Niestety znany z unikania wszelkich sytuacji konfliktowych prezydent naszego miasta na spotkanie nie przyszedł. Nie zjawił się również żaden oddelegowany i merytorycznie przygotowany do wyjaśnień pracownik miasta. Jak widać wszyscy wolą spotkania, akademie i przecinanie kokardek niż bezpośredni kontakt i rozwiązywanie problemów. A w tym przypadku dotyczy on około 170 osób.
Grunt pod garaże przy ulicy Batalionów Chłopskich oddano na początku lat 90 w użytkowanie wieczyste. Jego wartość do określenia opłaty początkowej oraz opłat rocznych została oszacowana w 1995.
Zgodnie z polskim prawem (ustawa o gospodarce nieruchomościami) roczne opłaty za uzytkowanie wieczyste nie mają stałego charakteru a więc i jednakowej wartości w całym okresie trwania umowy. Ich wysokość zmienia się wraz ze wzrostem wartości nieruchomości. Aby jednak dokonać zmiany opłaty należy dokonać przeszacowania wartości. Czynność tą natomiast może wykonać jedynie licencjonowany rzeczoznawca majątkowy.
W tym konkretnym przypadku wartości nieruchomości nie przeszacowywano od 13 lat. Dlaczego się tak działo? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Decyzja taka ma zawsze charakter polityczny. Podnoszenie jakiejkolwiek opłaty jest zawsze mało popularne i może mieć wpływ na wynik wyborczy. O ile bezpieczniej jest rozdawać niż brać?
Niestety nie można takich decyzji odkładać w nieskończoność. Im dłużej się to robi, tym "szok" wynikający ze wzrostu opłat jest większy.
- Do tej pory płaciłem do Urzędu 45 złotych za rok za mój garaż - mówi nam pan Władysław. - Kilka dni temu poinfformowano mnie, że od przyszłego roku będę płacił 230 złotych. To jest skandaliczna podwyżka - dodaje.
W podobnym tonie wypowiadają się inni właściciele garaży. - Niech sobie Urząd łata dziury w swoim budżecie nie wkładając rąk do naszych kieszeni - nie kryje wzburzenia pan Grzegorz.. - Nie chcemy płacić za kolejną podwyżkę wynagrodzeń prezydentów.
Wzburzenie jest jak najbardziej zrozumiałe ale chyba niepotrzebne. Działania miasta są jak najbardziej zgodne z prawem. Jeśli można w tym przypadku mówić o czyjejś winie, to raczej poprzednich ekip zarządzających miastem.
Wczoraj zorganizowano spotkanie, na które został zaproszony prezydent miasta, jednak nie zjawił się na miejscu. Nie miał więc kto wyjaśniać wszystkich drażliwych kwestii. Właściciele postanowili, że decyzję o wzroście opłaty zaskarżą do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Piotrkowie Trybunalskim. Wątpliwe jednak, by było to skuteczne.
Rozwiązaniem może być tutaj wystąpienie do miasta z wnioskiem o zamiane prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, by tak się jednak stało musi to zrobić wszystkich 172 właścicieli garaży. Czy tak się stanie? Przecież wszyscy wiedzą, że gdzie dwóch Polaków, tam 3 zdania.
Napisz komentarz
Komentarze