Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 10:05
Reklama
Reklama

Pakistan - Gdzie by tu dalej..... może Karachi?

Po przeanalizowaniu mapy Pakistanu w kafejce internetowej, poczułem się trochę jak Szymon Majewski w reklamie któregoś z banków - po prostu, palcem na mapie wybrałem sobie miasto, od którego chcę zacząć podróż przez Pakistan - Quetta leży mniej więcej po środku kraju - zły wybór; ja jadę na północ, więc postanowiłem zacząć....... na południowym krańcu. Mój wybór na pierwszy przystanek padł na Karachi.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Reklama


Rano, obudził mnie właściciel pokoju.


- Myster Mike, wake up.
- Just a moment.

 

"Moment" potrwał tylko 15 minut - nigdy nie mam motywacji żeby wstawać z łóżka o 7 rano.

Wyszedłem z pokoju i zobaczyłem...... chyba z 5 uzbrojonych funkcjonariuszy policji.

- Myster, here Belochystan, here danger, we escort you.
- OK. W sumie to już się do tego zdążyłem przyzwyczaić - zastanowiłem się tylko dlaczego dzień wcześniej nikt nie zawracał mi tym głowy.
- Where do you want to go? Shop? Drug store?
- Karachi

 

Wpakowali mnie do pickupa - fajnie - darmowa taksówka - szkoda, że nie do samego Karachi tylko na stację kolejową :-). Niestety w aucie było trochę ciasnawo, więc przez najbliższe 300 metrów musiałem siedzieć z lufą przystawioną do gardła :-).

 

Na stacji szybka informacja - pociąg o 11 więc mam kilka godzin żeby kupić bilet. No właśnie.....

 

[rekama2]

 

- ile kosztuje bilet?
- 600 rupii
- Za drogo... Są jakieś zniżki dla studentów?
- Tak, musi się Pan udać do biura zarządu i wypełnić podanie o zniżkę.

 

Połaziłem sobie, oczywiście w towarzystwie, teraz już jednego, policjanta od pokoju do pokoju. Załatwienie zgody na uzyskanie zniżki studenckiej zajęło mi blisko godzinę. Nie dlatego, że był jakiś problem (nie pytajcie mnie skąd mam irańską legitymację studencką) - tylko dlatego, że do wypełnienia był cały stosik papierków i do zebrania cały stosik pieczątek, a do tego każdemu musiałem się tłumaczyć co robię w Pakistanie. Za to bilet na ok. 750km kosztował mnie 2.5 dolara.

 

W pociągu warunki podstawowe, ale do przyjęcia. Ale czego się spodziewać po wagonie drugiej klasy? Jest dużo miejsca na nogi, można wstać i się rozprostować a do tego wychodzi taniej niż autobus - zalety jazdy koleją.



Podróż miała zająć 20 godzin. W praktyce wyszło nieco ponad 30. Wszystko przez długie przestoje na niektórych stacjach powiązane ze zmianą uzbrojonych strażników (tym razem nie moich "osobistych" tylko kolejowych - po czterech na każdy wagon). Za to do pierwszej nocy, bardzo dobrze się bawiłem - nikt nie pozwolił mi umrzeć z głodu. Praktycznie każdy ze współpasażerów zapraszał mnie na czaj i dzielił się domowej roboty posiłkiem. Później odbiłem sobie nieco irańską bezsenność więc podróż niesamowicie wolnym pociągiem wyszła mi na dobre. Choć muszę przyznać, że nocy w pociągu trochę się bałem. Ludzie w Pakistanie mają podobny rytm dobowy jak w Iranie. Myślałem, że będzie tu dyskoteka, ale na szczęście udało mi się dobrze wyspać.

 

Jeszcze na stacji kupiłem gazetę - dosłownie parę chwil przed odjazdem pociągu (rzeczywistym, nie planowym), doszło do mnie, że napisy są w Urdu i po angielsku; mój mózg odgrzebał w pamięci, że angielski to drugi język w Pakistanie i tak..... jest anglojęzyczna prasa - do wyboru, do koloru.



Z artykułów, które przeczytałem, wychodzi na to, że w Pakistanie trwa teraz swojego rodzaju wojna partyzancka. Praktycznie codziennie, na terenie prawie całego kraju dochodzi do ostrzałów przypadkowych przechodniów, poważnych strzelanin, zamachów bombowych i kidnappingu. Trochę więc jak na dzikim zachodzie. Najlepsze w tym wszystkim jest, że ludzie żyją spokojnie, jakby obok tego wszystkiego twierdząc, że "dzieje się wola Allaha". Gdy dojechałem do Karachi, w lokalnych wiadomościach właśnie mówili jak w jednej z dzielnic doszło do takiego ostrzału. Niezbyt przyjemne powitanie w nowym mieście. Zostanę tutaj przez kilka dni zanim pojadę na północ. Wciąż potrzebuję mapy - no i, ze względu na bezpieczeństwo, muszę zastanowić się czy jeździć tutaj autostopem czy pociągiem, czy może autobusem. Każdy ze środków transportu ma swoje zalety i wady i, wierzcie mi, po głębszym przemyśleniu, wychodzi na to, że autostop jest pod pewnymi względami bardziej bezpieczny niż pozostałe. Zobaczę jak to będzie - najprawdopodobniej zastosuję kombinatorykę :-).

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Powiat tomaszowskiTreść komentarza: Jakie oburzenie a na sesjach Witkowcy z PO i PSL ramię w ramie:) czy was to dziwi;)komuchy komuchyŹródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: nowicjuszTreść komentarza: Mądre słowa o pajacu tu nie pomogą ,nie wiem czy na zawansowaną terapię farmaceutyczną nie jest już za póżno,pacjent stracony !Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: UjazdTreść komentarza: Nieaktualne 4 musi zwrócić ale w świat poszlo że największą dotacja w historii ale skąd możesz wiedzieć;)Źródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Ci Kucharscy to bracia? Ciekawe typy spod Tomaszowa, a jednak radni miejscy ;-)Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: DonaldinioTreść komentarza: Gmina Inowłódz, często tu widać panów posłów Klimczaka i Witczaka,panią Skrzydlewską, pana Mazura i taki policzek dla gospodarza ? No cóż pieniądze pójdą do powiatów rawskiego i piotrkowskiego...tylko ludzi żal.Źródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Trochę późno... Prezydent powinien zareagować wcześniej, rozwiewając obawy mieszkańców. Tymczasem przez wiele miesięcy trwał napędzany przez lokalne media festiwal łgarstwa prowokując fantastów do jeszcze śmielszych działań. Podczas gdy ogólnopolskie media zajmowały się naszym powiatem TiT na okładce straszył S12. Skojarzone z redakcją stowarzyszenie (założone by walczyć o czyste powietrze i zieleń) zachęcało do wariantu północnego przebiegającego przez tereny Wistomu, czy wysypisko śmieci - w rzeczywistości był to wariant narysowany przez dyletantów przez obszar Natura 2000 i Puszczę Spalską - gdzie tu troska o czyste powietrze i zieleń? W szerzeniu głupot prym wiedzie tez lokalna telewizja, w której wicestarosta pan Justyna bajdurzył a to o cennych lasach, a to o 70 metrowej trasie... To jest przerażające.Źródło komentarza: 7 godzin rozmów. Prezydent spotkał się z mieszkańcami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama