Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 kwietnia 2025 15:57
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama dotacje dla firm
Reklama

Szpital nadal pod kreską

Tomaszowski szpital pomimo wielu zabiegów, mających na celu polepszenie jego sytuacji finansowej nadal znajduje się w ciężkiej sytuacji. Diagnoza została postawiona, leczenie niestety jak dotychczas wydaje się jedynie "objawowym".
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

W bieżącym roku przyrost zadłużenia tomaszowskiego szpitala przekroczył już 2 miliony złotych. Ogólnie wynosi ono już blisko 60 milionów złotych (chociaż są tacy, którzy twierdzą, że być może nawet więcej).
 
O tomaszowskim szpitalu zrobiło się szczególnie głośno, gdy jego dalsze funkcjonowanie stanęło pod znakiem zapytania w wyniku strajku lekarzy. Groziła całkowita ewakuacja i zamknięcie placówki na dobre.
 
Skutkiem protestu było jedno przemówienie Donalda Tuska oraz podpisanie przez nowego dyrektora porozumień, o których było wiadomo od samego początku, że ich dotrzymanie stanie się przyczyną upadku szpitala.
 
Przez pierwsze 3 miesiące tego roku dług urósł o 1,5 miliona złotych. Nowa dyrekcja szpitala wtedy właśnie rozpoczęła „naprawę” sytuacji poprzez wdrożenie procedury zwolnień grupowych.

Powiadomiono oczywiście związki zawodowe oraz Powiatowy Urząd Pracy. Sami związkowcy otrzymali propozycje rozwiązań , jak również czas na ustosunkowanie się do nich. Odpowiedź była, jak łatwo przewidzieć,  oczywiście negatywna. Związek Pielęgniarek i Położnych w swoim piśmie do dyrektora szpitala stwierdził, że jego działania są niezgodne (dyrektora) z prawem. W odpowiedzi na brak woli współpracy dyrektor Chyliński wydał regulamin zwolnień grupowych, na podstawie którego powstały listy z nazwiskami osób wytypowanymi do zwolnienia.

Dzisiaj, po kolejnych 4 miesiącach,  służba medyczna oszczędza jak tylko może na każdym kroku. Dozując ilość i rodzaj leków, opatrunków i innych, potrzebnych materiałów medycznych. Równocześnie dyrekcja zapewnia, że oszczędności nie są czynione kosztem samych pacjentów.
 
Grupowe zwolnienia pracownicze mają poskutkować zmniejszeniem zadłużenia na koniec 2008 roku. Otrzymało je już ponad 50 osób. Według tomaszowskich pielęgniarek, ruch ten znacząco wpłynie na jakość świadczonych przez szpital usług medycznych. Innego zdania są starosta Piotr Kagankiewicz oraz dyrektor placówki Jacek Chyliński. Obydwaj panowie zgodnie uważają iż zwolnienia doprowadzą do znacznego zmniejszenia strat szpitala - blisko o 300 tysięcy złotych miesięcznie bez równoczesnego spadku poziomu leczenia. Starosta i Dyrektor wspierani są przez ordynatorów poszczególnych oddziałów, którzy  zapewniają, że zmniejszenie kadry nie wpłynie w żaden sposób na wypełnienie kontraktu z NFZ.

Kto miał rację i jak to wszystko się skończy dowiemy się zapewne już niedługo. Jeśli zmiany nie przyniosą efektów, szpital ogłosi upadłość. Utrata płynności finansowej placówki będzie skutkowała przerwaniem procesu restrukturyzacji i idącymi za tym faktem ogromnymi, dodatkowymi kosztami...

Czekamy również na rozwiązania "systemowe" i wsparcie restrukturyzacji zapowiadane przez Rząd Donalda Tuska od blisko roku. Oby nie był to rok zmarnowany, podobnie jak dwa poprzednie, kiedy Platforma Obywatelska tworzyła silną opozycję parlamentarną i nie zdążyła w tym czasie przygotować odpowiedniego programu reformy służby zdrowia wraz ze stosownymi projektami ustaw.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tom 05.08.2008 23:17
Starsta albo szpital, wybór nalezy do ,.., radnych

Reklama
kiki 05.08.2008 15:42
ale co tam sie spierać. nie będzie szpitala,znachor się ucieszy a felczer wyleczy. Kowal pocznie zęby rwać i tak sie to skończy Q..a g. m.ć.

ika 05.08.2008 13:20
Jak macie takie pojęcie o procesie leczenia to nic dziwnego,głupoty wypisujecie.Kibic jak jesteś chory to idziesz do lekarza,bo on ma upranienia do leczenia,nikt o innym zawodzie nie będzie cię leczył.Jak leżysz w szpitalu to ci jest źle i czujesz się troche niepewnie.W takiej sytuacji to sam lekarz ci nie pomoże.Okazuje się,że są ci potrzebni inni ludzie, którzy cię nauczą co masz ze soba robić żebyś szybciej wyzdrowiał,a ci ludzie to właśnie pielęgniarki,rehabilitanci inni których może pominęłam.Dlatego ilość pielęgniarek nie zależy od ilości lekarzy.

kiki 05.08.2008 09:33
Lekarz...to życia pacjenta "pan i władca". Lekarkę...możn a z niej "zrobić "- lekarko - pielęgniarkę. Transformacja,z awsze wnosi życia nowe potrzeby i akcenty.

kiki 05.08.2008 06:49
@admin...prowokacji przewrotnej się wystraszyłeś ?.

kiki 04.08.2008 23:45
lekarki,lekarki...hmmmm - im są nie potrzebne pielęgniarki. kapitalistyczny uniwersalizm...lekarki mogą pełnić jak zajdzie potrzeba rolę pielęgniarki. fajnie,ktoś pomyślał.

:-) 04.08.2008 22:32
Na jednego lekarza przypada 4-5 pielęgniarek powiadacie. A ja się pytam w jakim czasie? Jednocześnie ? A co z lekarkami? itd

kiki 04.08.2008 20:42
Eeee...kibic - może być inaczej. Lekarz...pacjent...p ielęgniarka...grabarz.

Kibic 04.08.2008 20:25
hmm! ika a ja głupi myślałem, że pacjentów się leczy a nie pilnuje;) A na poważnie, to kolejność jest taka: Pacjenci ---> Lekarze -----> Pielęgniarki -----> pozostały personel. Coś pomyliłem? Jakieś pytania?

kiki 04.08.2008 20:24
@ ika - to jest całkiem logiczne...a jak taki lekarz się trafi z zapędami i po arabsku myśli,to i harem mu łeb zamula.

ika 04.08.2008 19:46
co wy cały czas o tych Borkach piszecie, chyba to jakiś temat zastępczy.Ktoś napisał że pielęgniarki zatrudnia się odpowiednio do ilości zatrudnionych lekarzy, chyba jest chory na głowę.Do tej pory myślałam że pielęgniarka jest zatrudniana odpowiednio do ilości przebywających pacjentów.No chyba że mają sie zajmować lekarzami? Od ilości zatrudnionych pielęgniarek zależy bezpieczeństwo chorego bo pielęgniarka ma pilnować chorego a nie lekarza.

Reklama
kiki 04.08.2008 19:25
O,o..wpisałam sobie hasło: milion trzeba ukraść. Czytania od zarąbania. Szegółowa odpowidż w wikipedii. Myślę,że nasze władze idą torem poprzedników lat 90- tych. Króto:prywatyzacja,złod ziejska prywata.

scort 04.08.2008 18:38
ken - powtarzam nie wiem jakie beda rozwiazania, co bedzie wazniejsze i jaki bedzie final to co pisze to moje prywatne przymyslenia - sa samorzady ktorym emisja obligacji pomogla sie "podniesc" - ja nie jestem menadzerem i nie znam sie na finansach (moze z wyjatkiem domowego budzetu) ale ciesze sie ze sa jeszcze tacy co podejmuja jakiekolwiek proby pozbierania tego w calosc

kiki 04.08.2008 18:32
no powiedz kto tak klepał,jeśli twierdzisz,że to nie on,no jakiś oszołom z obozu wałsiaków...na pewno.Kaczyńskiego wykluczyłam,jednego i tego drugiego ...przez kalkę.

Kibic 04.08.2008 16:39
Kiki, a kiedy to Wałęsa mówił, że pierwszy milion trzeba ukraść? Gadał różne rzeczy mniej lub bardziej mądre, ale to akurat nie jego tekst! Dziwię się, że ty taki stary wyga i nie pamiętasz!

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta

Do roku 2150 r. Wenecja oraz wyspy i bagna Laguny Weneckiej mogą okresowo znaleźć się pod wodą podczas powodzi morskich – potwierdziła analiza włoskich naukowców. W rozmowie z PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub podkreślił, że do końca wieku zalaniu ulec mogą też niektóre polskie miejscowości, w tym dzielnice Gdańska.Data dodania artykułu: 09.04.2025 11:55
Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Cztery WOPR-y dostaną nowy sprzęt ratowniczy. W tym Tomaszów Mazowiecki

Cztery WOPR-y dostaną nowy sprzęt ratowniczy. W tym Tomaszów Mazowiecki

Sprzęt ratowniczy za prawie 600 tys. zł trafi w nowym sezonie do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego w Tomaszowie Mazowieckim, Zduńskiej Woli, Skierniewicach i w Piotrkowie Trybunalskim. O jego zakupie z budżetu obywatelskiego woj. łódzkiego zadecydowali mieszkańcy.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama