Pomysł zrodził się przy okazji propozycji premiery kolejnego spektaklu Studia Tańca "Refleks". Zarówno dzieci tańczące w zespole jak i tkaczowi spece od organizacji takich zdarzeń zgodni byli, że własne, ciężko wypracowane produkcje najlepiej prezentuje się w towarzystwie - najlepiej w dobrym towarzystwie.
O.K. Tkacz
19.05.2008 11:57
(aktualizacja 17.08.2023 13:47)
Dlatego też na scenie kina "Włókniarz" pokazało się kilka grup - każda w innym stylu. Celem imprezy było przedstawienie dzieciom z klas I - III sz. p. różnych gatunków i form tanecznych.
Tak więc grupa pięciolatków z przedszkola nr 3 zaprezentowała unikatowy już (jak się okazuje) taniec ludowy (1 z pięciu tańców narodowych). Był to krakowiak.
Uczniowie kl. II b ze szkoły podst. nr 10 zaprezentowali prostą ale urokliwą choreografię w stylu tańca estradowego. "Marsz pingwinów" z pomysłowymi elementami kostiumów udowodnił, że nawet grupa, która nie jest zespołem tanecznym, ale uczy się np. podczas spotkań edukacyjnych jest w stanie pięknie się zaprezentować na scenie.
Gościem specjalnym imprezy byli uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Łodzi.Zaprezentowali oni po 2 etiudy w stylu tańca klasycznego i 2 w stylu tańca współczesnego. Oczywiście podobali się bardzo - sądząc po reakcji publiczności. Pedagodzy tej szkoły korzystając z okazji opowiedzieli o zasadach naboru. Już wkrótce zresztą kolejne przeglądy kwalifikacyjne (26.05. i 9.06.2008). Więcej informacji na stronie tej łódzkiej szkoły www.osblodz.pl.
Bardzo dobrym punktem programu był zespół taneczny "Aerobik" z Piotrkowa Tryb. Młodsza grupa zaprezentowała 2 układy w stylu show dance i free style. Natomiast "Aerobik maxi" pokazał miniatury disco i hip hop.
Przegląd różnych form tańca nie obyłby się oczywiście bez tańca towarzyskiego, który w Tomaszowie ma najdłuższe tradycje. Wspaniale zaprezentowali się tancerze z Tomaszowskiego Klubu Tańca Towarzyskiego "Cantinero". Kasia Lis i Konrad Gadko zaprezentowali tańce standardowe. Natomiast Klaudia Wagenknecht i Mateusz Grabowski zachwycili popisowymi układami w stylu latynoamerykańskim.
Na końcu imprezy wystąpili gospodarze czyli Studio Tańca "Refleks" z O.K. "Tkacz". Obie grupy (młodsza i starsza) zaprezentowały się we wspólnym widowisku pt. "Refleksje w tonacji black and white". Nie trudno było zauważyć, że ten o wiele dłuższy od poprzednich pokaz (20 min.) zmierza w stronę teatru ruchu.
Jak to często w "Tkaczu" bywa - spektakl nie jest tylko dziełem instruktorki Diany Dylewskiej i roztańczonych dzieciaków. Inni instruktorzy tej placówki mieli tu również swój wkład. Nad oprawą scenograficzną i kostiumami pracowali: Agnieszka Promińska, Mirosław Bernacki i Krystyna Kacprzyk. Realizacją jedynego w swoim rodzaju dźwięku w tym spektaklu zajął się w studio nagrań Sławomir Skorek - instruktor Studio Wokalnego TIM.O.K.
"TKACZ" dziękuje również filii Uniwersytetu Łódzkiego w Tomaszowie i Gimnazjum nr 1 za wypożyczenie wykładziny lenteksowej niezbędnej do pokrycia sceny w kinie "Włókniarz". Zapewniło to komfort i bezpieczeństwo prezentacji młodych artystów. Wielkie podziękowania dla instruktora TKTT "Cantinero" za miłą współpracę przy wzbogacaniu tego wyjątkowego spotkania edukacyjnego. Dziękujemy również dyrekcji Ośrodka Sportu i Rekreacji za przychylną organizację pomocy w transporcie wykładziny.
Jak zwykle miło ugościła artystów i widzów Miejska Biblioteka Publiczna i kino "Włókniarz". Za to również wielkie dzięki. Impreza ta była również przesłaniem od dzieci dla dzieci: jeśli nie znamy, nie rozumiemy jakiejś dziedziny sztuki to spróbujmy ją poznać. Jeśli już troszkę wiemy na ten temat i coś potrafimy to dajmy sobie szansę i rozwijajmy własne talenty bo zawsze warto!
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
KK
20.05.2008 12:08
ten film o kapitanie "zaofiarnośćiodwagę&quo t; żbiku? dobre...
dajcie se na luz, chłopcy....
kiki
20.05.2008 11:57
Oooo...scort to coś nowego,bo dziadzio o takim fimie nic nie wie ani ja.
To było za bolszewi czy teraz bis-bolszewi?...
E...wolimy już te fotki z dzieciakami pooglądać.
scort
20.05.2008 11:41
ten film pamietam jeszzcze z telewizji i jakos nie mam ochoty na odgrzewane kotlety
kiki
20.05.2008 11:37
m...teraz dopiero z dziadziem byśmy Ci poczęli dokładać do pieca...ale tam artykuł o dzieciach bałaganu nie będziem robić.
Natomiast przekonani jesteśmy,że autorem tego pismaczenia byliście WY TOWARZYSZU.!
kiki
20.05.2008 08:27
scort...a w Kapitan Zbik - komiksie jest takich slow pelno i bez umiaru.
Warto komiks poczytac a sie przekonasz ze tak jest.Komiksy tez sa pouczajace.
scort
20.05.2008 07:08
jakdotad to ciebie wszedzie pelno wiec z umiartem prosze uzywaj tych slow
m
19.05.2008 22:59
kto tu kombinuje i boi się cieni towarzyszy, no chyba że to byli znajomi towarzysze. Jeśli chodzi ci o szukanie dziury w całym a nie o sensowny komentarz to ja odpuszczam sobie te pisaniny i wdawanie się w polemikę.Spokojnej nocy Tobie, dziadziowi i pergamutce Pax Tibi Puer pax
kiki
19.05.2008 20:11
jezu scot, lazisz za mną jak ORMO dawniej dziadzio sobie przypomniał za nim się włóczyli.
Czy masz jakieś wrodzone cechy,albo geny rasowego szpisla?....
Nawet w kulturze nie dasz poszukać dziury w całym.
Paskudna cecha i przyzwaczajenie.
Tak się cieszyliśmy z dziadziem z radochy dzieciaków a Ty wszędzie za nami>--- zajmij się Swięconą Wodą Metanolem bo Ci się jęzor rozdwoji.Pergamutka to szlachetny trunek dla szlachetnych ludzi z kulturą dla kultury.
scort
19.05.2008 19:36
kiki ale ty nawet w prostym tekscie doszukujesz sie podtekstow tym bardziej politycznych
wiesz co to moze ja jeszcze raz oficialnie poprosze twojego dziadka zeby cie juz tymi pergamutkami nie czestowal bo po ich spozyciu myslisz tylko i wylacznie dziadka kategoriami
kiki
19.05.2008 18:40
m...teraz kombinujesz jak koń pod górę.
pewnie,że można było inaczej napisać.
po co drażnić lwa i budzić zarazę,gorszą od dżumy...no po co?.
m
19.05.2008 17:48
To może propozycje synonimów słowa "towarzystwo" i "towarzysz" do zastapienia w takich zwrotach i nazwach jak: towarzysz broni, towarzysz pancerny (elita polskiej jazdy) Towarzystwo Przyjaciół Tomaszowa , TKKF, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. To są ci z lepszego czy gorszego "towarzystwa"? Chyba z tą poprawnością to trochę przesadzamy.
kiki
19.05.2008 16:42
dobra ...dobra...to jest ma tak.
Do niedawna mówiło się,towarzystwo i to dobre jest towrzystwem Towarzyszy.(oby bylo ich jak najmniej bo paskudza kulturę polską.)
Do niedawna mówili wprost:"kto nie z nami to przeciwko nam.śmierć frajerom.)
Dzieciaki tego narazie nie wiedza,kiedyś poznają prawdę.
Pomysł fajny,cenny,pożyteczny ale sprawozdanie z imprezy z slowami towarzystwo z dobrym towarzystwem budzi złe skojarzenia,zwłaszcza w starszym pokoleniu.
No jeśli bedzie powtórka spektaklu dla szerszej widowni zobaczycie ile tam dowali babc i dziadków ze swoimi pociechami.
Życzę pomyślości i radości ze wspólnej zabawy w Dniu Dziecka i rownie pieknych pomysłów organizatorom imprez dla dzieci.
Ale temu pismakowi od towarzystwa w dobrym towarzystwie krwii napsuję ile tylko się da.
Dziadzio dodał:tak robić trzeba jak walą byki.
m
19.05.2008 15:42
Z tego co wyczytałem to chodziło że występ refleksu miał byc w towarzystwie innych tańczących zespołów i solistów, i to dobrych zespołów, solistów baletowych itp.O co ten hałas. Strach przed "Towarzyszami"? Nie ma w tym artykule mowy o dzieleniu widowni na lepszą i gorszą. Jeśli już chodzi o szerszą widownie to ten sam spektakl prezentowany bedzie na muszli 1 czerwca.
kiki
19.05.2008 14:15
Karolku,ja tez sie ciesze,ze nareszcie cos pozytecznego z dziecmi dla dzieci sie robilo i robi.
Znasz powiedzenie "wszystkie dzieci sa nasze" badzmy wiec konsekwentni.
Czym i komu autor chcial dowalic piszac "towarzystwo z dobrym towarzystwem"....dziecio m ???....i dzieci czytac potrafia.
Dzieci to sa dzieci i zawsze bawic sie beda.
A dlaczego dorosly dzieli i nie pomysli co pisze?
a ja lubie sie czepiac i bede tak robic bo aniolem nie jestem.
Wszyscy zyjemy dla dzieci i zawsze mam szacunek dla ludzi co dzialaja i robia dla dobra naszych dzieci.
Ale sie dziadzio urechotal z ta Miedzynarodowka i towarzyszami...do lez.
Powiedzial,ze jeszcze z nimi my zatanczymi z Visem w lapie co by im lepiej kozaczok sie nie mylil.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich kochajacych dzieci.
Karol
19.05.2008 13:21
Kiki - niech krytyka ma sens. Nie możemy wszędzie wplatać polityki i widzieć bolszewicki spisek.
Ludzie coś robią. I bardzo dobrze. Właśnie takie imprezy utwierdzaja mnie w przekonaniu, że "kasiora" daje jakieś wymierne korzyści.
Możemy w tym miejscu dyskutować o formule, poziomie o tym czy nam sie podobało lub a nie. Pod jednym warunkiem oczywiście. Że na imprezie byliśmy i wyrazamy własną opinie.
Ja nie byłem, więc dyskutował nie będę.
Wiem natomiast że mamy u nas w mieście kluby taneczne, ktore odnoszą sukcesy, takie właśnie jak Aster, czy Cantinero.
Chwała im za to. Jak i każdemu, kim możemy się w mieście pochwalić.
Ja zamiast opowiadać znajomym w Polsce o wstrętnych postkomunistach (których widok za każdym razem jest dla mnie probą silnej woli) mówię o Skansenie, spływach kajakowych, Niebieskich Źródłach, klubach tanecznych i wartościowych ludziach, ktorych tu nie brakuje.
Towarzyszami zajmiemy się przy okazji wydarzeń politycznych a nie kulturalno - tanecznych.
Chyba, że będą oni ich uczestnikami i zatańczą w rytm Międzynarodówki.
Pozdrawiam instruktorów i dzieciaki biorące udział w edukacji tanecznej.
Napisz komentarz
Komentarze