Bramki dla naszego zespołu strzelali: na 1:0 Kamil Szymczak, dobijając strzał Kamila Kubiaka; 2:0 Michał Nowacki po podaniu Kamila Kubiaka; 3:0 Kamil Szymczak po dwójkowej akcji z Marcinem Pogorzałą; 4:0 Kamil Kubiak po podaniu Michała Nowackiego.
Skład Lechii w tym spotkaniu: Skrzypiec – Karp, Dolot, Cyran, Lusek – Król (46′ Jeske), Szymczak, Tonowicz (82′ Chrzanowski), Łysakowski (75′ Pogorzała 87′ Kawecki) – Kubiak, Nowacki.
Spotkanie zaczyna się bardzo dobrze dla Lechii. Pierwszy strzał już w 3 minucie, po rzucie wolnym Kamila Szymczaka, oddaje Michał Nowacki. W 8 minucie role się odwracają i mamy strzał Szymczaka po zagraniu Nowackiego.
W początkowej fazie spotkania aktywny jest Kamil Kubiak, który ewidentnie szuka możliwości strzelenia bramki w tym spotkaniu.
O grze UKS SMS z pierwszej części można napisać tyle, że mieli rzut rożny w 12 minucie i nawet ciekawie próbowali wyprowadzać kontry. Lechia zdecydowanie przeważała, mimo że swojej przewagi nie mogła przez dłuższy czas udokumentować zdobytym golem.
Z pierwszej połowy warto wspomnieć o sytuacjach: Nowackiego, Michała Tonowicza, Szymczaka, ale najgroźniejszą zmarnował Klaudiusz Król. Po dobrym rzucie rożnym Szymczaka nie trafił z bliska do bramki gości.
Bramkę strzelamy w ostatniej minucie za sprawą Szymczaka. „Kaziu” sprytnie dobija piłkę po strzale Kubiaka.
II połowa zaczyna się ze zmianą w składzie naszego zespołu. Na boisku w miejsce Króla pojawia się Bartek Jeske i wyraźnie rozkręca grę w ataku Lechii. Efektem są trzy strzelone przez nasz zespół gole w tej połowie.
Pierwszą bramkę zdobywa Lechia w 64 minucie. Na zagranie długiej piłki w środku pola decyduje się Kubiak. Nowacki przyjmuje piłkę mijając obronę gości i podwyższa wynik na 2:0.
W 71 i 72 minucie mamy dwie ciekawe okazje na kolejne bramki. W pierwszej Tonowicz oddaje silny strzał zza pola karnego, w drugiej Kubiak oddaje dobry strzał trafiając jednak tylko w słupek.
Na tablicy wyników 3:0 pojawia się po dwójkowym rozegraniu Pogorzały z Szymczakiem, gdzie silny i celny strzał w długi róg oddaje ten drugi. Wynik spotkania w 90 minucie ustala wreszcie Kubiak, decydując się na strzał zza pola karnego.
Przed nami ostatnia kolejka i ciężki wyjazd do Paradyża. Dobrze, że jest cały tydzień na regenerację.
Żródło: Lechia1923.pl
Napisz komentarz
Komentarze