Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 1 lutego 2025 08:51
Reklama
Reklama

Linia Pilicy - przełamana!

Mocnym akordem rozpoczął się tegoroczny sezon rekonstrukcji historycznych w naszym kraju. Zapoczątkowało go widowisko pt. „Przełamanie Linii Pilicy – Styczeń 1945”, odbywające się 19 stycznia br. w Skansenie Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim. W opinii jego uczestników i widzów, a także licznych internautów tomaszowska rekonstrukcja na tyle podniosła poprzeczkę dla tego typu inscenizacji, że w najbliższym czasie trudno będzie ją przeskoczyć.

W dotychczasowej, już 5-letniej historii rekonstrukcji historycznych pilickiego skansenu było to największe przedsięwzięcie – zarówno ze względu na wielkość poniesionych nakładów finansowych, jak też na liczbę rekonstruktorów oraz ilość użytego zabytkowego sprzętu ciężkiego i innych oryginalnych elementów pola bitwy. Jednakże o powodzeniu tegorocznego „Przełamania Linii Pilicy” zadecydował przede wszystkim jego autentyzm, mocno osadzony w nadpilickich i tomaszowskich realiach historycznych.

Dzięki temu skansenowa rekonstrukcja ukazała w sposób niejako „namacalny” wydarzenia ze stycznia 1945 roku związane ze sforsowaniem Linii Pilicy w rejonie Tomaszowa Maz. przez oddziały radzieckiego 11 korpusu pancernego w składzie 69 armii I Frontu Białoruskiego, a bronionej przez ugrupowania niemieckiej 9 armii polowej w składzie „Grupy armii środek” i inne formacje niemieckie. Przypomnijmy, że licząca prawie 200 km rubież obronna, budowana wzdłuż Pilicy przez niemieckie dowództwo wielkim nakładem sił i środków od lata 44 roku jest porównywana przez historyków wojskowości do Linii Wisły.

Ze względów strategicznych i propagandowych Niemcy szczególnie silnie ufortyfikowali rejon Tomaszowa Mazowieckiego i samo miasto. Do trwających od lata do zimy 44 roku przymusowych robót zaprzęgnięto m.in. wielotysięczne rzesze mieszkańców tego miasta i okolic. Jednakże plany Niemców spaliły na panewce; Rosjanie, dysponując ogromną przewagą w sile żywej i sprzęcie, jak też wykorzystując manewr oskrzydlający, przełamali tę linię właściwie w ciągu jednego dnia – 18 stycznia 45 roku. Przełamanie Linii Pilicy było doniosłym i brzemiennym w skutki, choć dotąd mniej znanym, aktem w zwycięskim marszu Armii Czerwonej na Berlin.

 

 

Zgodnie z przyjętą przez Skansen Rzeki Pilicy i konsekwentnie realizowaną zasadą, również i ta inscenizacja ukazała konkretne wydarzenia w tym samym miejscu i z zachowaniem identycznej daty. Warto bowiem wiedzieć, że skansen znajduje się dokładnie na terenie pól minowych i zasieków dawnej Linii Pilicy, a przez jego teren przechodził w dniu 18 stycznia 45 roku jeden z trzech kierunków natarcia Armii Czerwonej na Tomaszów Mazowiecki. Co więcej, wzorem poprzednich rekonstrukcji również w tej inscenizacji „zagrały” autentyczne opancerzone pojazdy niemieckie, które w tamtym pamiętnym styczniu ugrzęzły w Pilicy pod Tomaszowem, a po latach zostały z niej wydobyte i… uruchomione.

 



Podobnym autentyzmem tchnie użyta w opisywanej rekonstrukcji oryginalna niemiecka armata USW 39 (r), pozyskana niedawno przez skansen z dawnych umocnień na Linii Pilicy koło Rzeczycy (pow. tomaszowski). Po 63 latach została złożona z elementów pozyskiwanych kolejno z kilku gospodarstw w okolicznych wioskach, by stanowić część niemieckiej „baterii artylerii polowej” ustawionej za zrekonstruowanym niemieckim okopem – stanowiskiem rkm na skansenowym poligonie. Istotne jest także to, że podstawą do opracowania scenariusza styczniowej rekonstrukcji stały się nie tylko źródła historyczne, ale także relacje świadków tych wydarzeń.

 

 

W oparciu o nie można było zrekonstruować m.in. sceny związane ze zgrupowaniem na prawym brzegu Pilicy w okolicach Tomaszowa ponad 10 tys. żołnierzy kolaboranckiej armii ROA i ich rodzin. Był to pierwszy taki akcent w krajowych rekonstrukcjach historycznych. Podobny, unikatowy walor miało odtworzenie udokumentowanego historycznie przeprowadzenia przez miejscowego, polskiego chłopca grupy radzieckich czołgów przez niemieckie pole minowe, ułożone dokładnie na miejscu dzisiejszego skansenu. Takie samo założenie przyświecało zrekonstruowaniu nieco cofniętego w czasie ataku partyzantów 25 pp AK Ziemi Opoczyńskiej na biuro budowy Linii Pilicy.

 

* * *


Jest styczniowe, wczesne popołudnie. Pod drewnianym budynkiem spichlerza, zajętego na biuro budowy Linii Pilicy, sąsiadujące z dopiero co wykopaną transzeją i zasiekami, pełnią wartę dwaj niemieccy żołnierze. W pewnym momencie ich uwagę przyciąga wiejski wóz konny, nadjeżdżający polną drogą z niedalekiego zagajnika. Po chwili wartownicy dostrzegają jadących nim kilku niemieckich żandarmów. Po dotarciu do biura okazuje się, że eskortują oni niedawno schwytanego polskiego partyzanta. Widać, że został dotkliwie pobity. Słaniającego się na nogach partyzanta wprowadzono do biura, prawdopodobnie na dokładniejsze przesłuchanie. Zaraz potem pod biuro podjeżdża niemiecki samochód terenowy. Wysiada z niego oficer Wehrmachtu w towarzystwie cywila nadzorującego budowę umocnień. Obaj, po krótkiej lustracji budowy wchodzą do środka, ale nie bawią tam długo.

 



W międzyczasie bowiem do tego odcinka Linii Pilicy zbliża się skrycie grupa polskich partyzantów. Jeden z nich odwraca uwagę wartowników podpalając pobliska stertę słomy. W tym czasie inny zakłada ładunki wybuchowe na słupach biegnącej obok linii telefonicznej. Po paru minutach rozlega się głośna detonacja. Słupy łamią się i przewracają w akompaniamencie strzelaniny wszczętej przez partyzantów. W wyniku dosyć intensywnej wymiany ognia giną zarówno niemieccy wartownicy, jak i pozostała obsada wspomnianego biura. Partyzanci uwalniają swojego towarzysza i wywożą go ściągniętą na tę akcję chłopską podwodą. Przed odjazdem jeszcze niszczą znalezione w biurze dokumenty.

 

 

 

Takimi to, tchnącymi realizmem scenami rozpoczęło się 19 stycznia 2008 roku w tomaszowskim skansenie niezwykłe spotkanie z żywą historią. Oprócz opisanego epizodu wypełniło je wiele równie realistycznie zrekonstruowanych scen ze szturmu czerwonoarmistów na pilicką rubież obronną w dniu 18 stycznia 1945 roku.

 

Przed licznie zgromadzoną, mimo ddżystej (iście jesiennej) aury, widownią w ciągu półtorej godziny rozegrało się imponujące swoim rozmachem i jakże ekscytujące widowisko. Dosyć powiedzieć, że w role żołnierzy obydwóch walczących stron, jak też cywilnych uczestników tych wydarzeń wcieliło się ponad 180 rekonstruktorów, zarówno z całego kraju, jak i z zagranicy.

 

Prawdziwym hitem skansenowej rekonstrukcji stał się udział autentycznych, niemieckich wozów bojowych, które 18 stycznia 45 roku zakończyły szlak bojowy w Pilicy. Mowa, oczywiście o słynnych już na świecie „wehikułach czasu” transporterze „Rosi” i ciągniku artyleryjskim „Lufcik”. Zmierzył się z nimi również jeżdżący, legendarny czołg T-34.

 

Nie zabrakło także autentycznych pojazdów terenowych (niemieckiego „kübelwagena” i radzieckiego „czapajewa”) oraz wojskowych motocykli. Wraz z nimi na pole bitwy wkraczały stare chłopskie wozy i bryczki z konnym napędem. Oprócz pełnych dynamizmu i dramatyzmu scen z przełamywania Linii Pilicy zadbano o odpowiednie efekty pirotechniczne i sugestywny podkład akustyczny.

 



Wszystkie te atuty zostały wykorzystane w sposób pełny i udany dzięki scenariuszowi rekonstrukcji, opracowanemu z dużym znawstwem i polotem przez Sławomira Cisowskiego z Klubu Kolekcjonerów Policyjnych. Dzielnie sekundowali mu członkowie poszczególnych grup rekonstrukcyjnych, którzy oprócz świetnego umundurowania, oporządzenia i uzbrojenia demonstrowali własne scenki, zasługujące na miano istnych mini-etiud aktorskich.

 

Należał do nich choćby rewelacyjny, bojowy pokaz baterii radzieckich moździerzy (grupa „Kalina Krasnaja” pod komendą Artura Gacy „Nietoperza”) bądź kanonada z pak-a prowadzona przez niemieckich artylerzystów dowodzonych przez Andrzeja Łatę ze Skarżyska Kamiennej.

 

Widowni podobała się także akcja radzieckich saperów, rozbrajających niemieckie pole minowe, a także scena z ugrzęźnięcia „Lufcika” w korycie Pilicy i trafienia go z radzieckiej „sorokpiatki”, wiernie odtwarzająca wydarzenie autentyczne. Wykazywany przez wszystkie grupy profesjonalizm i wielkie zaangażowanie w połączeniu z nieoczekiwanymi i dramatycznymi zwrotami akcji zaowocowały niezwykłym i niepowtarzalnym widowiskiem. Stało się ono również znakomitą lekcją historii, zwłaszcza dla młodszej części widowni.

 



Z pewnością za te doznania należą się gratulacje i podziękowania dla uczestniczących w tej inscenizacji grup: Klubu Vojenske Historie „Českoslovenští Udernicí” i Klubu Přátel Vojenství Armus z Czech (w rolach żołnierzy Armii Czerwonej) oraz Trójmiejskiej GRH, GRH Aufklarungsabteilung 7, Przemyskiego Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „X DOK”, GRH „Rhein”, GRH „Lisa”, GRH „Żelazny Orzeł”, GRH „3 Bastion Grolmann”, GRH „Narew”, SRH „Marienberg”, GRH 51 psk, GRH „Kalina Krasnaja”, GRH „Batalion Tomaszów”, organizacji „Strzelec” i Klubu Pojazdów Zabytkowych „Weteran” z Tomaszowa Maz., a także pozostałym rekonstruktorom.

Dodajmy, że obrazowym wstępem do tej rekonstrukcji było otwarcie w jej sąsiedztwie wystawy pt. „Broń z nadpilickiego pobojowiska”. Ekspozycja, pomysłowo zaaranżowana w formie frontowego biwaku, ukazuje autentyczne, niejednokrotnie unikatowe elementy żołnierskiego uzbrojenia, oporządzenia i wyposażenia ze stycznia 45 roku należące do członków GRH „Batalion Tomaszów”.

Więcej zdjęć z rekonstrukcji znajduje się w naszej galerii.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

BK 26.01.2008 21:43
Inscenizacja świetna, ale troszke za słabo nagłośniona. Dowiedziałem się w ostatniej chwili.

Ania 25.01.2008 17:08
Rekonstrukcja była super. Jestem na każdej rekonstrukcji w skansenie razem z moim tatą(mój tata występuje jako motocyklista). Taka lekcja historii jest na pewno lepsza niż sucha teoria z podręcznika.

:) 25.01.2008 08:34
Kobalczyk na prezydenta!!!

romek 24.01.2008 22:13
zachwycona - jest jeden problem - czas tej inscenizacji czyli styczeń. Przyszedł bym chętnie z całą rodziną ale pogoda odstrasza. W taką pogodę to i na Dniach Tomaszowa tłumów by nie było.

Piotrek 24.01.2008 21:36
To bardzo dobra promocja dla naszego miasta. Szkoda że nie mogłem się zjawić w snaksenie tego dnia/no cóż sesja i jednak się studiuje kawałek od domu. Pozdrawiam

zachwycona 24.01.2008 20:54
Super widowisko...dobra promocja miasta, tylko szkoda ze wciaz malo osob przychodzi na te inscenizacje. Czyzby byly malo naglosnione? A moze ludzie nie wiedza, ze to takie ciekawe widowisko?Szkoda ze tylko dni tomaszowa potrafia przyciagnac tlumy ludzi, a nie takie wydarzenia jak inscenizacja historyczna. Ale mam nadzieje ze spoleczenstwo jeszcze dojrzeje...teraz trzba czekac do wrzesnia. Dziekujemy panu Kobalczykowi, ktory tak wiele robi dla Tomaszoa

kiki 24.01.2008 19:17
to zupełnie nowy powiew historii.dotychczas komuchy chwalili się,że natarciu obok ruskich,czynny i znaczący udział miały bandy Gwardi Ludowej i Armi Ludowej. o ŻOŁNIERZACH AK - nikt do tej pory nie wspominał...tak oficjalnie. Dzięki.

wiadrov 24.01.2008 19:08
To bylo naprawde swietne widowisko ;] No i w koncu cos w TM sie dzieje :D

Opinie

PKP PLK: w tunelu kolejowym pod Łodzią powstają trzy przystanki: Koziny, Polesie i Śródmieście

Budowa linii średnicowej w Łodzi to nie tylko pięć tuneli, które połączą Dworzec Fabryczny ze stacjami Kaliska i Żabieniec, ale też trzy podziemne przystanki: Łódź Koziny, Łódź Polesie i Łódź Śródmieście. Najbardziej zaawansowane są prace na Polesiu - podały PKP PLK w piątek.Data dodania artykułu: 01.02.2025 06:57
PKP PLK: w tunelu kolejowym pod Łodzią powstają trzy przystanki: Koziny, Polesie i Śródmieście

Zakazane praktyki w zakresie sztucznej inteligencji (AI Act) już od 2 lutego 2025 r.

Od sierpnia 2024 roku w Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać przepisy Rozporządzenia o sztucznej inteligencji (AI Act)[1]. Celem tego rozporządzenia jest uregulowanie rynku sztucznej inteligencji, aby zapewnić jej bezpieczny i etyczny rozwój, z poszanowaniem praw podstawowych.Data dodania artykułu: 31.01.2025 13:40
Zakazane praktyki w zakresie sztucznej inteligencji (AI Act) już od 2 lutego 2025 r.

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1030 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama