Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 26 stycznia 2025 08:16
Reklama
Reklama

Prawym okiem: lecznica czy płacopój

Przez lata mojej działalności samorządowej i dziennikarskiej widziałem już różne rzeczy. Niektóre cieszyły inne złościły mniej lub bardziej. To, co zawsze denerwowało mnie najbardziej, to fakt, że samorząd stał się żerowiskiem dla różnego rodzaju cwaniaczków, którzy gdzie indziej nie za bardzo sobie dają radę. Kiedy im się bliżej przyjrzeć, to i w tej samorządowej działalności żadnych sukcesów nie widać. Kreatywni potrafią być jedynie wtedy, kiedy sprawa dotyczy ich osobistych korzyści. Wynajdują sobie miejsca w spółkach, radach nadzorczych albo innych jednostkach budżetowych. Z takich, czy innych względów (najczęściej przez partyjniackie układy) otrzymują etaty... tyle tylko, że w pracy widywani są niezwykle rzadko, a nawet jak się pojawią, to nikt nie wie, czym tak naprawdę w firmie się zajmują. "Mój mąż? Mój mąż jest z zawodu dyrektorem" - to cytat z genialnej komedii "Poszukiwany, poszukiwana" z fantastyczną rolą nieodżałowanego Wojciecha Pokory. Czas płynie, PZPR już nie ma, a mechanizmy wciąż te same...

Przyznam, że wkurzyłem się wczoraj co nieco. W zasadzie nie przeglądam niczyich oświadczeń majątkowych, bo nie ekscytuję się tym, kto i co posiada oraz czego w życiu się dorobił. Od czasu do czasu zdarza mi się na czyjeś zajrzeć. Zazwyczaj przy okazji pracy nad tematem, który ma z nimi konkretny związek. Tym razem było tak samo... A oświadczenia należały do członków Rady Nadzorczej tomaszowskiego szpitala.

Zaczęło się od rozmowy z Prezydentem Witko o tym, co zapowiadaliśmy w kampanii wyborczej. Chcemy zmian w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, by miasto w spółce miało udziały, by je dofinansować i zmienić styl zarządzania i nadzoru nad najważniejszą w powiecie jednostką organizacyjną. Prezydent zasugerował m.in. (a ja się z tym zgadzam), że Radę Nadzorczą w szpitalu należy "odchudzić", wrócić do trzyosobowego składu oraz wyznaczyć do niej ludzi, którzy nie tylko będą przyjeżdżać do TCZ po pieniądze ale los szpitala będzie leżał im na sercu i będą też faktycznie reprezentować właściciela. Przy czym przez tego właściciela rozumiemy nie jakiś bezosobowy twór samorządowy w postaci Urzędu Miasta czy Starostwa Powiatowego, ale mieszkańców, na rzecz których spółka wykonywać ma usługi.  

W ostatnich miesiącach w Radzie Nadzorczej się trochę zmieniło, sprawdziłem więc kto obecnie w niej zasiada i kto zasiadał nieco wcześniej. W grudniu 2014 roku powołano w związku z nowymi wyborami samorządowymi nowy skład rady nadzorczej. Odzwierciedlał on układ powiatowej koalicji (PiS - PO - PSL). Każda z partii otrzymała w niej miejsce według parytetu. Trafili do niej więc: Waldemar Buda (niedawny kandydat PiS na Prezydenta Łodzi), Arkadiusz Gajewski (szef lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej) oraz Barbara Wojtaszek (rekomendowana przez PSL). Nie sądzę, by o tym, czy ktoś do rady trafi decydowała jego wiedza w zakresie zarządzania placówkami służby zdrowia. A to jednak działalność specyficzna i nie można jej nadzorować tak, jak każdej innej spółki prawa handlowego, gdzie nadzór polega głównie na analizie wskaźników finansowych. Bo gdy się pojęcia nie ma, to akceptuje się umowy, których się zaakceptować nigdy nie powinno (kiedyś do tego jeszcze wrócę).

Według oświadczenia majątkowego za rok 2016, jakie złożył Arkadiusz Gajewski, jako radny sejmiku wojewódzkiego, wynagrodzenie roczna członka rady nadzorczej w tomaszowskim szpitalu wynosiło 24.404 zł brutto, a więc ok. 2.000 złotych miesięcznie. Kwota jakoś jeszcze do przyjęcia i nie robi jakiegoś bardzo negatywnego wrażenia (o ile nadzór jest rzeczywisty a nie jedynie urojony). Niestety rok później wszystko się zmieniło wynagrodzenie tego samego radnego z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej skoczyło do 49 tysięcy złotych. Podobnie zresztą było u innych członków Rady. Barbara Wojtaszek z tego tytułu wykazała 2016 r. - 24276 zł oraz za 2017 r. - 49246.

Jak to się stało? Otóż wszystko za sprawą uregulowań wprowadzonych przez PiS, które "zdemolowały" dotychczasową ustawę "kominową". Dały też pretekst do wprowadzenia zmian (chociaż wcale nie były one konieczne). Dotychczas  wynagrodzenie członka rady nadzorczej nie mogło przekroczyć przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Po "dobrej" zmianie wynikającej z ustawy z 9 czerwca 2016 r. wysokość wynagrodzenia miesięcznego członków organu nadzorczego ukształtowana jest na poziomie nieprzekraczającym iloczynu podstawy wymiaru (jest to wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego) oraz mnożnika, wynoszącego, odpowiednio, 0,5, 0,75, 1, 1,5 albo 2,75, w zależności od wielkości spółki.  

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na podkreślone przeze mnie słowo "nieprzekraczającym". Daje ono dużą swobodę do ustalania wynagrodzenia (nawet obniżenia w stosunku do wcześniej obowiązującego).

Prezes Krzysztof Zarychta wyjaśniał mi, że w sprawie tej wysokości wynagrodzenia presje wywierali niektórzy członkowie Rady, którzy szybko połapali się, że dzięki nowej ustawie mogą "skubnąć" nieco więcej kasy niż to miało miejsce dotychczas. Według jego zapewnień ta gaża została w czerwcu obniżona o 1/3, co nie spotkało się z przychylnością nadzorczego gremium.

To jeszcze jednak nie koniec. Bo konia z rzędem temu, kto będzie mi w stanie rzeczowo wyjaśnić po co do Rady Nadzorczej powołano kolejną osobę, którą jest starosta bełchatowski Waldemar Wyczachowski.

TIT swego czasu nagłaśniał sprawę "premii" (która de facto nie była premią) wypłaconej prezesowi Krzysztofowi Zarychcie. Nikt jakoś nie zauważył, że tomaszowska lecznica jest też "płacopojem" dla partyjnych działaczy, którzy o szpitalu i jego codziennych problemach najczęściej nie maja zielonego pojęcia, za to to oni decydują  wysokości wynagrodzenia dla samego prezesa. 

Dlaczego mnie to wkurza? Bo jest to zwyczajnie nieetyczne. Ten rok spółka zamknie najprawdopodobniej sporą stratą. Niektórzy twierdzą, że przekroczy ona 2,5 miliona złotych. Pielęgniarki i ratownicy medyczni coraz częściej mówią o zmianie miejsca zatrudnienia. Wygląda na to, że w tomaszowskim szpitalu jedynie politycy czują się dobrze.

Dlatego też zadaję publiczne pytania oraz składam je w formie interpelacji radnego

1. Jakie osoby i w jakim okresie zasiadały w Radzie Nadzorczej TCZ sp. z.oo. w Tomaszowie Mazowieckim? Chodzi mi o dane dotyczące lat 2013-2018

2. Ile posiedzeń Rady Nadzorczej odbyło się w roku 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018?

3. Kto i na jakiej podstawie ustalał stawki uposażenia dla członków Rady Nadzorczej (prosze o przekazanie kopii stosownej uchwały)?

4. Czy w okresie 5 minionych lat stawki te uległy zmianie (a jeśli tak to na jakiej podstawie)?

5. Jakie są kryteria doboru członków Rady Nadzorczej i co decydowało o powołaniu konkretnych osób?

6. Czy organizowano konkursy na członków RN w TCZ? Jeśli nie było takowych, kto rekomendował poszczególnych członków?

7. Jakie przesłanki merytoryczne stały za rozszerzeniem składu osobowego Rady Nadzorczej z 3 do 4 osób?

Ponadto proszę o przekazanie kopii protokołów z poszczególnych posiedzeń Rady Nadzorczej w/w wskazanych latach wraz z programami posiedzeń


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ktoś 09.12.2018 19:02
Przepraszam, ale ja mam z osobistego doświadczenia inne zdanie. W ubiegłym roku trafiłem na SOR, gdzie przebywałem przez 18 godz. Nie widziałem żadnych uchybień w pracy personelu, a wręcz przeciwnie. Lekarz dyżurujący zalecił przeprowadzenie wszelkich dostępnych badań, które zostały zrealizowane. tego samego dnia. Jedyny mankament to to, że na tym oddziale nie ma podawanych posiłków, co jest dość uciążliwym faktem dla osób nie posiadających bliskich, którzy by zaopatrzyli pacjenta w wałówkę.

xyz 27.11.2018 13:18
W szpitalu rządzą konsorcja, robią co chcą i nikogo to nie interesuje, bo wsadzono na stołki osoby, żeby ktoś na nich siedział i siedział cicho. Ratownicy SOR to ludzie chcący dorobić, którzy etat mają gdzie indziej. Tacy ludzie nie angażują się,są przemęczeni, liczą tylko kasę. Dlaczego nie zatrudnia się ratowników na umowę o pracę?

zwykly czytelnik. 22.11.2018 23:03
Szkoda ,że nikogo nie interesuje płaca w TCZ personelu medycznego.Wszystkie grupy zawodowe otrzymały podwyżki oprócz Rtg i laboratorium.A teraz z tego artykułu wynika że osoby z rady nadzorczej otrzymują dwukrotność naszego uposażenia.Czy tak miała wyglądać sprawiedliwość za rządów PiS.

były radny 22.11.2018 09:50
Również tęsknię za Ewą Bugałą.Zgadzam się z wpisem T.Czarny-pojedzie pan na ostry dyżur do Łodzi i może wtedy uszanuje pan pracę w TCZ. Do P.Mariusza- był pan przewodniczącym Komisji Zdrowia i wszystkie te problemy miał Pan prawo i obowiązek w ramach pracy tej komisji wyjaśniać. Nie mówię teorii, byłem radnym w komisji zdrowia jeszcze w Radzie Miasta i za naszych czasów doszło do sprywatyzowania POZ-u i powstania NZOZ-ów. Dyrektor Szpitala przynajmniej 1 x w miesiącu bywał na komisji i odpowiadał na pytania. Z przyglądania się Pana Komisji mogę powiedzieć , że poza zadawaniem pytań ,żaden istotny problem TCZ nie został rozwiązany.

czarny 22.11.2018 18:53
Co pan walisz argumentami że jak w Łodzi jest źle to w TM musi być tak samo? Nie mam zamiaru pana przekonywać do moich racji ale z moich obserwacji SOR w TM to jest porażka pod względem zarządzania, podejścia lekarzy i kilku innych rzeczy i tyle a że w Ruminii jest gorzej to nie znaczy że w TM nie może być lepiej. Takie argumenty wrzuć pan se do kosza. Pozdr

Znahor - leczę kożeniem 22.11.2018 07:06
Proponuję przyjąć takiego członka do szpitala. A gdy już: - wybije sobie siekacze na nierównych schodach wejściowych - ubiorą go w podarte łachy zwane piżamą - położą go na materacu powleczonym folią i pościelonym podartym prześcieradłem - zje 3 apetyczne posiłki Niech go wypiszą ze szpitala, a prezes niech mu pomacha na pożegnanie....... : -D

Tęsknię za Ewą Bugałą 21.11.2018 19:01
"W zasadzie nie przeglądam niczyich oświadczeń majątkowych, bo nie ekscytuję się tym, kto i co posiada oraz czego w życiu się dorobił" Czyli jest sugestia, że nie są potrzebne. że właściwie to szykany na społeczników, którzy zarządzać nam przyszli z dobrego serca i nie powinniśmy grzebać ani w ich życiorysie, ani majątku. Mam diametralnie odmienną opinię. To tu nie padło, ale temu nie zaglądać do cudzej kieszeni zwykle towarzyszy - "związki rodzinne nie mają żadnego wpływu na wyrażane obecnie poglądy i a przede wszystkim decyzje jakie się podejmuje. Tutaj, jak powyżej: mam diametralnie odmienną opinię. Grzecznie zdefiniowane sytuacje, bez ekspiacji. Może jeszcze tylko dodam, że miesiące pracy Ewy Bugały w Widomościach TVP i słynne strzałki powiązań rodzinnych "działaczek" organizacji porzarządowych, które dysponują milionowymi grantami, ten czas uważam, za najlepszy - niestety chyba - epizod w polskich mediach. Z wypiekami na polikach, oglądałem te wydania wiadomości. Takimi samymi gdy polska drużyna piłkarska gra gdzieś w finale. Mimo, że ilościowo swojej dalszej rodziny nie szanuje, nie jest dla mnie problemem, przyznać się, że z kimś jestem choćby spowinowacony. Pod tym względem, choć w wiekszości oceniam krytycznie tę postać (ze względów etnicznych), to pod tym względem zaimponował mi Jan Śpiewak, który nawet jeszcze zanim wystartował w kampanii na prezydenta Warszawy, powiedział publicznie wprost. Tak - Jakub Śpiewak, który zdefraudował pieniądze Kid Project, jest moją rodziną. Po co to ukrywać? Niech ludzie wiedzą, a oceniają sobie sami. Każdy ma przynjmniej jednego moralnego luja w rodzinie i te oceny zwykle nie są takie krytyczne. | Także tak, jawność jest ważna. Stratujesz gdzieś, to ludzie mają prawo wiedzieć co masz, co robi Twoja rodzina. Tym bardzie jeśli również korzysta z nieswoich pieniędzy. Ze starymi to jeszcze pytanie o PRL. Jak teraz z Czarneckim, który do donoszenia na SB zapisał się jeszcze przed maturą. Chociaż by było jasne - gdy w Polsce nastąła jakaś narodowa dyktaruta - to piszący te słowa sam by się zgłosił by donosić na sąsiadów i wszytko co zaobserwuje. Czarneckiego po tym wazględem nie oceniam krytycznie, jak ojca Kazika Staszewskiego - jeśli w coś naprawdę wierzysz, to powinienies też dać świadectwo. By nie było to tylko tanią odwagą i gadaniem w internecie. Google: Ewa Bugała

Miras 21.11.2018 19:00
Bardzo dobry art. Samorząd i jego spółki to nie dojna krowa. Płacić się powinno fachowcom. Jest tylko małe ale. Wskazał Pan wynagrodzenia dwojga członków rady. Jak zatem wyglądało wynagrodzenie Pana Budy w 2016 i w 2017.

Mario 21.11.2018 14:33
Komentarz zablokowany : Do tego tematu powrócimy

CZARNY 21.11.2018 14:10
Panie Mariuszu, dopóki dyscyplinarnie się nie zwolni kilku lekarzy, których nie ma tam gdzie nie powinni być, dopóki nie będzie rzeczywistego nadzoru nad SOR itd. to możemy tylko patrzeć i płakać. Za każdym razem jak idę do szpitala czy z dzieckiem czy ja potrzebuję pomocy to nóż w kieszeni się otwiera. Zburzyć zaorać marchewkę posadzić. Taka prawda, sprzętu sterty a zaangażowania w pracę ZERO.

ComTM 21.11.2018 13:55
Tak było, jest i niestety będzie. Różne synekury są swoistą zapłatą dla wielu "działaczy", ale także narzędziem budowania jakiegoś układu, tworzenia sieci powiązań. Szkoda tylko, że z publicznych pieniędzy opłacane są te gremia. Gdyby tak zasiadanie we wszelkich radach wiązało się tylko ze zwrotem realnie poniesionych kosztów, natychmiast widzielibyśmy "prawdziwe zaangażowanie" wielu osób...

rumpel 21.11.2018 13:28
Brawo Panie Redaktorze i proszę te same pytania zadać w stosunku do spółek miejskich w kadencjach od 2013 r.

jam 21.11.2018 13:06
Temat jest szerszy i dotyczy generalnie rad nadzorczych i braku kompetencji branżowych ich członków. Nie chodzi tu tylko o szpital. Cóż to za nadzór, gdy się nie ma wiedzy o przedmiocie działalności spółki. Przypomina to bardziej dziecięcą zabawę w "znajdź szczegóły różniące dwa rysunki". Dla najbardziej leniwych członków rad nadzorczych wystarczyło porównać dwa raporty finansowe z analogicznych kwartałów tego i roku poprzedniego i cztery razy w roku zadać pytanie z mądrą miną o różnicę między liczbami. W bardziej skomplikowanej kwestii zdać się na zdanie kolegi i się nie wychylać. I już!. Każdy potrafi,

WSI 21.11.2018 11:33
NARESZCIE KTOŚ SIĘ ZA ZA TO ZABRAŁ

Wanda M 21.11.2018 10:56
Po co kończyłam studia i dzieci wykształciłam? Trzeba było iść w politykę.Ja "ciemny lud" jeszcze miałam jakieś idealistyczne spojrzenie na otaczająca mnie rzeczywistość. Mariuszu, właśnie pozbawiłeś mnie - "jeszcze" i "jakieś".

Opinie

Black Red White planuje zwolnić ok. 350 osób w tym półroczu

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie ok. 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). "Solidarność" przekazała, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.Data dodania artykułu: 23.01.2025 19:28
Black Red White planuje zwolnić ok. 350 osób w tym półroczu

KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta, prezes IPN Karol Nawrocki jest w czwartek w woj. śląskim. Posłowie KO na konferencji w Sejmie ocenili, że dotychczas nie interesował się tym regionem i postawili pytania m.in., czy zamierza kontynuować politykę PiS dla Śląska, a także, czy jako szef IPN ustalił osoby, które w latach 1945-1949 kierowały ludzi do kopalń do katorżniczej pracy.Data dodania artykułu: 23.01.2025 12:29Liczba komentarzy artykułu: 1
KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Od razu zaznaczę, dla pełnej jasności, że tekst ten ma charakter felietonowy, a więc subiektywny i jest reakcją na próbę zastraszania mnie i mojej żony przez radnego Rady Miejskiej Piotra Kucharskiego. To też próba tłumienia wolności dziennikarskiej i swobodnej krytyki osoby sprawującej funkcję publiczną i finansowanej ze środków publicznych. Jako radny sam wielokrotnie byłem recenzowany za swojej działalności. Często w sposób niesprawiedliwy i krzywdzący. Niejednokrotnie wywoływało to moją irytację. Teraz moją rodzinę próbuje atakować osoba, która mnie wielokrotnie wcześniej znieważała w internecie, posługując się oszczerstwami i pomówieniami. Na dowód posiadam dziesiątki screeenów.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Napisz to do Pawlaka;)Źródło komentarza: Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego tematAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Mój wredny dodatek. Ten radny powinien wbić do tej jego pecyny fakt, że za bycie radnym pobiera pobiera kasę nie ze swojej kieszeni, ale z pieniędzy publicznych (z naszych podatków). I łaski cwaniaczek nie robi, że powinien wyjaśniać swoim sponsorom (czyli nam - podatnikom), jak wykonuje swój mandat radnego. A ten społeczny cwaniaczek, nie dość, że nie zamierza się cwaniaczek tłumaczyć, to jeszcze bezczelnie atakuje tych, którzy mają pełne prawo spryciulę sprawdzać. Bezczelność i arogancja nie zna u tego osobnika granic. Zwykły społeczny gniot.Źródło komentarza: Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego tematAutor komentarza: Żółty szaliczekTreść komentarza: Numed to wielka i bardzo pożyteczna inicjatywa. Wiele ludzi pracowało na ten sukces. Pan radny Mariusz Strzępek też jest udziałowcem tego sukcesu za co bardzo dziękuję. Jednakże ciekawe czy ludzie pamiętają kto prokuratura straszyl i mówił że to bezsensowna inicjatywa, marnowanie pieniędzy…Źródło komentarza: 10 lat Specjalistycznego Szpitala Onkologicznego NU-MED - nowe perspektywy z Grupą AffideaAutor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Chyba nikogo nie dziwi beznadziejna wypowiedź Pana Ajdejano. Niczym mądrym nie zaskoczył. Jak zwykle...Źródło komentarza: W niedzielę WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcejAutor komentarza: Stop zielonemu ładowiTreść komentarza: Dlaczego służby odbierające gabaryt, służby porządkowe jeżdżą po chodnikach i terenach zielonych dużymi autami, uszkadzajc chodniki i trawę.Źródło komentarza: Rozkład jazdy - odwieczny problem. Autobusy na PiaskowejAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Skoro woda skażona jest w całym mieście to powinny pojawić się pojazdy z megafonami na ulicach z komunikatem UWAGA! UWAGA MIESZKAŃCY!--- i komunikat o zagrożeniu. A tu cicho sza, ludziska piją dopóki jeszcze żyją. Co na to Sztab Kryzysowy miasta czy już się zebrało jego grono?Źródło komentarza: Komunikat SANEPiD-u zaniepokoił mieszkańców
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama