przybyła 6 grudnia o godz. 16.30 wraz ze swoim mężem, Janem Kulmą, do Miejskiej Biblioteki Publicznej przy Placu Kościuszki na uroczyste spotkanie z mieszkańcami miasta. Przyznam, że nazwisko Joanna Kulmowa wbiło mi się w pamięć za sprawą wielu słuchowisk radiowych nadawanych w okresie mojego dzieciństwa. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że ta pani pochodzi z mojego miasta, Tomaszowa Mazowieckiego.

Zaczęła od swojego życiowego kredo. „Tyle z życia dostajesz, ile innym rozdajesz”. Mówiła o sobie, o drogach życia i o jego ścieżkach, o mężu Janie. I wreszcie o swoich wierszach i o swojej prozie. Przecież zaproszona tutaj została na spotkanie autorskie. Jak się okazało, wróciła do miasta dzieciństwa, także po to, by rozwikłać zawirowania czasów i fragmentów,  z jakich zbudowane jest życie. Napisała o tym wszystkim  w „Topografii myślenia”, książce o poszukiwaniu sensu życia, której centralnym punktem był przedwojenny Tomaszów. Organizatorzy uszanowali sędziwy wiek rodaczki i kiedy dali jej trochę odetchnąć,  zaśpiewali dla niej młodzi ludzie - Kuba Pawlak i Joanna Kotowska. Śpiewali ballady, skomponowane do wierszy pani Joanny. Była autentycznie mile zaskoczona. I znowu poetka zaczęła snuć opowieści, trochę o sobie i trochę o mężu Janie. Jan Kulma jest  z Joanną od 60 lat, a więc niebawem będą obchodzić diamentowe gody. Jest  reżyserem, muzykiem i filozofem. Przywiózł swoje „Dykteryjki pośmiertne”, książkę o dziwnym tytule, ale jak się okazało -  uzasadnionym, gdyż był taki czas, że i on sam na sobie, i ludzie także - postawili na nim krzyżyk. Jednak wydobrzał, żyje i jeszcze w książce opisał swoje umieranie i długie życie w najnowszej historii Polski. Wszystko podszyte filozofią, która jest według Jana najpewniejszym sposobem na ziemskie bytowanie.

A potem oboje podpisywali swoje książki. Kolejka była długa i każdy chciał porozmawiać z autorami. Jednak widać było, że państwo Kulmowie są już zmęczeni, choć pan Jan ciągle żartował, a pani Joanna była uśmiechnięta (wszak jest damą Orderu Uśmiechu). Serdeczne dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej i Towarzystwu Przyjaciół Tomaszowa (którego jestem członkiem) za to, że z niemałym trudem udało im się zorganizować to niecodzienne spotkanie. Z osobą ze wszech miar zasługującą na pamięć i wyróżnienie  -  z pisarką Joanną Kulmową, jedną z ostatnich przedstawicielek zasłużonej dla Tomaszowa i wpisanej w historię miasta rodziny fabrykanckiej Landsbergów, tworzących na przełomie XIX i XX wieku potęgę przemysłową Tomaszowa.

Dla tomaszowian najważniejszą pozycją z jej pisarskiego dorobku jest „Topografia myślenia”, książka, w której Tomaszów jest mocno obecny, a za którą zebrała zasłużone zaszczyty, liczne nagrody, a wśród nich Nagrodę Wydawców w 1979 roku. Promocja tej książki z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego miała miejsce w kwietniu 2002 r. w „Galerii Arkady” w Tomaszowie Mazowieckim. Wtedy to Joanna Kulmowa odbyła sentymentalną podróż po mieście, mieście swojego dzieciństwa. „… Sceny świata są dwie: wyspa w Łodzi i wyspa w Tomaszowie. Zachowałam do dzisiaj obie moje wyspy. Łódzką. Tomaszowską. Na jednej mapie pamięci”. „… Tomaszów to jest ukochana wyspa. Lepsza z dwóch moich wysp. Żywa, słoneczna, przestrzenna. Poddana wyłącznie wyobraźni.” „Wyspa tomaszowska” to dawne imperium włókiennicze rodziny poetki – Landsbergów.

Autorka wraca do lat dzieciństwa, czasu, gdy bywała u swoich dziadków w willi przy obecnej ul. Konstytucji 3 Maja. Teraz jest tam Powiatowy Urząd Pracy. Wtedy w salonie pałacu stał fortepian, na którym grywał młody Artur Rubinstein. Instrument obecnie jest dumą tomaszowskiej Państwowej Szkoły Muzycznej.

O swojej książce powiedziała między innymi: „Nie, to nie jest pamiętnik z dzieciństwa,  ani czułe wspomnienie matczynych pieszczot, ani włażenie na drzewo genealogiczne”.

W „Topografii myślenia” najbardziej wstrząsająca jest cisza po tych, których zamordowano. Mała Joasia patrzy, ale nie płacze. „Topografia myślenia” jest próbą złożenia hołdu. To epitafium złożone „polskim dziewczynkom fatalnego naznaczenia”, kiedy to „świat wykipiał z dzieży”. „Taka spokojna ballada” pisana przez osóbkę „starszą od dorosłych” - „nie miała pięć lat, miała ich chyba ze sto”. „Fabrykancka Dziewczynka”, która rozpoznała, że „nie ma gorszej rzeczy niż niemiłość”, „ w tej „przestrzeni nieubłagalnie wielostronnej”, że „ w nocy znikają kolory” a „u wylotu labiryntu zbawi ją światło”. „Jej żywiołem jest powietrze”. („Uj, jaka dobra powietrza!”) Lęk zaczajony: „Dlaczego płakałam tak często”? „Nie jest parszywą żydówką - tylko Joasią i Polką”... „Dziewczynka naznaczona żółtą gwiazdą”. „Krzyczeć nie wolno, więc bezgłośnie zalewam się łzami” pod ciężarem przeczuć... „I śmierci nie ma, nie, nie ma śmierci”... „Czerwone plamy na piasku”. „Rozerwane krawędzie”. „Zawsze nie istnieje”. ”Realne jest niewidzialne”. „Dawne nie powraca nigdy”. „Las jest we mnie”. Pisze w „Moim suplemencie”: (...) I straciłabym wiarę w cudowność co się przedrze przez niecudowność naszą zszarganą i steraną - tyle mi smrodu błota kłamstwa pokazano, ludzie ludziom tyle krwi i nieszczęść - gdyby nie odrastanie liści i wschody i zmierzchy gdyby nie śmiech znienacka gdyby nie dzwon na wieży gdyby nie słońce na skałach gdyby nie ciepły wiatr gdyby nie obietnica wschodzących na grobie traw (...) …Szept liści brzozowych na dnie wąwozu i ścieżka obiecująca nieskończoność”.

Protoplaści Joanny Kulmowej przywędrowali do Polski z Hiszpanii, wraz z dworem królowej Bony. Z jednej strony babcia Eleonora i dziadek Aleksander Landsberg. Z drugiej zaś strony babcia Róża i dziadek Władysław Polakiewiczowie. A później Wanda (primo voto) Landsberg i Alfred Polakiewicz - to rodzice Joasi. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

stały klient UP 09.01.2013 20:26
czy dla tej pani spadkobierczyni szykowany jest pałac, po przeniesieniu Urzędu Pracy do innego lokalu?

radza 07.01.2013 13:05
genialny wiersz

kiki 03.01.2013 08:17
Jakże różnił się ten świat marzeń żydowskich oparty na bezwzględnym wyzysku od pragnienia i marzenia polskiego robotnika zmiany losu...? I komu tu bić hoły i wywyższać ponad rzeczywistość beznadziei zmiany tejże....?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama