Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:40
Reklama
Reklama

"Wujek dobra rada" potrzebny od zaraz

Dużo emocji wśród radnych wywołał wczoraj projekt uchwały zmieniającej Regulamin Organizacyjnych Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim. Największe kontrowersje wzbudziły zapisy dotyczące możliwości zatrudniania przez Starostę doradców i asystentów. Najczęściej pojawiającym się pytaniem było: po co?

Ustawa o pracownikach samorządowych daje Staroście możliwość zatrudnienia w umie pięciu osób w charakterze doradców lub asystentów.  Zgodnie z przyjętą podczas sesji uchwałą doradcy będą doradzać w zakresie:

 

- realizacji zadań związanych z Powiatem Tomaszowskim

- realizacją zadań na rzecz Skarbu Państwa

- koordynowania spotkań Starosty oraz Zarządu

- bieżącego analizowania informacji i publikacji związanych z funkcjonowaniem samorządu powiatowego

- przygotowywania i uzgadniania materiałów informacyjnych dla starosty oraz Zarządu Powiatu

- koordynowanie prac w Związku Powiatów Polskich i w innych związkach i stowarzyszeniach

- bieżącego współdziałania z organami administracji samorządowej i rządowej

- współdziałania w  zakresie inicjatyw promocyjnych

- koordynacji działań w zakresie strategii rozwoju powiatu tomaszowskiego, województwa łódzkiego i lokalnego planu rozwoju

- współpracy w przygotowywaniu wniosków dotyczących współfinansowania projektów z środków Unii Europejskiej.

 

Serię pytań do starosty rozpoczęła Małgorzata Nowak (PO). – Czy to są nowe zadania, które będą realizowane przez doradców, czy to są zadania komuś odebrane?

 

- Myślę, że to jest bardzo niedobry pomysł tworzenie takiego stanowiska „doradcy” -  przyłączył się do krytyki Mariusz Węgrzynowski.  – Koordynowanie spotkań i pracy Zarządu i bieżące analizowanie informacji i publikacji związanych z funkcjonowaniem samorządu powiatowego, myślę, że są to zadania, które leża w kompetencjach pana sekretarza. Czy pan sekretarz w związku z tym będzie miał mniej pracy albo inne obowiązki skłaniają go do tego, że będzie musiał zrezygnować z tych działań? We wszystkich samorządach, gdzie takie projekty uchwał były przyjmowane, było to bardzo źle odbierane przez społeczeństwo. Mamy pięciu członków zarządu, są naczelnicy i prezesi teraz powołany zostanie doradca, czyli osoba, która nie wiadomo co robi. Różne rzeczy koordynuje ale za nic nie jest odpowiedzialna– grzmiał radny.

 

- Zgadzam się z panem Węgrzynowskim. – włączyła się do dyskusji Ewa Wendrowska. – Osiem lat temu, Zarząd Powiatu składał się ze starosty, wicestarosty i dwóch członków zarządu. Zwiększono liczbę członków zarządu do trzech i motywowano, że jest coraz więcej pracy. Czym maiłby zajmować się „doradca”. Podane tutaj kompetencje w niczym nie usprawiedliwiają konieczności zatrudniania takiej osoby. Skoro istnieje możliwość zatrudnienia pięciu takich osób, to ja pytam ilu zamierza pan, panie starosto ich zatrudnić oraz jakie będą skutki finansowe i prawne – Radna miała też wątpliwości dotyczące formalnych aspektów przedstawionego radnym projektu uchwały.

 

- Ta uchwała nie ma uzasadnienia i trudno w jakikolwiek sposób się do niej odnieść – dodał Grzegorz SławińskiWydaje mi się, że ta uchwała otwiera furtkę dla zatrudniania w urzędzie „przebierańców” zamiast wykwalifikowanych urzędników. Doradcy, jak sama nazwa wskazuje nie będą to ludzie odpowiedzialni za to czym się będą zajmować  – radny zauważył również, że na rynku znajduje się wiele profesjonalnych, wysoce wyspecjalizowanych firm doradczych i jego zdaniem, to właśnie z ich usług powinien korzystać Powiat.

 

- Co się stało takie, że pan nagle potrzebuje doradców - dopytywała dalej Wendrowska.

 

- Zatrudnienie doradcy nie musi być pozbawione praw wolnego rynku, czyli ogłaszania konkursu i wybierania najlepszego w danym temacie -  wyjaśniał starosta Piotr Kagankiewicz.Zaczynamy dyskutować, jakbym już miał zatrudniać pięciu doradców a ja dzisiaj jeszcze nie przesądziłem, czy ich kiedykolwiek zatrudnię. Po trzecie to ustawodawca dał staroście przywilej i kompetencje zatrudniania doradców. Poza tym są nowe zadania. Państwa obawy są bezzasadne. Nie rozrzucam pieniędzy na sztuczne zatrudnianie.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

qwer 23.01.2011 10:07
sami wykwalifikowani urzędnicy... heh:) to tak jak wykwalifikowana sprzątaczka, wykwalifikowany pomocnik murarza czy wykwalifikowany listonosz - nie ujmując przedstawicielom tej profesji.

kala 04.01.2011 11:00
Kutno, Kutenko jak śpiewli Panowie Przybora i Wasowski - pan starosta musi się zrewanżować, ale przecież nie wydając na to swoich pieniędzy. A przed wyborami wszyscy tak wysoko oceniali swoje kompetencje. czyżby nagle dopadła ich ,, pomroczność jasna".

xxx 03.01.2011 19:10
chyba z koziej du ..py pochodzisz

Kuzynka traktożysty 03.01.2011 13:37
A ja pohodzę spod Lubochni jestem inżynierem od retalizacji, mam szerokom wiedze ogólnom i mam nadzieję, że zostanę doratcom.

kiki 02.01.2011 22:08
Ale jaja...co to za wujkowie doradcy jeśli nigdy nie mają racji.

kiki 02.01.2011 19:50
Qrde....z wujkiem czy bez wujka o kasiorę będzie niezła bójka !

bua 02.01.2011 18:42
pan Sławiński już pokazał na czym się zna i jaki fachman z niego od pozyskiwania środków -rewitalizacja, groty teraz w starostwie chce fachmanić.Czyżby bał się czegoś,że dał w długą z urzędu

qq 01.01.2011 19:30
Psy szczekają a karawana idzie dalej ..................

21 01.01.2011 18:33
t Toche honoru prosze

do ultrasa 01.01.2011 14:07
Pan starosta już kilku takich doradców ma. Np. taki wicestarosta Szewczyk. Mam wymieniać dalej?

aktorzyna 01.01.2011 11:37
Kogo ten ŁYSY PAN miał na mysli mówiąc " przebierańcy"? moze ma kompleksy? Jesli tak to się je leczy , a nie ukrywa za maską "geniusza":

k 31.12.2010 20:58
Panie Starosto czy zastąpi Pan naczelników doradcami?. Jeśli tak to jest zgoda społeczna na takie rozwiązanie.

janko muzykant 31.12.2010 18:44
Pan Starosta ma kilka długów do spłacenia-najlepsze to rozdawanie stanowisk-taki doradca na umowę zlecenie - piękna sprawa. A swoja drogą tomaszowska Platformo dajecie się wodzić za nos jak dzieci- może lepiej rozwiązać struktury i nie udawać ,że jest się partią rządząca-byliście kiedyś...aż żal d.. ściska zmarnować taki potencjał...

ultras widzew fan 31.12.2010 17:30
A ja uważam, że właśnie tak to powinno wyglądać. Bo tak wygląda dobre zarządzanie. Szef podejmuje decyzje i za nie odpowiada, ale przed ich podjęciem może się poradzic doradców, którzy specjalizuja sie w danej dziedzinie, Przecież nikt za darmo doradzał nie bedzie, bo za wiedze trzeba zapłacić. Kluczową sprawą jest by tych doradców dobrać spośród specjalistów, nie zaś po lini partyjnej lub koleżeńskiej. Z mojej strony brawa dla p. Kagankiewicza

Bogdan 31.12.2010 16:23
Kuźwa jak to możliwe do wyborów dotychczasowa opozycja srała na dotychczasowego starostę a obecnie zawiązali komitywę, jak to możliwe?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama