Reklama

Dziurawy parking

Tak wygląda prawie od roku wyjazd na parking przy Biedronce na ul. Strzeleckiej. W tej chwili jest po deszczu - widać tylko kałuże. Ciekawe kto zapłaci, gdy ktoś zostawi koło w takiej dziurze? Biedronce to nie przeszkadza, aż dziwne, że jeszcze ma kupujących. A może ten parking jest osiedlowy? Oceńcie sami. Ja mam samochód terenowy a inni .... .

12.06.2010 22:00 (aktualizacja 27.09.2023 08:18)

Od redakcji

Ulica Strzelecka, podobnie jak Mazowiecka należy do kategorii dróg powiatowych. Parking i uliczka okalająca pawilon to droga osiedlowa czy też prywatna. Tak więc jej utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym należy do właściciela. W tym przypadku najprawdopodobniej do Spółdzielni Mieszkaniowej Przodownik, ponieważ nie wydaje się, by sieć Biedronka wykupiła pawilon na własność. Na pytanie: kto zapłaci, odpowiedź jest prosta. Oczywiście właściciel, chyba że zawarł ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej

Data dodania: 12.06.2010 22:00

ulice

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

helo 06.07.2010 19:56

a widział ktoś parking przy konstytucji... to jest dopiero... nie parking

? 14.06.2010 23:23

ad 4 jakis ty zyciowy! biedronke uwielbiam :) a bedac mieszkancem bloku z takim prakingiem idzie sie zalamac! wspolczuje !

M 14.06.2010 14:21

Dla sprostowania ten pawilon nie był nigdy własnością Przodownika i nie jest nim w tej chwili. Właścicielem jest prywatna osoba, która dzierżawi pawilon i teren dziurawego parkingu Biedronce.

Zainteresowany 13.06.2010 20:09

Dlatego ZBiEDiM tak łatał bo miał "sprzęt" jeszcze chyba z lat głębokiej komuny, nikt od dawna nie inwestował w tą firmę i nikomu nie zależało bo wiadomo było że jest do przejęcia i likwidacji przez tą Piotrkowską firmę. Jak widać teraz dziury ta Piotrkowska firma wcale nie lepiej łata tylko pewnie za wyższe stawki niż wcześniej ZBiEDiM. Wiadomo układy, układziki

varan 13.06.2010 18:51

aż trudno sobie wyobrazić że ktoś może jeszcze gorzej łatać dziury od ZBieDiM'u ? :O przecież to ci "fachowcy" wsypywali często do nieoczyszczonych dziur coś co ponoć było asfaltem a następnie uklepywali butami lub łopatami.

Zainteresowany 13.06.2010 14:50

Na Barlickiego już kilka kół odpadło i nie jeden samochód uszkodził zawieszenie, o deklach nie wspomnę bo to codzienność leżą na jezdni i chodnikach, PRDM z Piotrkowa łatał nawierzchnię, a po miesiącu, dwóch te same dziury. To jest tak jak władze miasta doprowadziły praktycznie do wrogiego przejęcia spółki miejskiej ZBieDiM-u przez wyżej wymienioną spółkę, gdyby była nasza spółka z prawdziwego zdarzenia to pewnie drogi wyglądałyby trochę inaczej. Wstyd, a przecież póki co na ul. Barlickiego jest siedziba wielu wydziałów starostwa i ludzie przyjeżdżają z całego powiatu i nie tylko.

Free 13.06.2010 13:41

Nie ważne czy lamborghini ,bmw czy maluch. Żaden kierowca nie lubi wpadać w dziury...

Xander 13.06.2010 12:34

Ojej...Już nie przesadzajcie... Bardziej trzeba zwrócić uwagę na drogi, na 100 % ktoś zostawi koło przy takiej prędkości ;]]] to na warszawskiej by te koła latały w powietrzu :) "oburzenie" jakby każdy pod biedronke Lamborghini podjeżdzał i mu sie trze zderzak.