Mimo upływu czasu nie zmieniło się jednak zapotrzebowanie na tego typu miejsce. Miłośników jazdy na desce nie ubywa. W zasadzie nie ma dnia, by z obiektu nie korzystała jakaś grupka zapaleńców. Wszyscy zgodnie twierdzą, że park nie spełnia oczekiwań i korzystanie z niego jest po prostu nudne. Istnieje potrzeba rozbudowy istniejącego lub budowy nowego toru przeszkód w naszym mieście a najlepszą dla niego lokalizacją wydaje się nie zagospodarowany teren pomiędzy nową siedzibą Ośrodka Kultury TKACZ a basenem przy Zespole Szkół numer 4.
Z taką propozycją do Prezydenta Miasta zwrócił się w ubiegłym tygodniu do prezydenta miasta radny Łukasz Rzęczykowski. Zaproponował, by rozważyć możliwość budowy nowego skate parku właśnie na Niebrowie. Jego zdaniem, pozwoliłoby to na pożyteczne zagospodarowanie terenu, którego sąsiedztwo urządzano z myślą o młodych Tomaszowianach.
- Jeśli weźmiemy pod uwagę skalę zniszczeń, jaka na tym osiedlu się dokonuje, to trzeba się mocno zastanowić, czy stać nas na tego typu obiekt -odpowiedział radnemu Waldemar Wendrowski, przytaczając uszkodzenia przyszkolnego boiska. - Ale oczywiście nie jest to wykluczone.
Tomaszów powoli staje się miastem dla emerytów. Z jednej strony organizowane są, finansowane z budżetu miasta imprezy dla seniorów (i bardzo dobrze), z drugiej Stowarzyszenie Trzcina musi płacić kilkaset złotych za wynajęcie Sali w Ośrodku Kultury TKACZ, kiedy chce zorganizować dla młodzieży koncert zespołu rockowego. Efekt, to na przykład cena biletu na Lao Che na poziomie 35/40 zł.
Nasi lokalni politycy zdają się nie zauważać, że średnia wieku u nas drastycznie się podwyższa. Ktoś tu jednak musi zostać, pracować, płacić podatki, by można było finansować imprezy dla Uniwersytetów Trzeciego Wieku, których potrzeba będzie coraz więcej. Dlatego wydaje się koniecznym przygotowanie odpowiedniej kompleksowej oferty edukacyjnej, kulturalnej oraz drogi kariery zawodowej dla młodych ludzi, których coraz więcej decyduje się na emigrację z Tomaszowa.
Napisz komentarz
Komentarze