Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 01:41
Reklama
Reklama

Takie z niego "ziółko"

Po skrótowej (i jak najbardziej subiektywnej) prezentacji fragmentu programu wyborczego Ruchu Palikota dotyczącego „rozdziału Państwa od Kościoła”, czuję się zobowiązany w podobny sposób odnieść się do innych jego fragmentów, mimo, że w porównaniu z częścią pierwszą sam populistyczny autor swoich tez potraktował je w sposób skrótowy i równie mało przekonujący, co dywagacje dotyczące świeckości Państwa Polskiego, którego nikt, jak dotąd, nie uczynił krajem wyznaniowym.

 

Pominę kolejny punkt, dotyczący związków partnerskich, ponieważ wrócę do nich przy najbliższej okazji. Przejdę do tezy numer trzy, czyli liberalizacji przepisów dotyczących tzw. miękkich narkotyków. „Sadzić, palić, legalizować” - krzyczał poseł Janusz Palikot na wiecach przedwyborczych na terenie całego kraju. I jakoś mało kto zauważył, że lider nowego ruchu politycznego popełnia przestępstwo, które powinno być ścigane z urzędu. Nie zauważyli tego także prokuratorzy ani policjanci, którzy wyraźnie mają zbyt dużo na głowach, by zajmować się tym, że ktoś popełnia czyn zdefiniowany w art. 255 Kodeksu Karnego a więc publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa. 

 

„Art. 255.§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

 

Spuśćmy jednak wstydliwą zasłonę milczenia, na świadome łamanie prawa przez osobę, która, jako poseł powinna stać na jego straży. Zastanawiam się tylko, czy osobiście wolałbym aby takie zachowanie było przejawem niedojrzałości, czy zwykłego cwaniactwa.

 

- W każdym społeczeństwie, także naszym, jest jakaś grupa osób, które potrzebują pomocy emocjonalnej w formie różnych używek. Nie zmienią tego żadne zakazy. Warto zatem objąć tę grupę specjalną opieką.-Czytamy w palikotowskim programie i każdy, kto ma odrobinę pojęcia o problemie narkomanii słysząc ten cytat musi wybuchnąć śmiechem.  Narkotyki, jako pomoc emocjonalna to prawdziwa nowość. Nie obrażając nikogo, widać wyraźnie, że osoba, która wymyśliła ten „ambitny” zlepek słowny sama musi nie tylko używać ale wręcz nadużywać „ziółek”, do których sadzenia i palenia nawołuje populistyczny polityk z Lublina. Na temat przyczyn sięgania po środki odurzające napisano naprawdę tysiące książek i warto do nich sięgnąć. Zarówno tych, które są autorstwa znanych praktyków leczenia uzależnień, jak i tych, w których to neofici opowiadają o swoim życiu w nałogu.  Warto też sięgnąć do klasyków, jak Erich Fromm, który źródeł uzależnień doszukiwał się w stosunkach panujących w różnych grupach społecznych. Jego zdaniem, najczęstszym powodem sięgania po narkotyki było odrzucenie przez grupę. Ja dodałbym do tego jeszcze presje otoczenia. 

 

Palikot twierdzi, że „miękkie narkotyki są mniej uzależniające niż alkohol czy dopalacze i nikotyna”. Jest to typowy przykład myślenia życzeniowego. To właśnie jest kwestia ich dostępności. Marihuana w taki sam sposób oddziaływuje na układ nerwowy człowieka, jak alkohol, czy nikotyna. Jedyna różnica, jest w ich większej dostępności. Ponad 20 lat temu znałem wiele osób, które myślały w podobny sposób, co zwolennicy Ruchu Palikota. Dzisiaj wielu z nich odwiedzam 1 listopada na tomaszowskich (i nie tylko) cmentarzach. „Trawka” dla nich, to był pierwszy krok na drodze do samozniszczenia. Chętnie zabiorę pana Janusza na spacer „cmentarną aleją”, by mógł snuć w grobowej atmosferze opowieści o tym, że „legalizacja pozwoli zmniejszyć skutki toksycznego zatruwania się oraz rozwinąć programy społeczne oferujące tym osobom pomoc emocjonalną innego rodzaju”.

 

Nieżyjący już Marek Kotański, z którym miałem przyjemność znać się osobiście i przyjaźnić, stał zawsze twardo na stanowisku, że nie ma czegoś takiego jak „miękkie narkotyki”. Ja ten pogląd w pełni popieram. A jego słuszności dowodzą właśnie napisy na grobach moich przyjaciół: „żył lat 19”….

 

Nie jestem oczywiście zwolennikiem wsadzania do więzienia palaczy marihuany. Nie są nimi również sędziowie i najwyraźniej nie do końca był nim ustawodawca. Posiadanie jest oczywiście zabronione ale niech ktoś wskaże choć jedną osobę, której orzeczono wyrok bezwzględnego więzienia, jeśli nie była handlarzem. W Tomaszowie chyba taki przypadek się jeszcze nie zdarzył. Można natomiast orzekać i resocjalizować przez pracę, niczym w monarowskich ośrodkach. Przyłapanego z trawką młodzieńca można skazać na rok prac społecznie użytecznych np. opiekę nad obłożnie chorymi w hospicjach. Pana Janusza Palikota zapewniam, że taka praca będzie prawdziwą emocjonalną pomocą bez używania „używek”. 

 

To tyle, w największym skrócie, by nie dać się omamić populistycznym hasłom.  Na zakończenie warto jeszcze tylko wspomnieć, że tak często przywoływana przez zwolenników legalizacji konopi liberalna Holandia rozważa możliwość zdelegalizowania upraw oraz handlu, natomiast „poluzowane” u naszych południowych sąsiadów prawo dotyczy ilości posiadanych narkotyków. Idę o zakład, że żaden handlarz śmiercią nie będzie miał nigdy przy sobie nawet pół grama więcej, niż mu na to parlamentarzyści pozwolili.

 

(cdn) Jutro zachęcimy Was do dyskusji o liberalizacji przepisów antyaborcyjnych.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kiki 25.10.2011 07:23
Co ćwoki to ćwoki.Qrde ...cała filozofia życia we współczesnej Europie i nie tyko w niej opiera się na demokracji ateńskiej,prawie rzymskim i chrześcijaństwie.Czy tak trudno zrozumieć,że dekalog i krzyż to nierozerwalne i nieśmiertelne atrybuty ludzkości ?.....

moherek77 24.10.2011 22:55
Kary za wywieszenie krzyża nie ma to fakt. Tylko jedno pytanie. Czy w naszym państwie najważniejszym aktem prawnym jest Konstytucja czy Konkordat? Mam wrażenie że od podpisania Konkordatu to na nim opiera się polskie prawo

23.10.2011 11:15
A jaki przepis prawny jest w ten sposób łamany i jaką karą zagrożony? Ja wskazałem konkretne naruszenie Kodeksu Karnego a nie jakieś mgliste "coś". Tylko proszę po raz kolejny nie przywoływać art 25 Konstytucji, ponieważ nie ma tam zakazu wieszania symboli religijnych gdziekolwiek.

moherek77 23.10.2011 11:07
Jeśli mówimy o łamaniu prawa to niech autor tekstu raczy zauważyć od 14 lat nielegalnie wiszący krzyż w Sejmie. Piszę tylko o łamaniu prawa czy ma to oznaczać że do więzienia powinni trafić wszyscy posłowie którzy w tym czasie zasiadali w Sejmie?

22.10.2011 02:18
1. Kto mówi by KAZAĆ spróbować? W poprzednim komentarzu użyłem koniunkcji [wolny dostęp] + [edukacja anty]. Alkohol jest dostępny bez żadnego problemu w sklepach. Jaki jest jednak odsetek upijających się codziennie? Jest kampania "don't drink and drive", jest kampania walcząca z alkoholizmem. Jednak wielu osobom zdarza się doprowadzić do stanu podłogi - bez względu na wykształcenie czy stan majątkowy. Dlaczego nie zdelegalizować alkoholu? 2. Legalizacja przyczyniłaby się do lepszej kontroli rynku i ograniczenia działalności mafii i korupcji władz; ale o tym już pisałem wcześniej. To, że marycha jest nielegalna, nie oznacza, że jej nie ma. Oznacza to tylko, że osoby odpowiedzialne za organy ścigania mogą, zamian za łapówę, wydać nieformalne pozwolenie [Ty możesz, a Ty nie możesz sprzedawać]. Dlaczego tych zezwoleń nie zamienić w legalne koncesje? 3. Mówimy tutaj o substancji, która zagraża jedynie użytkownikowi nie robiąc szkody innym. Robimy z niej diabła, zło absolutne. Jednocześnie popieramy możliwość wstąpienia do wojska po ukończeniu szkoły średniej, wyjazdów na wojnę, zabijania ludzi. Czy to jest państwo prawa? Czy to jest moralne?

Marysia 21.10.2011 23:55
W szkole od nauczyciela nie muszą usłyszeć,ale od kolegów a i owszem, jeśli wciąż będzie nielegalne Twoje dziecko spróbuje z nielegalnych źródeł(jakieś gówno namaczane chemią-by bardziej "klepało"),spróbuj e bo np. każdy na imprezie spróbował, jestem pewna że spróbuje bo dzieci, młodzież taka już jest, szuka różnych doświadczeń i sama to przechodziłam. Jestem z tzw. "dobrego domu" gdzie rodzice mi wpajali że alkohol, papierosy i narkotyki są złem. Jednak ja jako nastolatka chciałam móc to spróbować by się samej przekonać, zapaliłam papierosa, napiłam się piwa, zapaliłam jonta. Nie uzależniłam się od niczego, nie używam żadnej z powyższych, ale widocznie musiałam spróbować. Więc jeśli ta młodzież już musi spróbować niech to będzie dobrej jakości alkohol, papierosy i marihuana. I wiem, że biedny bogatego nie zrozumie,dlatego najprawdopodobniej niektórzy nigdy nie zmienią zdania na temat marihuany.

Electro City 21.10.2011 21:19
Jeżeli państwo zalegalizuje jedno, to Polacy wyciągną reke po następne. To nie będzie miało końca. Bardzo dziwi mnie fakt drogi Mike'u, że jako nauczyciel bronisz takich argumentów. Rozumiem, jest to otwarta dyskusja, Polska jest wolnym krajem i można wyrażać swoje zdanie, ale na miłość Boską. To co włożysz teraz dzieciakom do głowy, zaprocentuje w przyszłości. A ja nie chce aby moje dzieci któregoś dnia w szkole usłyszały, że pan od angielskiego kazał nam spróbować trawki czy nam smakuje czy nie.

21.10.2011 11:32
Najrozsądniejsze wyjście to edukacja anty i wolny dostęp. Jedni wezmą, drudzy nie. Jedni się wciągną, innym nie zasmakuje, ale przynajmniej będą środki na odratowanie tych wciągniętych w razie konieczności. Dopiero, znając skutki uboczne i wiedząc jak to jest być w tym odmiennym stanie, mamy pełen obraz czy warto po to sięgać kolejny raz. Bo z narkotykami to już niestety tak jest, że coś tam dają (więc nie są absolutnie złe), ale również coś zabierają (nie są zatem również absolutnie dobre).

21.10.2011 10:35
Fałszywy jest pogląd, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. Zacznę od końca. Stwierdzenie, że nastolatek, który zapalił jointa zostanie skazany na trzy lata jest z gruntu nie prawdziwe. Może je stosować tylko osoba, która nie ma pojęcia o funkcjonowaniu systemu prawnego w Polsce lub świadomie manipulować faktami. To, że przestępstwo zagrożone jest jakąś karą nie oznacza automatycznego jej stosowania. Zamiast więc posługiwać się kłamliwymi informacjami, lepiej dać konkretny przykład nastolatka, który został skazany na karę bezwzględnego 3 letniego więzienia za to, że został przyłapany na paleniu trawki. Ja takiego przypadku nie znam a jeśli ty będziesz w stanie takowy wskazać, to skrzyknę kolegów taksówkarzy i zorganizujemy protest przed sądem, który taki wyrok wydał albo zablokujemy biuro poselskie ministra Kwiatkowskiego. Zanim napiszesz najpierw sprawdź. Nie ma takiego przypadku w kraju. Jeśli natomiast koleś handlował, to uważam, że trzy lata to zbyt mało. "Marihuana jest na całym świecie używką powszechnie stosowaną i dostępną". - znowu ważyłbym słowa. Co to znaczy, bowiem "powszechnie". Oczywiście kłamliwa teza, ponieważ nieprawdą jest, że większość społeczeństwa na całym świecie zażywa tego narkotyku w dodatku na co dzień. Nieprawdziwa jest też teza o dostępności. Co najwyżej można stwierdzić, że policja oraz inne służby powołane do ścigania nie są po prostu wydolne i nie wywiązują się w wystarczający sposób z powierzonych ich zdań. Poza tym powszechność to też legalność a w Europie jest tylko jeden kraj, gdzie omawiany "produkt" jest w sposób legalny dostępny. (też nie powszechnie, tylko w określonych miejscach, co nie wyeliminowało działalności gangów) Po raz kolejny dajesz wyraz niezrozumienia problemu. Legalizacja nie ma nic wspólnego z gospodarką. To bardziej problem społeczny niż ekonomiczny. Handlarze nie znikną, bo takie są prawa czarnego rynku. Będą szybciej reagować na zmiany popytu i oferować towar w niższej cenie niż ten legalnie dostępny i obłożony podatkami (zapewne też akcyzą). Istotne jest coś innego. Że zalegalizowanie związane jest z akceptacją a ta stanowić może zachętę. Zresztą jest to temat na całkowicie odrębny artykuł.

KOLEJARZ. 21.10.2011 10:27
policja umiała zadbać o zapłatę za nocleg za pijanych zaćpanych zabranych z ulicy a trochę w gorszym stanie dzwonią po karetkę i za darmochę bez kolejki badania ina odział z ogólnymi chorymi zamiast na odział bez klamek za darmochę.

do mike 21.10.2011 08:34
choduje się konopie powiadasz

21.10.2011 02:58
Imię i nazwisko, pseudonimInskallah - spieszę by wyprowadzić z błędu. W Indiach prawo co do konopii jest nieco zagmatwane, ale tak - upraszczając, są legalne. W Afganistanie, wraz ze słabnącą siłą talibów, konopie są powoli zwalczane. Ale ciężko coś na to poradzić. Tam panują trudne warunki. Rolnikom nie opłaca się hodować kartofli, a z trawki kokosów i tak nie mają. Hodowla maku czy konopii na eksport to dla nich jedyna szansa, którą USA, na siłę chce kontrolować. W Pakistanie, uprawa na inne cele niż włókiennicze i olejowe jest nielegalna. Za nrakotyki grożą surowe kary. W Maroko, tylko w regionie Ketamy w górach Rif choduje sie konopie. Nie dlatego, że są legalne, ale dlatego, że rolnicy wywalczyli sobie tam swego rodzaju autonomie, do której rząd się nie przyczepia. Ketama to państwo w państwie, ale widok z poziomu ulicy przypomina nieco "Resident Evil". Mieszkańcy palą więcej haszyszu niż ja papierosów.

21.10.2011 02:47
Dlaczego nie zalegalizować? Co jest w tym złego? Alkohol jest zły i jest legalny. Rak płuc zbiera solidne żniwo, ale papierosy są legalne. Marijuana była, jest i będzie - nieważne czy z legalnego źródła czy nie. Rynek i tak istnieje i nie ma problemu z dostaniem używki w nawet najbardziej zabitej dechami wiosce. Moim zdaniem, legalizacja, opodatkowanie, kontrola jakości i wieku odbiorców jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Tylko wtedy można prowadzić efektywną kampanię anty. tylko wtedy, statystyki będą bardziej wiarygodne. No i, wykurzy się dilerów ze szkół i z ulicy. Dlaczego pieniądze ze sprzedaży narkotyków mają trafiać do kieszeni polityków, którzy wydają nieformalne pozwolenia kto może a kto nie może handlować. Hilary Clinton kiedyś powiedziała: "Nie zalegalizujemy narkotyków bo..... za dużo kasy z tego jest".

21.10.2011 01:20
Zawsze był to jeden z głównych celów tego postulatu. Marihuana jest na całym świecie używką powszechnie stosowaną i dostępną. Twoim zdaniem delegalizacja ograniczy tę dostępność, moim natomiast nie przyniesie niczego dobrego ani dla państwa, sytuacji gospodarczej i społecznej, ani dla samego palacza. "Mądrość nie przychodzi z wiekiem" i dlatego uważasz że słusznie skazywać na 3 lata pozbawienia wolności nastolatka, który zapali jointa? PS. ksiądz nie będzie miał okazji mnie pobłogosławić :)

21.10.2011 00:06
No widzisz, czasem jak chcesz, to nawet i pomyślisz. Za co ksiądz proboszcz przy kolędzie ci pobłogosławi. Musisz tylko pamiętać, że jak napisano wyżej, mądrość często przychodzi z wiekiem i nie jest to wiek osiągniętej pełnoletności a raczej osiągniętej dojrzałości. Obowiązkiem Państwa jest chronić szczególnie młodych jego obywateli.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 340 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 340 w rozmiarze 120×200 cm w kolorze buk z płytą osłaniającą napęd łóżka. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk.Wyjątkowa propozycja wśród łóżek, zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkowników o zwiększonej masie ciała. Wzmocniona konstrukcja, szersze leże oraz dostosowane do dużych obciążeń napędy, pozwalają na korzystanie z tego łóżka przez użytkowników o maksymalnej wadze do 215 kg. Z uwagi na ponadprzeciętne parametry techniczne, łóżko PB 340 przeznaczone jest szczególnie dla pacjentów bariatrycznych.DETALE PRODUKTU:1. Szerokość leża 100 i 120 cm4. Wytrzymałe, higieniczne leże2. Dopuszczalne obciążenie 250kg5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Nowoczesny napęd podnoszenia łóżka6. Osłona frontu (opcja)OPCJE:osłona frontu • zmiana długości i szerokości leżaPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze250 kgMaksymalna waga użytkownika215 kgRegulacja wysokości leża:od 30 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:218 × 112 (132) cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:109,8 (123,5) kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama