Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 19:01
Reklama
Reklama

Plastikowy świat labiryntów - podsumowanie Hong Kongu.

Wjeżdżając do Hong Kongu, robiłem tylko wybieg wizowy. Wiedziałem, że będzie drogo. Wiedziałem, że będzie wysoka i klaustrofobicznie ciasna zabudowa. Mówiąc krótko, wiedziałem, że nie znajdę tam nic dla siebie. Tutaj nie przyjeżdża się z wizytą turystyczną. Tutaj albo robi się interesy, albo odwiedza się rodzinę robiącą interesy, albo wyrabia się nową wizę chińską (ew. bawi się w ganianego na drugą stronę i z powrotem by wykorzystać kolejny wjazd).

 Jestem klasycznym przykladem osoby, ktora wyjechala do Hong Kongu po to by wrocic :-).

 

Hong Kong to specjalna strefa administracyjna, leżąca na terenie Chin, ale posiadająca własny rząd, własne prawo i własną walutę. Podzielony jest on na 3 rejony: Nowe Terytoria, Kowloon i  Wyspę Hong Kong; każdy obszar dzieli się dalej na dzielnice, których razem jest 18. W okresie od 1842 do 1997, teren znajdował się we władzy Brytyjczyków. Obecnie, teoretycznie, jest pod administracją Chin. Z tą jednak różnicą, że władze Hong Kongu cieszą się bardzo dużą swobodą. Pełną pieczę, rząd chiński, sprawuje jedynie nad polityką zagraniczną i siłami zbrojnymi.

 

Hong Kong ma wlasna walute - dolar hongkonski (10 hkd = ok. 1.5 usd). banknoty sa typowym przykladem, ze reklame da sie wcisnac wszedzie. Na niektorych banknotach jest logo prywatnego banku HSBC (Hong Kong Shanghai Banking Corporation).

 

Trochę czasu mi zeszło zastanawiając się jak ten twór zakwalifikować. Teoretycznie, zgodnie z informacjami w encyklopediach i przewodnikach, jest to aglomeracja (czyli duże, połączone ze sobą skupisko miast). W praktyce jednak, przerwy pomiędzy miastami są wyraźnie zaznaczone. Jak na dłoni widać, gdzie jeden teren zabudowany się kończy a zaczyna drugi. Dodatkowo, na granicy, dostaniemy stempelek hongkoński, a nie chiński. Z paszportem unijnym, nie musimy się też martwić zbyt krótkim czasem pobytu - dostaniemy 90-dniową pieczątkę. Zatem, może zabrzmi to dziwnie, ale na własne potrzeby, skategoryzowałem Hong Kong jako "państwo-miasto".

 

Przerwy miedzy miastami sa wyraznie zaznaczone.

 

Oto kilka rzeczy, które powinniśmy wiedzieć na temat Hong Kongu:

 

 

 

BEZPIECZEŃSTWO

 

Mieszkańcy Hong Kongu (honkersi?) mają świra na punkcie własnego zdrowia i życia. Przyglądając się ludziom, zastanawiałem się czy maska na twarzy w stylu Michaela Jacksona to obawa przed kolejnym atakiem SARS czy moda. Wytłumaczono mi, że w powietrzu znajduje się tyle mikrobów, że przecież trzeba się od nich jakoś chronić. Wychodzenie na ulice w nocy jest kategorycznie odradzane z obawy przd kradzieżą. Jednocześnie, w oczach hongkończyków, Chiny, przedstawiane są jako "dziki zachód". W moich oczach, Chiny to jedno z bezpieczniejszych państw świata pod względem przestępczości. Dlatego wnioskuję, że w HK, nie ma sie czego bać (z wyjątkiem komarów, które kąsają jak szalone i żadna metoda na nie nie działa - ale podobno  zagrożenie malarią, dengą i japońskim zapaleniem mózgu jest niewielkie).

 

Hong Kong to miejsce kontrastow, w ktorym ludzie na ulicy nosza maski, ale chirurdzy juz niekoniecznie.

 

LUDZIE

Jak przystało na byłą kolonię brytyjską, angielski jest tutaj tak powszechny jak kantońska wersja chińskiego. Przyjezdny zatem, nie będzie się tu czuł jak analfabeta wśród oczytanych. W niektórych miejscach, nawet, można zobaczyć więcej napisów po angielsku niż po chińsku (ale to może dlatego, że osoby o białym odcieniu skóry sprawiają zazwyczaj więcej problemów niż azjaci). Obywatele państwa-miasta, mają paszporty hongkońskie. Brak u nich, jako takiego, poczucia tożsamości narodowej. Ci, pochodzący z rodzin chińskich, mówią o sobie, że są Chińczykami, jednocześnie podkreślając, że pochodzą z Hong Kongu, a Hong Kong to nie Chiny. Ucinając krótko, sami nie wiedzą skąd są :-). Cieszą się wolnością i niezależnością, tak naprawdę będąc niewolnikami komercji. Nie wiem, czy oferta sklepów jest tak uboga, ale nie zauważyłem nikogo kto by miał inny telefon niż Apple Iphone.

 

Hong Kong to również jeden z najbardziej zaludnionych obszarów na świecie. Gęstość zaludnienia wynosi tutaj ponad 6 tysięcy osób na kilometr kwadratowy. Co ciekawe, Hongkończycy, są zbyt zajęci by robić dzieci, wykorzystując w tym celu outsourcing. Dzieci produkowane są za granicą. Później odbywa się ich karmienie i właściwa hodowla. Gdy osiągną dojrzałość, przyjeżdżają do miasta-państwa w pogoni za przyozdobionymi lwami i smokami, kolorowymi dolarami. W ten sposób, Hong Kong, mimo ujemnego przyrostu naturalnego, jest w stanie utrzymać wzrost liczby ludności.

 

  

Jak utrzymac dodatni wzrost ludnosci przy ujemnym przyroscie naturalnym? Zajeci praca hongkonczycy znalezli odpowiedz - OUTSOURCING. Dzieci robione sa za granica, karmione, hodowane i po osiagnieciu dojrzalosci wysylane do  Hong Kongu.

 

O relacjach międzyludzkich w HK można zapomnieć. Mijające nas osoby na ulicy, udzielą bardzo chętnie pomocy (jeśli o nią poprosimy), dadzą nawet wizytówkę, ale, albo one, albo my będziemy zbyt zajęci żeby się spotkać kolejny raz. Nie mniej jednak, ci, którzy mają dużo czasu wolnego, podobnie jak chińczycy są nadwyraz sympatyczni (ale również nadwyraz zarozumiali).

 

 

CENY


Lepiej nie pisać. Hong Kong to bardzo drogie miejsce. Oczywiście, ceny zależą od dzielnicy, w której się znajdujemy. Coś za coś - im dalej od centrum, tym więcej będzie trzeba wydać na transport publiczny (a ten, choć świetnie rozwinięty jest droższy niż w niektórych stolicach europejskich). W Hong Kongu, slogan, "palacze umierają młodziej", nabrał dla mnie nowego znaczenia. Wybór, albo paczka fajek, albo jedzenie to dla hardcorowego kopciucha ciężki orzech do zgryzienia. Teoretycznie jednak, powinienem być zdrowszy.

 

  

Transport publiczny jest bardzo dobrze rozwiniety, ale tez, koszmarnie drogi.

 

Przy odrobinie szczęścia i samozaparcia jednak, można zaoszczędzić i zmieścić się w budżecie mniejszym niż 10 dolarów amerykańskich dziennie. Oto mój sposób:


- Couchsurfing albo jeśli nie znajdziemy..... camping - i to taki legalny i za darmo. W Hong Kongu jest dużo publicznych parków, w których gratis można rozbić namiot i mieć dostęp do sterylnie czystych łazienek z prysznicami. Można też rozbić się na jednej z wielu plaż.

 

  

Plaż jest w Hong Kongu pod dostatkiem.

 

- Transport - jest koszmarnie drogi. Do zwiedzenia jest dużo miejsc. Jeśli jesteśmy poza centrum - można jeździć autostopem. Poszczególne dzielnice są połączone bardzo dobrą siecią autostrad. Wracając późno z wycieczek turystyczno-krajoznawczych, lepiej mieć już przy sobie trochę gotówki i użyć transportu publicznego.

 

- Jedzenie - no cóż, trzeba ograniczyć ilość spożywanych posiłków i przeliczać jedzenie na dolarokalorie. Polecam kokosy. Kupione na targu są relatywnie tanie, mają w sobie odżywczy sok (oczywiście te żółte/zielone - wypicia płynu z brązowego orzecha nie polecam) i dobrze zaspokajają głód. Jeśli już nie możemy zrobić zakupów żywnościowych na targu, odradzam sieć sklepów całodobowych o nazwie 7-11. Lepiej udać się do jakiegoś dyskontu w większym centrum handlowym, albo do sklepu sieciowego o nazwie Welcome.

 

  

Kokosy sa dobrym i tanim zrodlem pozywienia. Mamy posilek i napoj w jednym. Sa rowniez pomocne przy ograniczaniu/rzucaniu palenia.

 

- Usługi - lepiej, albo zrobić samemu, albo w tym celu udać się do Chin. 

 

 

PRZESZKODY I PROBLEMY



- Palenie papierosów jest nie tylko bardzo drogie, ale również niemile widziane. Zakazy palenia zobaczyć można wszędzie, a w niektórych miejscach, grozi nam mandat nawet do 5.000 hkd.

 

- Nie można przejść przez ulicę gdzie się chce. W gęsto zabudowanych miejscach, czułem się trochę jak szczur laboratoryjny w labiryncie. Ludzie tutaj chodzą w specjalnych "korytarzach", co oznacza, nadrobienie kilkuset metrów i częste błądzenie po kładkach dla pieszych, nierzadko przecinających centra handlowe, by dostać się w miejsce, w które chcemy. Widok ogrodzenia wzdłuż chodnika, nikogo nie dziwi. W końcu to jest Hong Kong, a nie Chiny :-).

 

  

Nie mozna przejsc przez ulice gdzie sie chce. Czesto, wzdluz drogi sa ustawione barierki, ktore prowadza pieszych do kladek. Te, z kolei, zazwyczaj krete, nierzadko przechodza przez niejedno centrum handlowe. Czasem, w Hong Kongu, czulem sie jak szczur laboratoryjny w labiryncie.

 

- Posiadając telefon inny niż Iphone, narażamy się na drażliwe komentarze ze strony otoczenia.

 

- W niektórych dzielnicach, widząc kolejne Ferrari, można nabawić się kompleksów szarej myszki.

 

- Nie polecam HK osobom z klaustrofobią. Ja miałem szczęście pod względem zakwaterowania. Na weekend trafiłem do domu Ady, dostając dla siebie cały górny apartament, a w dni robocze, miałem do dyspozycji niemały pokój w szkolnym internacie. To było jednak na obrzeżach miasta Yuen Long. W centrach miast, ludzie przeważnie okupują malutkie kwatery w wysokich blokach, które, w środku, nie różnią się niczym, poza wystrojem wnętrz, od mieszkań zbudowanych z kontenerów.

 

  

Nie polecam osobom cierpiacym na klaustrofobie.


ALE ZA TO......

 

- Jest Disneyland


- Pierwszy raz w życiu widziałem napis "Download speed: 20 Mbits/s". Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, że 700-megowy film, ściągnął się w mgnieniu oka. Odłączyłem kabelek sieciowy żeby zobaczyć czy na pewno będzie działał w trybie offline.

 

- Ludzie mówią po angielsku



- Mając trochę szczęścia, można pojeździć sobie windą na 100 piętro różnych budynków, zobaczyć panoramę okolicy i wrócić na dół. Przy większości budynków, jednak, znajduje się ochrona, która czasem nas wpuści, czasem nie. Panowie ochroniarze są jednak, przeważnie, brytyjsko restrykcyjni i musiałem kilka razy mówić, że idę w odwiedziny do kolegi nazywającego się Mark Smith. No cóż - nie lubię kłamać, ale czasem po prostu trzeba. Sposób wymyśliłem, gdy przez 2 godziny, próbowałem dostać się na jedno z wyższych pięter kilku różnych budynków i za każdym razem mnie wyganiali.

 

  

Widok ze 105 pietra ICC.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej Skarpetki bambusowe, antybakteryjne.Naturalne skarpety z bambusa, antyzapachowe.Skład:wiskoza bambusowa 72%, poliamid 25%, elastan 3%, apretura Sanitized®Wielkości:35-38, 39-42, 43-46, 47-50 (tylko w kolorze czarnym)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki DEOMED® Bamboo to naturalne i komfortowe skarpetki antybakteryjne, antygrzybicze oraz skarpetki antyzapachowe, które posiadają również szereg prozdrowotnych właściwości.Do produkcji tych skarpetek została zastosowana delikatna, ale bardzo wytrzymała przędza z naturalnej wiskozy bambusowej. Wspomaga ona skuteczną wentylację stóp, pozwalając na pochłanianie nadmiaru wilgoci i dzięki temu są one tak komfortowe w używaniu przez cały dzień.Materiał ten został wzbogacony o apreturę Sanitized® o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Ze względu na zastosowanie tego dodatku to także wyjątkowo komfortowe skarpety antyzapachowe – zapobiegają pojawianiu się nieprzyjemnego zapachu. Dodatkowo, bardzo dobrze sprawdzają się jako skarpety antybakteryjne i antygrzybicze, a także wspomagają leczenie infekcji stóp.Dodatek poliamidu i elastanu powoduje, że te skarpetki są elastyczne i dobrze dopasowują się do stóp, a także nie uciskają ich.Skarpety z bambusa DEOMED® Bamboo posiadają specjalną konstrukcję, która zapewnia bardzo dobre dopasowanie do kształtu stopy i nogi, a przy tym są to skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dzięki temu skarpetki bambusowe Bamboo nie zaburzają naturalnego przepływu krwi w tętnicach i żyłach kończyn dolnych i polecane są dla osób z cukrzycą, obrzękami, niewydolnością żylną nóg.Skarpetki DEOMED® Bamboo dostępne są w wielu kolorach i rozmiarach do wyboru.Skarpetki bambusowe Bamboo marki DEOMED® to sprawdzony wybór dla wielu osób, którym zależy na zdrowiu i maksymalnym komforcie przez cały dzień.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama