Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 12:39
Reklama
Reklama

Makijaż niedosytu na twarzy

Kiedy ciało styka się z chłodną wodą na skórze pojawia się gęsia skórka. Zimny prąd, który wówczas przebiega wzdłuż kręgosłupa pobudza do życia nawet somnambulików, nie wspominając już o lunatykach i majaczących we śnie. Wsłuchując się (niby w szum wody) w muzyczną propozycję grupy Zakręt (zespół ma już na koncie debiut zatytułowany „Lubię”), odnosi się niezatarte wrażenie, iż zanurzamy się w samym źródle muzyki alternatywnej, źródle niezwykle przejrzystym. Od ręki można także zdementować przewrotny tytuł płyty („Na granicy fałszu” ), który jest z gruntu fałszywy (chyba, że chodzi o podaną temperaturę wody, w rzeczywistości chłodniejszą o 10 stopni), ponieważ zarejestrowany na niej repertuar prezentuje naprawdę niezłą jakość. Wspomniany chłód cieczy też jest zresztą jedynie metaforą przyjęta przez recenzenta, wyłącznie po to aby podkreślić, iż mamy do czynienia z muzyką niezwykle świeżą, wręcz ożywczą. Szkoda tylko, że możemy się w niej zanurzyć na tak krótko…

[reklama2]

Osiem utworów trwających niewiele ponad dwadzieścia sześć minut to nie jest czteropłytowe wydanie albumu ze słynnym koncertem w Woodstock. Niemniej ten oczywisty skrót robi dobrze muzyce czwórki ze Śremia, której wszystkie piosenki na tej w sumie (przynajmniej objętościowo) Epce, wypadają dynamicznie i naturalnie, a na dodatek pozostawiają po sobie spory niedosyt.  Pragnąć włożyć płytę ponownie do odtwarzacza zaraz po jej pierwszym przesłuchaniu, to skądinąd najlepsze świadectwo dla jej zawartości. Na cztery płyty z zapisem Woodstocku trzeba wszak mieć sporo czasu i odpowiedni nastrój.

 

Tymczasem „Na granicy fałszu” to lekkie i optymistyczne granie na pograniczu alternatywy, piosenki autorskiej, jazzu, bluesa i popu. Podobno na swoim debiucie Zakręt był o wiele bardziej taneczny, wręcz funkowy, ale na drugiej płycie tego nie ma (ale wciąż da się zatańczyć przy niej przynajmniej foxtrota). I dobrze, bo w zamian za to znalazło się miejsce na jakże przyjemny „flow”. Ta muzyka płynie jak struga zasilająca źródło zwłaszcza, że w większości utworów Agata Jankowiak (główna wokalistka) i Bartosz Zieliński, śpiewają   w duecie czyniąc w ten sposób swoisty „melanż” brzmień bliskich takim zespołom jak Raz Dwa Trzy (zwłaszcza) i Kawałek Kulki (przy okazji).

 

Płyta zaczyna się od iście garażowego wejścia sekcji, aby po chwili ustąpić gitarze, którą wspiera „krocząca” partia basu i zdecydowany żeński wokal. „Pamiętaj Zapomnieć”, bo o tym utworze mowa, „zrobiony” jest w zasadzie z dwóch elementów „odjechanego” chórku dobiegającego z drugiego planu („papa pappa papa pappa”) i jazzowych, gęstych zagrywek gitary. Podobnie we „Wszystkich Złych Słowach”z jazzującą sekcją i spiętrzającym się kaskadowo riffem gitary, nadal poddani jesteśmy urokowi muzyki granej w zadymionej od dobrych cygar restauracji z żyrandolami z kryształu, nad którą unosi się duch innej polskiej grupy – Komety.

 

„Spokojenie”to jedna z takich piosenek, do których od razu przylega określenie „ulubiona”. Rozpisana na dwugłosowy wokal (Agatę Jankowiak świetnie uzupełnia głos Bartosza Zielińskiego) rozpoczyna się jak poetycka ballada w klimacie „leśmianowego dusiołka” („Gdy zachodzę / czasem w głowę / nóżki, myśli łapie ból / kiedy sensu poziom spada / i odczuwam duszy dół / wino mierzi, dym przeszkadza / przyjemnością nie są już / a żyjątko miast do światła / ciągnie w otchłań mętnych snów…”), a kończy rozpędzonym, rozbujanym groovem. „Przerwa” to fantastyczny, rozleniwiony blues, której markowy charakter nadają głównie gitarzyści: za pomocą basowej podstawy i nadbudowy w postaci mięsistej solówki zagranej na „dusznym” przesterze. Klasa!

 

„Jak Butelki Wina Dwie” to takie Raz Dwa Trzy na landrynkach, albo inaczej: pamiętna piosenka Misia Uszatka na dobranoc – dla osób dziś już dorosłych. – tak jak i tamta pięknie relaksuje. Można też dodać, że spokojnie mogłaby znaleźć się w repertuarze Pustek lub sióstr Wrońskich (co niemal wychodzi na jedno). W „Uczuciowcu (Lajf in Nołłer)” zagranym w niemal wodewilowej konwencji, usłyszymy jak Jankowiak wciela się wokalnie w rolę małomiasteczkowej femme fatale wyśpiewując słodko najładniejszy refren tej płyty, skażony niedopuszczalną metaforą dopełniaczową, tu (paradoksalnie) brzmiącą intrygująco: „Snów szybowcem lecieć  z tobą chcę”. Całość „Na granicy fałszu” kończy się solidną dawką optymizmu w postaci „Tego Dość” (czyżby woda w źródełku nagrzała się od temperatury naszego ciała?), który obok megaterapeutycznego tekstu wzmacniają dodatkowo; skoczna melodia i zgodny dialog dwóch gitar w końcówce. Zamykający płytę, instrumentalny „Zadumiak” wyprowadza nas z tych sielankowych klimatów i zgodnie z przesłaniem zawartym w tytule, zmusza przez chwilę do zadumy. Dlaczego ta płyta jest taka krótka? Dlaczego muzycy nie rozwinęli swoich pomysłów i nie dołączyli do track-listy kilku dodatkowych utworów? Czy (i tu „złośliwie” odpłacimy się im równie mocnym „dopełniaczykiem”) osiągnęli to, co sobie założyli – pozostawili słuchacza z makijażem niedosytu na twarzy?

 

Zakręt, „Na granicy fałszu…”. Vintage Records.

 

Dla naszycvh czytelników mamy jak zwykle kilka egzemplkarzy płyty. Wystarczy wyslałać mail z odpowiedzią na pytanie: z jakiego miasta pochodzi grupa Zakręt


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama