[reklama2]
Macewy, czyli pamiątkowe płyty nagrobkowe przypominają nam o wielokulturowości i historii naszego miasta. Często o niej zapominamy, tracąc w ten sposób własną tożsamość. Potrafi z niej doskonale korzystać oddalona tylko o 50 kilometrów Łódź, na co przykładem jest chociażby Festiwal Czterech Kultur, który w tym roku doczekał się swojej 10 edycji. Polacy, Niemcy, Żydzi i Rosjanie obecni byli także w Tomaszowie Mazowieckim i każda z tych społeczności odcisnęła trwałe piętno na połozonym nad Pilicą mieście. W ogólnej liczbie mieszkańców przed II Wojną Światową, to nie ludność narodowości polskiej przeważała wśród jego mieszkańców.
Tomaszowski Cmentarz, to druga w województwie łódzkim pod względem wielkości żydowska nekropolia. Od lat zaniedbywana, w październiku 2007 roku została przekazana na podstawie uchwały Rady Miejskiej gminie żydowskiej, która deklarowała, że miejscem się zaopiekuje oraz, że zostanie ono doprowadzone do należnego stanu. Od tego czasu minęło już pięć lat. W tym czasie niewiele się zmieniło, poza ws[pomnianą wyżej naprawą ogrodzenia. Dobre i to, chociaż władze miasta spodziewały się bardziej zdecydowanych działań, kóre mogłyby otworzyć to miejsce na stałe dla odwiedzających i być miejscem, gdzie własnej historii uczyłyby się kolejne pokolenia Tomaszowian.
Odnowienie tak rozległego zabytku, jakim jest żydowski Kirkut bez wątpienia jest przedsięwzięciem niezwykle kosztownym. Tak dużej inwestycji nie da się przeprowadzić bez zaangażowania środków publicznych. Niestety władze samorządowe odżegnują się od problemu odrestaurowania tego miejsca, argumentując, że nie jest ono własnością gminy i że ustawa o finansach publicznych zabrania inwestowania w obcy majątek trwały. Szkoda, bo nie wszystkich zniszczeń dokonali tu Niemcy w czasie okupacji. Dlatego wszlkie nakłady traktować powinno się raczej jako naprawienie szkód, jakie wyrządzili nasi rodacy. W kraju znane są już przykłady tego tupu działań, które przyniosły obopólne korzyści.
Są w Polsce miejscowości, gminy, szkoły, gdzie mieszkańcy nie wstydzą się swojej przeszłości. Nauczyciele organizują lekcje, w czasie których opowiadają nie tylko o historii i kulturze ale przede wszystkim uczą szacunku dla odrębności innych ludzi. Nie ma lepszego sposobu na walkę z ksenofobią. Czy ktoś w Tomaszowie słyszał o podobnych inicjatywach? Jeśli tak, to są to odosobnione przypadki. Jakbyśmy skrywali wstydliwe tajemnice, o których można mówić tylko szeptem lub najlepiej nie mówić wcale.
Tymczasem wykonane z piaskowca macewy niszczeją. na wielu z nich nieczytelne są już misternie wyonane inskrypcje, wyglądające, jakby ktoś celowo próbował je zamazywać. Zawierają one zwykle opis charakteryzujący zmarłego, zawiarający szczegóły jego życia lub cechy charakteru. Bardzo często te "charakterystyki" nawiązują do biblijnych odniesień. Część tomaszowskich grobów ktoś zabezpieczył, przeciwko dalszemu wietrzeniu, brązową farbą podkładową. Żydowskie nagrobki pełne są symboliki, kórą niewtajemniczonym niezwykle trudno jest odczytać.
Napisz komentarz
Komentarze