Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 00:23
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama muzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama

Kontrola poza kontrolą

Od jakiegoś czasu docierały do nas skargi na działania kontrolerów w autobusach należących do tomaszowskiego MZK. Dotyczyły one najczęściej aroganckiego zachowania i stanu trzeźwości kontrolujących. Niedawno sprawą zajęła się także Powiatowy Rzecznik Konsumentów. Jej zdaniem niektóre działania firmy Olibus mają charakter bezprawny. Właściciel firmy nie zgadza się z opinią i twierdzi, że Rzecznik poprzez swoje działania „popiera jazdę bez ważnego biletu”.

Zaczęło się pierwszego kwietnia tego roku. 16 letnia dziewczyna wraz z przyjaciółką wsiadły do autobusu jadącego nad Zalew. Obie nie miały biletów. Autobus był prawie pusty.

- W pewnej chwili podszedł do nas jakiś pan – mówi nam Ania. – Powiedział, że jest kontrolerem i zażądał biletu. Nie pokazywał żadnego dokumentu a my byłyśmy przestraszone. Kontrolerów była dwójka, poza mężczyzną, który do nas podszedł była też kobieta. Gdy powiedziałyśmy, że nie mamy biletów  ci państwo wypytali nas o dane. Jak się nazywamy, gdzie mieszkamy i tak dalej. Mogłyśmy podać nieprawdziwe dane ale tego nie zrobiłyśmy. Dostałyśmy jakieś kwitki i na tym się skończyło. Nie wiedziałam co mam zrobić, a mandat mamie bałam się pokazać, bo gniewałaby się, że jechałam bez biletu.


Nieco inaczej sprawę kontrolowania osób niepełnoletnich widzi Leszek Pietrzak z Olibusa. Według przekazanych przez niego informacji kontrolerzy zobowiązani są każdorazowo wzywać Policję.

- Osoby niepełnoletnie nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych – twierdzi Agnieszka Drzewoska - Łuczak, Powiatowy Rzecznik Konsumentów. – Ich reprezentantem prawnym są rodzice.

- Wiem, że Ania narozrabiała i jestem gotowa mandat za jazdę bez biletu zapłacić – mówi pani Ewa. – Nie rozumiem tylko dlaczego, moja niepełnoletnia córka, otrzymała wezwanie do zapłaty kwoty prawie 290 złotych, w dodatku z warszawskiej firmy windykacyjnej.

Leszek Pietrzak wyjaśnia, że działa w oparciu o przepisy prawa, uchwałę Rady Miejskiej, umowę z MZK i cesję wierzytelności, jaką zakład dokonał na jego rzecz, zrzekając się w ten sposób praw do opłat za jazdę na gapę. – Współpracujemy z kancelarią prawną z Warszawy. Sam bym tego nie ogarnął –mówi. – Jest tu bardzo duża papieryzacja, począwszy od wystawienia mandatu, kończąc na nakazie sądowym i rozprawie.

Co ciekawe, zarówno firma Olibus, jak i kancelaria Corpus Iuris naliczają opłaty manipulacyjne i windykacyjne. To właśnie one zdecydowały o lawinowym przyroście wielkości mandatu.

Zdaniem Agnieszki Drzewoskiej - Łuczak mamy do czynienia z całkowitym bezprawiem, w związku z tym wystąpiła do MZK i firmy Olibus z wnioskiem o stosowne wyjaśnienia.

Także zdaniem prawników, żądanie od dłużnika zwrotu kosztów windykacji pozasądowej jest bezzasadne. Firma windykacyjna nie ma prawa żądać zapłaty swego wynagrodzenia od dłużnika. Koszt windykacji ponosi wierzyciel. Nie dotyczy to tylko postępowania sądowego i komorniczego, kiedy to zwrotu opłat bezpośrednio z nimi związanych można skutecznie dochodzić od dłużnika, podobnie jak kosztów poniesionych na profesjonalnego pełnomocnika a więc radcę prawnego lub adwokata. W podobnej sprawie Prezes UOKiK wydawał już decyzję.

Inną opinię w tej sprawie reprezentuje natomiast właściciel Olibusa, zapraszając równocześnie do siedziby firmy, w celu zapoznania się z cennikiem usług windykacyjnych.

Wysokość tzw. opłaty specjalnej określa specjalna uchwała Rady Miejskiej. To ona stanowi podsatwowe uregulowanie prawne w tym zakresie. Według zapisów w niej zawartych kara za jazdę bez biletu to 80 złotych. Uchwała do kontroli biletów oraz naliczania opłat uprawnia dyrektora. Dyrektor może także scedować te uprawnienia na inną osobę lub podmiot gospodarczy.

Dyrektorem tomaszowskiego MZK od wielu lat jest Jarosław Jopek. - Mnie jako dyrektora nie interesuje ile pasażer ma naliczone (przez firmę Olibus - przyp.red.)  – mówi portalowi. – Interesuje mnie tylko, czy ten pan zrobił to zgodnie z umową zawartą z MZK i nic więcej.

Umowa z MZK obowiązuje od czerwca 2007 roku. Wcześniej czynności kontrolne wykonywała firma ARSEN z Pabianic.

Na usługi kontrolerskie MZK nie organizował przetargu – Nie pamiętam dzisiaj nawet, czy było jakieś ogłoszenie w tej sprawie – przyznaje dyrektor. – Umowy, bez zgody pana Pietrzaka, okazać nie mogę, ponieważ jesteśmy objęci tajemnicą handlową.

Trudno zgodzić się z tego typu opinią, tym bardziej, że jedną z jej stron jest podmiot publiczny, będący samorządową jednostką organizacyjną.

- Na przestrzeni minionych dwóch lat, mamy dopiero drugą, poważniejszą skargę na działania Olibusa, czyli praktycznie żadną – broni swojego partnera dyrektor MZK. – Jeżeli pasażer zauważy, że kontroler jest na przykład nietrzeźwy, to wystarczy na Policję zadzwonić.

Według informacji uzyskanych od dyrektora wynagrodzenie Olibusa stanowią opłaty specjalne za jazdę bez biletu. W tym celu MZK dokonało cesji wierzytelności, czyli zrzeczenia się praw, na rzecz firmy Leszka Pietrzaka. To również budzi zastrzeżenia Rzecznika Konsumentów. Jest to zapewne kolejna kwestia, która wymaga wyjaśnienia przez specjalistów od prawa. Czy można dokonać cesji wierzytelności nie potwierdzonej żadnym tytułem prawnym a stanowiących jedynie hipotetyczną wartość?

Firma Olibus sama siebie określa, jako Biuro Windykacji należności. Zgodnie ze wpisem do ewidencji działalności gospodarczej prowadzi: działalność komercyjna, gdzie indziej niesklasyfikowaną, działalność pomocnicza finansowa, gdzie indziej nie sklasyfikowana oraz działalność pomocniczą związana z ubezpieczeniami i funduszami emerytalno – rentowymi. Zgodnie z klasyfikacją PKD działalność firm windykacyjnych oraz kontroli biletów mieści się w pierwszej z nich.

Mamy więc do czynienia z sytuacją, gdy jedna firma windykacyjna egzekwuje dług za pomocą innej firmy windykacyjnej, tworząc w ten sposób spiętrzanie zadłużenia. Dyrektora MZK nie interesuje sposób i wysokośc pobieranych od gapowiczóaw opłat, pozostaje pytanie, czy takie samo podejście do problemu reprezentowali radni uchwalający uchwałę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Maciek 31.08.2009 13:54
Ja rozumiem, że za jazdę na gapę trzeba karać, ale niejednokrotnie widziałem kontrolerów z ww. firmy, którzy do wypisania mandatu potrzebują wszystkich (absolutnie wszystkich) danych osobowych. Może się nie znam, ale nie rozumiem po co do wystawienia mandatu przez ww. firmę jest potrzebny chociażby numer PESEL czy seria dowodu tożsamości. Mieszkam i uczę się w Warszawie i tu do wypisania mandatu kontroler potrzebuje jedynie imienia, nazwiska i adresu i żadne cackanie się w naprawdę dokładne dane osobowe jakimi są numer PESEL czy seria dowodu nie wchodzi w grę. Po drugie zauważyłem, że jeśli Ci "kontrolerzy" widzą, że ktoś kasuje bilet w kasowniku to go później nie sprawdzają, także wystarczy, że skasuje się po raz drugi czy po raz n-ty ten sam bilet jednorazowy i mimo, że jedziemy na gapę, to nie czekają nas żadne konsekwencje bo kanar nawet nas nie sprawdzi. Zresztą ostatnio mnóstwo się tych kanarów namnożyło. Parę lat temu spotkać kanara w autobusie to była rzadkość, a teraz prawie w każdym wozie napotyka się kontrolerów, którzy zresztą wykonują swoją pracę "przy okazji" podróży do centrum, a jako, że są niby służbowo to jeżdżą za darmo. Tyle ode mnie.

BuZzZzZ 29.08.2009 18:07
MZK ma większe oprocentowanie niż Provident czi inne takie instytucje które zdzierają kasę z ludzi. Bilet 2 zł jazda bez biletu 80 zł a po 3 miesiącach niezapłacenia mandatu zamienia się to w 280 zł to jest chore.. Za 280 zl to ponad 3 mce można śmigać na biletach po 2 zł dzień w dzień :) i nie dziwie się ze ludzie tak się oburzają i krytykują kanarów i ta "śmieszna firmę" OLIBUS

b2k 26.08.2009 21:46
Taa, a moze by tak zrobić jak we Włoszech - pasażerowie wpuszczani są tylko przednimi drzwiami - kierowca kasuje bilet i po krzyku. Fajnie jest jak koleś wsiada i nie ma biletu - idzie wtedy do kierowcy i mówi mu, że kupi przy najbliższej okazji (podczas tego kursu oczywiście). Kierowca się zatrzymuje jak tylko widzi Tabacchi pacjent wyskakuje, kupuje bilet i wsiada do autobusu. Skasowanie biletu i po zabawie :) No ale u nas to Pan Kierowca to za dużo roboty by miał :)))

kierowca MZK 18.08.2009 14:52
ok dla mnie złodziej ten kto jedzi na gape komunikacja miejska MZK ! Nie jest to Fundacja charytatywna by wozic takich debili jak autor tego artukułu !! wszystko kosztuje ! Zamiast oceniac radze chodzic na pieszo bo za niski poziom inteligencji by jedzic MZK !!!! Załosne jest ten artukuł popieram kontlolerów !! Nic za Darmo nie jest !!! Autorowi Artykułu polecam wizyte na odzilale psychiatrycznycm w Zgierzu !!

ok 17.08.2009 20:53
panie kierowco ,prosze sie w czytać w artykuł,bo trzeba go zrozumieć, anie pisać bzdur.

kierowca mzk 17.08.2009 19:29
dziwni mnie autor tego brednego artykułu !!! MZK to nie fundacja charytatywna zeby wozić po mieście za darmo wszytkich kosztuje utrzyamnie autobusów przeglady i pensje kierowców !! Dzięki kontrola sa zyski z biletów co daje zysk firmie MZK !! Autor tego artykułu powin ien pomyslec nim wypisuje brednie złapali cie bez biletu teraz masz żal do kontrolerów i kontrolerek !!! Żałosne Mariuszu !!! Polecam rower lub taczke zamiast obrazac innych ludzi !!!! Może warto pomyślec o spacerze niz o jedzenie MZk skoro nie potrafisz się kulturalnie zachować !!

Mateusz 17.08.2009 13:59
Sedno sprawy - jadący bez biletu to złodziej. A złodziej dlatego, że jadący bez biletu ma świadomość czynu. Polactwo przyzwala na okradanie i dlatego mamy takie sytuacje. W normalnym kraju jazda bez biletu to wstyd. Nie masz biletu - pozostaje pieszochód. Specyfika tomaszowskiego MZK jest taka - im więcej złodzieji, czyli tych bez biletów tym: 1) jestesmy bliżej końca MZK, 2) miasto musi wydać więcej na wozokilometry - czyli z naszych podatków. Motto: złodzij okradający siebie jest idiotą.

czeko ~ 17.08.2009 10:33
ja nie rozumiem zupełnie .. z koleżanka dostałyśmy mandat i dlaczego kanarzy spisali tylko nas skoro w autobusie byli jeszcze inni ludzie (a dokladnie kilku chłopcow w wieku 18-19 lat). Tamci krzyczeli golnie do kanarów niemiłe odzywki .. a kanarzy co, wystraszyli się i spisali tylko nas ;) ?dla mnie nie ma to nie ma rąk i nóg bo robią co chcą.

Ktoś 17.08.2009 01:09
Kontrolerzy mało zarabiają bo nikt nie chcę płacić mandatów nie ma ludzi którzy by płacili ale czasem bywa że ktoś wpłaci za mandat.

paker 15.08.2009 11:11
dragoon jedyna kobieta która pracuje w kontroli normalnie i powaznie podchodzi do sprawy kontroli oby takich pan było wiecej w kontroli !! nie boji się podejśc do dresów czy pijanych małolatów a takich nie brakuje na Ludwikowie czy niebbrowie

:p 13.08.2009 21:05
Mam pytanie ile zarabia taki Kanar;)

JIIS 13.08.2009 08:21
ja p.........(tamto i tamto) państwo w państwie bezprawia oczywiście:)

emi 11.08.2009 14:17
dla mnie to w calosci jest absurd. W angli nie ma z tym problemow. nie ma kanarow i jazdy bez biletow. Do autobusu jest tylko jedno wejscie. Bilet trzeba pokazac kierowcy albo u niego kupic. Nie masz biletu - nie jedziesz. nikt nie marnuje pieniedzy na kanarow i dziwne firemki ich zatrudniajace. rozwiazanie proste i logiczne

dragoon 11.08.2009 12:44
kanarzy to dziwne istoty, zawsze mi się wydawało, że kontrola powinna być w najmniej oczekiwanym momencie, przebiegać szybko i sprawnie, lecz tak nie jest, kiedyś codziennie rano jeżdżąc do szkoły autobusem linii 18 można było się natknąć na "panią Darię, słynną kontrolerkę biletów" jeździła codziennie, więc tak ją ze znajomymi nazwaliśmy:) innym razem kontrolerzy nie sprawdzali czy mój miesięczny jest podpisany i czy nazwisko zgadza się z legitymacją i wiele innych kwiatków.. odnoszę wrażenie że nie wszystkim się chce pracować jak należy..

kanarek 11.08.2009 12:24
przecież nie o to chodzi. dziewczyna chce zapłacic mandat i poczuwa się do winy. Za to ktoś probuje ją obrabowac naliczając bandyckie koszty.

Opinie
Reklama
Reklama
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: tTreść komentarza: Kto powiedział, że hotel musi prowadzić miasto. Baza hotelowa jest wokół tm - tylko miasto nic z tego niema (nie zarabia). Opracowywana strategia jest tylko na papierze, a jak się ma do realizacji. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. (chyba chodzi o wycieczkę do Padwy).Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jestem - ZA, a nawet - PRZECIW... A tak na poważnie: przecież doskonale wiesz, że te moje, różne wpisy w żaden sposób nie świadczą o moim pragnieniu, aby dorwać się do "wadzy", ale, najzwyczajniej odzwierciedlają moje poglądy. Nieraz są trochę przesadne. Czy, wobec tego uważasz, że moje poglądy muszą odpowiadać poglądom innych ?! Mam prawo, tak, jak i Ty, pisać o tym, co w mojej główce siedzi. I nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Zwłaszcza tej ogromnej większości, która ma w główkach czerwone... Trzeba wielu lat, aby czerwone pająki przestały dominować w Polsce. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: SpecjalistaTreść komentarza: Co za bełkot - od Sasa do lasa. Baza hotelowa jest wokół tm - ile masz ze Smardzewic czy spały do miasta? Raz ze miasto nie może zgodnie z ustawą prowadzić hotelu - dwa - mamy szanse jedynie opierać się o turystykę weekendową. Trzeba myśleć racjonalnie. Mówią to wszystkie strategie opracowane przez ostatnie lata - ale autor tam chyba nie zajrzal. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. Teraz czas na rozwój tego pomysłu i sieciowanie atrakcji. Tak się robi współcześnie turystykę - a nie znaczki na lodówkę (chociaż te też w informacji turystycznej widziałem). We wszystkich dostępnych publicznie opracowaniach wychodzą dwie dominanty: arena i niebieskie źródła. Miasto chciało dołożyć kolejną pozycję na listę: termy - no ale wyszło wszyscy wiemy jak. Skansen, groty co rok publikują ilu turystów ich odwiedza - bardzo łatwo znaleźć te liczby w raportach o stanie miasta - więc jest nieźle, a teraz trzeba to wszystko rozwijać. Tylko na to potrzebna jest kasa i z tym zawsze największy problem. Ps. Inne miasta wielkości TM likwidują rowery - bo prawie nikt nie korzysta a to wielomilionowe obciążenie dla budżetu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: czerwonyTreść komentarza: Niesamowita liczba widzów. I to darmo...Źródło komentarza: Wiosenne spotkanie późną jesienią na plusAutor komentarza: chewezTreść komentarza: A kto Promował P.G. na prezesa MZKŹródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Ajdejano. Człowiek obeznany we wszystkich tematach.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
ReklamaArtis Gaudum
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama