Szlachetne zdrowie
jak wykazaliśmy wczęśniej, mieszkańcy domów pomocy społecznej są niestety grupą podwyższonego ryzyka w występowaniu problemów alkoholowych. Tymczasem większość z nich z powodu licznych dolegliwości somatycznych lub psychicznych przyjmuje różnego rodzaju leki. Wśród nich środki psyhotropowe ale i takie, ktore są powszechnie dostępne bez recepty. Ich zażywanie całkowicie wyklucza spożywanie alkoholu.
Lekarze sprawujący nadzór nad DPS-ami alarmują, że alkohol zakłóca działanie i zmienia metabolizm leków. Z kolei leki zaburzają metabolizm alkoholu. Połączenie leków z alkoholem skutkować może uszkodzeniem wątroby, nerek i ośrodkowego układu nerwowego. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że picie alkoholu przez osoby starsze pociąga za sobą zdecydowanie większe ryzyko szkód zdrowotnych. Alkoholu może nasilić istniejące problemy zdrowotne.
Nadużywanie alkoholu przez mieszkańców domów pomocy społecznej skutkuje negatywnymi konsekwencjami nie tylko dla osób pijących. Alkoholizm jednego tylko miezkańca zakłócić może spokój i poczucie bezpieczeństwa wszystkich innych współmieszkańców. W przypadku, gdy problemy alkoholowe występują u kilku mieszkańców, mogą one poważnie zdezorganizować funkcjonowanie całego DPS-u.
Komentując stanowisko ministra pracy i polityki społecznej należałoby stwierdzić, że wolność spożywania alkoholu nie może wchodzić w kolizję z prawem miru domowego.
Mimo to, wielu dyrektorów po kontrolach przeprowadzonych przez urzędników z Ministerstwa Pracy oraz Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, zrezygnowało z wpisywania do regulaminów zakazu wnoszenia i spożywania napojów alkoholowych na terenie DPS-u. Niektórzy wprowadzili ograniczenia prawa do spożywania napojów alkoholowych, na podstawie indywidualnych zaleceń lekarskich
Napisz komentarz
Komentarze