Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 30 stycznia 2025 19:22
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Tomaszowianie w covidowskiej podróży

To prawdziwe biuro "turystyki" Covid Tavel. Podróże w czasach covid są dla wielu osób kontrowersyjne. Jest wielu ich zwolenników, ale i oponentów. Jedni uważają, że trzeba korzystać z życia, oglądać opustoszałe miejsca kiedyś tętniące swym rytmem, drudzy unikają ich jak ognia w obawie przed możliwością zarażenia. Ryzyko jest jednak bardzo realne. W marcu  zdarzyło mi się podróżować dwa razy i nie ukrywam, że poczynione obserwacje są smutne, chociaż moje wyjazdy nie miały charakteru rekreacyjnego "wypadu".

Nie szukam wrażeń za wszelką cenę, ale nie stronię od zdobywania doświadczenia jako tzw. „podróżnik mimo woli”, którym od pewnego czasu się stałam. Moja pierwsza, styczniowa, podróż w tym roku do Anglii, w jaką wybrałam się wraz z mężem zaskoczyła nas nie tylko obostrzeniami związanymi z pandemią, ale przede wszystkim niejasnymi przepisami związanymi z tzw. brexitem. Nawet już poprawna wymowa owego słowa nastręcza trudności, a co dopiero nowe związane z nim regulacje międzynarodowe.

Zatem w styczniu ja poleciałam do Anglii a mój mąż, po rozmowie na lotnisku w Modlinie z uroczą panią reprezentującą tanie linie lotnicze (jedyne w tym czasie obsługujące przeloty) wrócił do domu. Międzynarodowa umowa (Zjednoczone Królestwo a Montenegro) 31 grudnia nadal obowiązywała, a od 1 stycznia już nie. Szkoda, że wiedzą o tym podzielono się oficjalnie dopiero po 10 stycznia. A w tym czasie na lotniskach i przejściach granicznych decyzje podejmowali przewoźnicy i mało kompetentne osoby oczywiście w tzw. cały świat czyli wedle uznania.

O tym, że pewien art. 10 Dyrektywy Unijnej, umożliwiający nam wspólną podróż już nie obowiązuje dowiedzieliśmy się dopiero po fakcie w ambasadzie Montenegro, po tym jak konsul odszukał nowe przepisy, co zajęło mu całe dwa dni. Ale w sumie to przecież tylko kolejne doświadczenie, niestety dla nas bardzo kosztowne.

Tymczasem wracając do podróży marcowych. Mój powrót z Anglii był nie tylko logistycznym wyzwaniem w mroku zarazy. Odwoływane loty to tylko preludium, zmiany godzin, eh to był już tylko miód na sercu, bo dawało to szansę na podróż lotniczą w niższej cenie (z dużym bagażem i priorytetową odprawą 340 zł), a nie lądową (w cenie z kosmosu bo ponad 1000 zł) i bliżej nie określonym czasie jej trwania.

Wyposażona w tonę dokumentów (Karta Lokalizacji Pasażera wypełnione dwa różne obowiązujące wzory, potwierdzenie celu podróży, „Coronavirus COVID-19 declaration form for international tavel from England during stay at home restictions”) wyruszyłam w drogę do domu. Zaznaczę tylko, iż dokumenty miałam wydrukowane w związku z brakiem możliwości okazania się nimi w formie elektronicznej ( zapisanie w pamięci tel nie jest wystarczające) i koniecznością pozostawienia odpowiednim organom.

Z wielu oczywistych względów wybrałam wersję podróży samolotem, w tym bez wykonania testu, bo tylko taka dawała możliwość braku konieczności ich posiadania na granicy. Zapewne zapytacie dlaczego? Odpowiedź jest raczej oczywista, chociaż nie związana z oszczędnościami (koszt badań i ich wykonania to w sumie ok. 200 funtów) i czasem potrzebnym na ich wykonanie. Otóż zawsze należy brać pod uwagę ryzyko negatywnego wyniku co w związku z koniecznością podania nr lotu wiąże się z odmową wpuszczenia na pokład i mnóstwem problemów. Nie podjęłam takiego ryzyka.

Wsiadłam zatem zadowolona ze swoich decyzji do taksówki (o taksówkach w Anglii może kiedyś napiszę) i tu w mig potwierdziłam tylko słuszność swojej decyzji o bezsensie wykonania testu zwalniającego mnie z kwarantanny. Pan kierowca wniósł moje bagaże i nie ubrany w żadną maseczkę posadził mnie uprzejmie na tylnym siedzeniu.

Cóż za gadatliwy to był mężczyzna, w 50 min poznałam całą historię jego życia, rozwodu itd. Maseczki niestety nie chciał założyć pomimo mojego wzroku kota ze Shreka, próśb i prób elokwentnych przekonywań, że to dla jego bezpieczeństwa. Jak pewnie się domyślacie próbowałam omijać słówko „must” (tłumacząc „musisz”) bo to bardzo niegrzecznie komuś coś nakazywać na Wyspach (często Polacy o tym zapominają), grzeczniej i kulturalniej jest prosić. Ale jak widać nie byłam wystarczająco tym proszeniu dobra, bo kierowca był dwukrotnie zaszczepiony (w marcu facet poniżej 40 roku życia dwukrotnie zaszczepiony bo przecież świadczy usługi przewozu pasażerów) i oczywiście miał moje poczucie bezpieczeństwa gdzieś....

Z rozwagi jechałam z mocno uchylonym oknem. Dobrze, że jakimś szczęściem nie padało. Lotnisko w Manchester o zgrozo przez pandemię jednoterminalowe, ale obsługa cudowna i bardzo pomocna. Kiedy okazało się, że próba mojej płatności za wózek na bagaże została odrzucona (Uwaga!!! nie wszystkie polskie karty są po brexicie akceptowane), a automat na monety ze względu na covid był wyłączony, uroczy pan z obsługi przyprowadził mi wózek. Co więcej ku mojej radości pomagającej obsługi na lotnisku było więcej niż pasażerów, ale ze względu na zmiany organizacyjne jest to w Anglii zrozumiałe.

Zamknięte sklepy na lotnisku to dziwny widok, taka pustka… Czar prysł jednak szybko gdy znalazłam się na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych (co zrobić kiedy tylko oni nie odwoływali co chwilę lotów, chociaż na punktualność bym nie liczyła, zmiany godzin wylotu to raczej norma). Samolot zapchany prawie na full, ludzie pomimo komunikatów bez masek lub tylko zasłaniają usta, podobnie jak obsługa. Dużo dzieci poniżej 12 roku życia i wielu innych uprawnionych bez masek.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A nie tam 16.04.2021 12:30
Żaby przenosić na żabiska-- extremalne doznania

Xxx 15.04.2021 19:00
Fajny felieton

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama