Fakt umorzenia śledztwa dotyczącego Starosty oraz Zarządu Powiatu potwierdza rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Witold Błaszczyk. – W dniu 14 lutego Wydział V Śledczy naszej prokuratury umorzył postępowanie przygotowawcze w zakresie ewentualnie popełnionego czynu zabronionego przez Starostę Powiatu Tomaszowskiego w zakresie niedopełnienia przez niego obowiązków służbowych podczas procedury sprzedaży jednej z działek na terenie powiatu tomaszowskiego za cenę nie odpowiadającą jej realnej wartości.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyła do Prokuratury Najwyższa Izba Kontroli, która w toku przeprowadzonej kontroli stwierdziła fakty uzasadniające podejrzenie popełnienia w/w przestępstwa.
W uzasadnieniu swojego postanowienia Prokuratura wskazuje, że decyzja o sprzedaży przez samorząd powiatowy wspomnianych działek zapadła już w 2003 roku. Na przestrzeni kolejny kilku lat Zarząd Powiatu występował do władz miasta kilkakrotnie o zmianę ich przeznaczenia w studium uwarunkowań przestrzennych oraz (obowiązującym jakiś czas) planie zagospodarowania przestrzennego miasta. Pierwszy taki wniosek złożono w 2003 roku. Ostatni wpłynął do magistratu tuz przed ogłoszeniem przetargu. Mimo, iż proponowane zmiany spowodowałyby wzrost wartości nieruchomości, prezydent miasta za każdym razem odrzucał je jako nieuzasadnione argumentując m.in. że tereny położone są w dolinie Rzeki Wolbórki, głównym korytarzu ekologicznym miasta.
Sporną działkę zdecydowano jednak sprzedać. W kilku ogłoszonych przetargach nie znalazła jednak on a swego nabywcy aż do roku 2007, kiedy to jako jedyny oferent przystąpiła do przetargu firma należąca do byłego przewodniczącego Rady Miejskiej. Po jednym postąpieniu nieruchomość została sprzedana.
Według, przesłuchiwanego w tej sprawie, byłego członka Zarządu Powiatu, Jacka Kowalewskiego, brak chętnych na nabycie działek przy ulicy Majowej spowodowany był przede wszystkim zapisami planu zagospodarowania przestrzennego oraz tym, że działka jest „niekształtna o bardzo nierównym ukształtowaniu”.
- Od samego początku byliśmy pewni własnych racji– mówi Starosta Piotr Kagankiewicz. – Decyzja prokuratury w tej sprawie nie mogła być inna. Procedury przetargowe przeprowadziliśmy zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami i nie ma mowy o żadnym naruszeniu obowiązujących przepisów. Zagospodarowanie przestrzenne leży natomiast w gestii miasta. My mogliśmy jedynie wnioskować o przekształcenie całkowicie zbędnej nam działki gruntu – mówi i odmawia komentarza na temat zmiany przeznaczenia terenów.
Podobnie sprawę komentuje Marcin Witko, były radny Powiatu od początku zaangażowany w wyjaśniania sprawy zlokalizowania osiedla mieszkaniowego na terenach przy ulicy Majowej/Nowowiejskiej - Sprawę przetargu badaliśmy i nie zgłaszaliśmy do przeprowadzonych przez Starostwo procedur żadnych zastrzeżeń. Jedyne jakie pojawiały się pod adresem pana starosty były takie, że uważaliśmy, że to on powinien powiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na niekorzyść Powiatu.
Prokuratura w Piotrkowie postępowanie przejęła dopiero Kika tygodni temu. - Całość postępowania przygotowawczego była początkowo prowadzona w Prokuraturze Rejonowej w Radomsku – wyjaśnia przedstawiciel prokuratury – Z początkiem tego roku zostało ono przejęte przez Wydział V Śledczy Prokuratury Okręgowej. Charakter tego postępowania, jego waga i ilość czynności dowodowych, które będą w tej sprawie prowadzone czyniły koniecznym przeniesienie go do jednostki wyższego rzędu.
Jak się dowiedzieliśmy obecnie prokuratorzy koncentrują się na wyjaśnianiu ewentualnych nieprawidłowości w działaniach tomaszowskiego Urzędu Miasta.
Napisz komentarz
Komentarze